Jakie filmy polecacie?!

[Tiquill]

No, lista bardzo smakowita, dzięki! Część tytułów wydaje mi się znajoma (Tokyo Story, Niewinni Czarodzieje, Before Sunrise i Dealer), ale nawet nie chcę sprawdzać ich opisów, czy rzeczywiście. Po prostu, przyjemnością będzie je obejrzeć i sprawdzić to samemu. The Sunset Limited też jakbym skądś znał, ale wątpię, czy z tv, jest zbyt nowy. Za Gniewnymi nie przepadam, osądzać to nie moja domena. Bergmana jak i całe szwedzkie kino - dziwnym trafem nie lubiłem i przynajmniej co do niego zamierzam to zmienić. A dziwne to tym bardziej, że szwedzkie kino w "dzianie się" nie obfituje. Rope, Mistrza, Krug vtoroy, Gosford Park, Amour a zwłaszcza A torinói ló - też bardzo chętnie obejrzę. Strawa duchowa i estetyczna wyśmienita.

[Mr Minio]

Dealer to dość mało znany film, więc zdziwiłbym się, gdybyś już go widział. Co do innych, to możliwe. Łap jeszcze trochę rekomendacji:

Nóż w Wodzie (1962) - toż to klasyka; Repulsion jeszcze lepsze
Adelheid (1970) - córka nazisty w starej posiadłości
Suspiria (1977) - wizualny orgazm, muzyka mnie wkurzała, a film jak to giallo (chociaż to bardziej horror) prosty jak budowa cepa, ale dobrze się ogląda; pasuje do tej listy jak pięść do nosa i w sumie to nie wiem, czemu to tutaj dodałem
Szpital przemienienia (1979) - na podstawie Lema; wszystko w szpitalu
The Cook, the Thief, His Wife and Her Lover (1989) - prawie wszystko w jednej lokacji
The 4th Floor (1999) - niemalże wszystko w jednym mieszkaniu - trochę zżynka z Rear Window Hitchcocka, ale klimat gęsty
Uzak (2002) - strasznie to wolne, łażą, gadają, albo milczą - tureckie kino
Dag och natt (2004) - szwedzki, ale nie Bergman; wszystko dzieje się w samochodzie
Moartea domnului Lăzărescu (2005) - tutaj lokacji jest więcej; mocny realizm, czyli rumuńska opieka medyczna poddana krytyce
Des hommes et des dieux (2010) - o mnichach, których klasztor jest na muzułmańskiej ziemi; sprawdź też dokument Die große Stille - nic tam prawie nie mówią - widz kontempluje uroki życia zakonnego
Book-chon Bang-hyang (2011) - kino koreańskie rozwinęło się na tyle, że możemy już mówić o jego wielkości; sprawy miłosne itp.

[Mozal]

Ja dam troszkę tytułów od siebie:
Tost - świetny film, naprawdę. Polecam!
Nietykalni - tutaj chyba już nie muszę pisać. Chyba najbardziej chwalony film ostatnich lat.
Sinister - najlepszy horror jaki oglądałem. Nie polegał na straszeniu tzw. "wyskakującymi mordami", a wprowadzeniem klimatu. Ostre schizy po tym miałem.
Harold i Kumar - może i nie jakiś wybitny film, ale można się pośmiać.
Srpski Film - bodajże polecił mi melchior12. Dzięki, film jest świetny.
Star Wars - klasyka. Świetna seria i wielki sentyment.
Blow - ciekawy film. Polecam gorąco.
Pachnidło - mocne. Wielki plus dla tego filmu. Niesamowicie zapadł mi w pamięci.
Jesteś Bogiem - mimo wszystko polecam. Historia rapera, podobało mi się to. Ciekawe przedstawienie postaci Fokusa i Rahima.
Milczenie Owiec - dla filmowca - obowiązek.

Taka króciótka lista, co prawda nie tak okazała jak poprzednie Wasze, ale zawsze coś.

[Mr Minio]

Zanim cokolwiek napiszę, jest chyba jasne, że Mozal podał rekomendacje ogólne, a nie według kryteriów podanych przez Tiquilla.

Nietykalni - tutaj chyba już nie muszę pisać. Chyba najbardziej chwalony film ostatnich lat.

I najbardziej przechwalany film ostatnich lat. Dla mnie trzy gwiazdki na pięć. Jest to dobre, proste kino lecące na ogranych schematach i pewnie dlatego tak wysoko cenione przez zwykłych zjadaczy chleba (wielki znawca kina się znalazł ), ale ocena na Filmweb to niezłe jaja, chociaż w sumie już dawno dałem sobie spokój z wszelkimi rankingami.

Sinister - najlepszy horror jaki oglądałem. Nie polegał na straszeniu tzw. "wyskakującymi mordami", a wprowadzeniem klimatu. Ostre schizy po tym miałem.

Ja z drugiej strony słyszałem o filmie same niepohlebne opinie, ale może kiedyś sam zobaczę. Swoją drogą najlepszy? Czasem nie przesadzasz?

Srpski Film - bodajże polecił mi melchior12. Dzięki, film jest świetny.

Już minęły te czasy, gdy jarała mnie sama przemoc dla przemocy, a odnalezienie jak najbardziej obrzydliwego filmiku było swojego rodzaju misją. Z tego względu do seansu podchodziłem jak pies do jeża, a gdy w końcu udało mi się film obejrzeć, lekkie rozczarowanie przyćmił kompletny brak jakichkolwiek emocji, które film miałby u mnie wywołać. Już nic na mnie nie działa. Obrzydzenia nigdy nie było, a 'radość' z oglądania tego typu produkcji dawno minęła. Dwie gwiazdki za stronę techniczną i newborn porn. Spodoba się Cziko, o ile jeszcze go nie oglądała.

Star Wars - klasyka. Świetna seria i wielki sentyment.

Ech, no to jest seria! Późniejsze części mocno odstają, ale te trzy pierwsze - świetne. Nostalgia.

Pachnidło - mocne. Wielki plus dla tego filmu. Niesamowicie zapadł mi w pamięci.

Zapomniałem napisać, że obejrzałem już jakiś czas temu na TVP Kultura, po tym jak Tiquill polecał go w tym temacie. Film na trzy i pół gwiazdki.

Jesteś Bogiem - mimo wszystko polecam.

Nie interesuje mnie polski rap, ani sama postać Magika, więc prawdopodobnie filmu nigdy nie obejrzę.

Milczenie Owiec - dla filmowca - obowiązek.

Oglądało się jak się było małym. Trzy i pół.

[Tiquill]

2004 to był czas, gdy pochłaniałem jeszcze filmy, to i Dealera mogłem poznać, w każdym razie cholernie mi bliski. A jeśli był emitowany w tv, to na pewno widziałem. Podobne Uzak, znów coś mi bliskiego. Nóż w wodzie - czy pasuje do tej listy? Tak. Szpital przemienienia warto sobie przypomnieć. Reszta też do zaliczenia.

Jesteś Bogiem - mimo wszystko polecam. Historia rapera, podobało mi się to. Ciekawe przedstawienie postaci Fokusa i Rahima.

Nieee, już sam tytuł budzi, no, niechęć budzi, mówiąc z politowaniem. Nie ruszę.

Mozal, 5 pierwszych filmów z twej listy nie znam, nawet Nietykalnych. Czy mam chęć na Blow? Może. Ale nie na Harol i Srpski.

na Filmweb

Wszedłem tam, szukając info o Dealerze - ale zasyfiony reklamami! Chyba se go bloknę, jako śmiecia.

Obrzydzenia nigdy nie było, a 'radość' z oglądania tego typu produkcji dawno minęła

Czyli teraz delektujemy się na wyższym poziomie? W sumie, znakomicie, brawo.

Milczenie Owiec - dla filmowca - obowiązek.

Oglądało się jak się było małym. Trzy i pół.

I to samo Pachnidło. Czy ty nie za ostro jedziesz? Tam dalej zacznie być nudno.

Szukałem tego tematu w Dużym HP, a on był w Małym. Poprawiłem.

[Mr Minio]

2004 to był czas, gdy pochłaniałem jeszcze filmy, to i Dealera mogłem poznać

Może na TVP Kultura kiedyś dawali, ale raczej nie w momencie premiery. Poza tym nawet jak widziałeś to warto zrobić powtórkę.

na Filmweb

Wszedłem tam, szukając info o Dealerze - ale zasyfiony reklamami! Chyba se go bloknę, jako śmiecia.

Ja do spraw filmowo-muzycznych używam Rate Your Music. Polecam.

Obrzydzenia nigdy nie było, a 'radość' z oglądania tego typu produkcji dawno minęła

Czyli teraz delektujemy się na wyższym poziomie? W sumie, znakomicie, brawo.

Niby tak, ale Cannibal Holocaust mi się podobał.

Czy ty nie za ostro jedziesz? Tam dalej zacznie być nudno.

Tam dalej są same świetne filmy.

[Zaver]

A ja napisze filmy, które warto zobaczyć (kopsnąć się do kina) - nie wszystkie mają zarysy fabuły czy jakiekolwiek informacje, lecz większość wypiszę alfabetycznie:

2012: The War for Souls - to nie jest kontynuacja 2012, lecz nowy film sci-fi o końcu świata oraz podróżach między wymiarowych (tak w głębokim uproszczeniu szczegółów ) - już chce się oglądać
300: Początek imperium - interpretować można jako This is SPARTA² (żartuje, to by była niegodność dla tak genialnego filmu ); z tego co wiem, może to być sequel do poprzedniej części (Temistokles urodził się i zmarł niewiele po Leonidasie (między nimi jest prawie 20 lat różnicy [umarli w tym samym wieku 70'ciu lat])) lub akcja dzieje się w innym miejscu - tutaj jest napisane: "kolejny rozdział sagi przenosi akcję na nowe, morskie pole walki"; nie zgłębiajmy się w historie greków, ale Bitwy pod Artemizjonem (akcja części drugiej) oraz Termopilami (akcja części pierwszej) odbyły się w tym samym roku p.n.e. 480 itp. itd. - długo by wymieniać, lecz Kserkses po nierozstrzygniętej bitwie pod Artemizjonem pokonał Spartan pod Termopilami, więc film opisywać będzie dalsze losy Temistoklesa pod m. in. Maratonem
47 Roninów
Alchemik - brzmi tajemniczo
Ant-Man - hmm... film, który chcielibyśmy mieć od dawna wychodzi teraz - temat wydaje się oklepany, ale jeszcze nikt tego nie zrobił
Autómata - teraz zobaczyłem, i może być fajny sci-fi
Bad Boys 3 - kontynuacja genialnej akcji (Bad Boys to już klasyk )
Bind - temat horroru oklepany bo oklepany, ale na pewno będzie lepszy niż te wszystkie gówna (horroory 2014'ego )
Black Mass - możliwe, że zbliża się następny, dobry kryminał
Castlevania - co tu dużo dodawać
Constantine 2 - kontynuacja filmu o egzorcyście (film zapoczątkował tę całą jazdę); kto nie oglądał części pierwszej - niech to nadrobi
Gears of War - Epic Games zaczyna nawiedzać serią filmy
Godziny Szczytu 4 - zaraz będzie Godziny Szczytu 8 XD
Halo - Master Chief pow... a nie wiadomo, ale Halo to Halo
Hobbit: Pustkowie Smauga - premiera 27 grudnia - nie przegap
- czekać, czekać i nie mogę się doczekać
[url=https://www.filmweb.pl/film/Jurassic+World-2015-556929]Jurassic World - to musi być ciekawe
Kane & Lynch - tej ekranizacji gry brakowało by w światowej branży filmowej tylko nie przypominam sobie, żeby Lynch był murzynem (ale na pewno Jamie Foxx sprawdzi się w tej roli)
Kaznodzieja - wg. mnie szykuje się niezła przygoda
Mad Max: Fury Road - jak gra od Avalanche Studios (Just Cause), to i nowa część filmu; jak nowa część filmu, to i gra od Avalanche Studios (Tom Hardy podbija 2014)
Metal Gear Solid - co dodać więcej? Snake powraca w swojej własnej ekranizacji
Mission: Impossible 5 - jak mogło by tego zabraknąć
Mortal Kombat - nie martwcie się - tym razem to nie jest niewypał
Piraci z Karaibów 6 - ...ale tego już nie ogarniam
Piraci z Karaibów: Dead Men Tell No Tales - sam tytuł mówi o kolejnej genialnej części...↑
RoboCop (2014) - gdy zobaczyłem zwiastun, to 7 lutego
Splinter Cell - opowieści Toma Clansy'ego wychodzą poza branżę grową
Sin-Jin - zapowiada się ciekawy horrorek
The Absinthe Drinkers - dramat o malarce wciągniętej w świat (w Paryżu w 1889 roku - impresjonizm dominował w malarstwie) pełen rozpusty i narkomanii będzie bardzo dobry
The Irishman - film z obsadą Joe'a Pesci'ego, Roberta De Niro oraz Al'a Pacino może być ciekawy
The Wheelman - pamięta ktokolwiek grę Wheelman?
Warcraft - może być ciekawie (lecz stylizowane na World of Warcraft, więc niestety będzie mniej mrocznie, lecz bradziej rozlegle - coś jak porównanie Władcy Pierścieni z Hobbitem)
X-Men: Days of Future Past
Y: The Last Man - "W wyniku tajemniczej plagi na całym globie giną w jednej chwili wszyscy mężczyźni. Z niewyjaśnionych przyczyn udaje się przeżyć tylko jednemu - Yorickowi." - cholera, ciekawie będzie
Zombieland 2 - a oto powraca naszych 4 bohaterów w świecie pełnym zombiaków, której premiera odbyć się miała 2012'ego roku
odkładali ją na tyle, że może być bardzo ciekawa

Szybcy i wściekli 6

Zaraz usiłuję znaleźć jakieś zajęcie, dla rąk, oczu, uszu. Nie podchodzi mi cała seria, organicznie. Odruchowo szukam czegoś, co zajmie moją uwagę.

Seria zawsze była odrzucająca, ale choćby dla samej akcji której w filmie jest pod dostatkiem można by obejrzeć
Ja na oglądnięcie SiW 6 zacząłem się przekonywać już "po momentach", gdy oglądaliśmy go z kumplem - filmu oglądnęliśmy kawałeczek gdy mieliśmy większą ochotę pograć w Rage
Gdy zobaczyłem zwiastun filmu, znalazłem chęć do oglądnięcia go i szósta już (FFFFFFFFFFFUUUUUUUUUU - rageman) część zrobiła całkiem dobre wrażenie

Kac Vegas 3 (The Hangover Part III)

A to w ogóle jest zagraniczny film? Myślałem, że to polska seria, z Szycem itp. Ale, jaka nazwa, takie zainteresowanie. Nienawidzę filmów o staczających się na wesoło ludziach, czy to dorosłych, czy młodych (głupi amerykańscy nastolatkowie próbujący smaków życia).

Wolverine, The - akcja/sci-fi

Wszystko z uniwersum X-Menów fajnie się ogląda.

W sumie dzięki temu, że jest to odejście od klimatów X-Men'ów/wprowadzenie Wolverine'a na "pierwszejszy plan" (:D), film jest bardziej ciekawy
X-Men Geneza: Wolverine był wprawdzie goryszy niż Wolverine, o ile miał nudnawe momenty, Wolverine był ciekawszy, lecz Wolverine ma w sobie coś takiego, że akcja w filmie odstaje od siebie (coś w tym rodzaju)
PS. Jest to wprowadzenie do kolejnej części X-Men'ów, o którym wspomniałem na górze

47 roninów (47 Ronin) - dramat/akcja

Taki tytuł? No, jak najbardziej. Dramat? No pewnie, idę na to! Akcja? Ojej, coś tu już nie pasuje. [/quote]
A wiesz, można to zinterpretować jako fabularny film akcji (link na górze)

Podałem trochę filmów, jeżeli coś pominąłem, wyślę kiedy indziej i dopracuje... praktycznie wszystko

[Mr Minio]

Wszystko z uniwersum X-Menów fajnie się ogląda.

A ja polecam X-Men: First Class. Fassbender i Bacon świetni.

W sumie to w tym roku czekam jedynie na 12 Years a Slave. McQueen zaskoczył mnie Głodem i wbił w ziemię Wstydem, więc mam nadzieję, że jego najnowsze dzieło będzie równie wspaniałe.

A wiesz, można to zinterpretować jako fabularny film akcji (link na górze)

Jak będzie jakiś pojedynek na miecze raz, dwa razy w filmie, a tak nacisk położony na fabułę, to OK, ale podobnie jak Tiquill dość mam już filmów z ciągłą akcją. Stare spaghetti westerny na przykład mają jej sporo, ale podanej w odpowiednich dawkach w stosunku do dialogów i rozwoju fabuły. Taki Dobry, Zły i Zakręcony po pierwszej godzinie zaczął już mnie męczyć, gdyż składał się ze scen akcji przerywanych jedynie na chwilę dialogami i rozwojem fabuły. Powinno być odwrotnie.

[Zaver]

A wiesz, można to zinterpretować jako fabularny film akcji (link na górze)

Jak będzie jakiś pojedynek na miecze raz, dwa razy w filmie, a tak nacisk położony na fabułę, to OK, ale podobnie jak Tiquill dość mam już filmów z ciągłą akcją.

A patrząc na samurajów przypomniał mi się film Ostatni Samuraj (The Last Samurai)

Ps. Dodaje kilka nowych filmów filmy:
Assassin's Creed - ten kto nie widział tej genialnej gry, musi zobaczyć
Avengers: Age of Ultron - napiszę tak - miejmy nadzieje, że Marvel postara się o swoich bohaterów
Michael Fassbender - Magneto z X-Men gra Altaïra
Chef - komedia z obsadą Roberta Downeya Jr.'a (będzie ciekawie )
Prometeusz 2 - pierwsza część prequelu Obcego przypadła mi do gustu a jak wiemy akcja dopiero się rozkręca
Sherlock Holmes 3 - genialne poprzednie 2 części Sherlocka Holmsa dla wszystkich sprawiły, że z niecierpliwością czekają na drugą cześć
The Judge - "dramat opowiadający o pewnym adwokacie - Hank'u Palmerze - który powraca do rodzinnego miasta na pogrzeb matki, gdzie dowiaduje się, że o jej morderstwo podejrzany jest chorujący na Alzheimera ojciec" - kroi się niezły film
Van Helsing (2014) - kolejny Van Helsing tym razem bez Hugh Jackmana, lecz z Tomem Cruisem

[Mr Minio]

A patrząc na samurajów przypomniał mi się film Ostatni Samuraj (The Last Samurai)

A to jest akurat ciekawy przypadek. Niegdyś był moim ulubionym filmem, a teraz naciągane trzy gwiazdki bym mu wystawił.

Assassin's Creed mnie w ogóle nie interesuje, ale pewnie obejrzę dla Fassbendera.
Pierwszy Prometeusz mnie rozczarował, ale pewnie i tak kiedyś zapuszczę Dwójkę. Zgadliście. Dla Fassbendera.

ZigHor: za bardzo skupiasz się na nowościach. Na filmach, które dopiero wyjdą. Fajnie czasem sobie popatrzeć nad czym aktualnie różni twórcy pracują, ale zanim te filmy obejrzysz minie przynajmniej rok, więc dobrze byłoby, gdybyś polecił coś, co już wyszło.

[Zaver]

ZigHor: za bardzo skupiasz się na nowościach. Na filmach, które dopiero wyjdą. Fajnie czasem sobie popatrzeć nad czym aktualnie różni twórcy pracują, ale zanim te filmy obejrzysz minie przynajmniej rok, więc dobrze byłoby, gdybyś polecił coś, co już wyszło.

Jak na razie, taki jest mój cel (żeby wiadomo było na co można możliwie wybrać się do kina )
A może skoro powstał DevZone i Strefa Mobilna, mógłby powstać dział dla filmów (filmy to nie mój żywioł, ale przydała by się strefa kina )

[Mr Minio]

Heh, może jakby więcej osób udzielało się w tym temacie...

Myślę, że na dział jeszcze za wcześnie. Na razie ten temat jest wystarczający. Rozmawiamy tutaj o wszystkim, co z filmami związane, a jednak zainteresowanie jest dość mizerne.

[Tiquill]

Kane & Lynch - tej ekranizacji gry brakowało by w światowej branży filmowej tylko nie przypominam sobie, żeby Lynch był murzynem

Kojak też nie był murzynem. Niesamowicie wku*** mnie taka chora poprawność polityczna, że trzeba dać murzyna do kolorku. Ups, Afroamerykanina. Błe!

Mad Max: Fury Road - jak gra od Avalanche Studios (Just Cause), to i nowa część filmu; jak nowa część filmu, to i gra od Avalanche Studios (Tom Hardy podbija 2014)

Oby to było dobre, oby to było dobre! Nie zabijajcie mojej legendy!!!

Splinter Cell - opowieści Toma Clansy'ego wychodzą poza branżę grową

Wreszcie. Już dawno powinny być o tym filmy. Bond może wiązać mu sznurowadła. Znaczy: Oby tak było! W gry nie chciało mi się grać, ale filmy mogą być dobre!

RoboCop (2014) - gdy zobaczyłem zwiastun, to 7 lutego

Serial zarżnął imo ten film dokumentnie. Nie był dziełem, ale fajny był. Wiedząc, jakie teraz filmy się robi - będą dobijać trupa?

Prometeusz 2 - pierwsza część prequelu Obcego przypadła mi do gustu a jak wiemy akcja dopiero się rozkręca

Za to co zrobili Obcemu w AvP nie tknę już niczego, co porusza tematykę Obcego. By zachować świętość przed całkowitą profanacją.

Van Helsing (2014) - kolejny Van Helsing tym razem bez Hugh Jackmana, lecz z Tomem Cruisem

Nie za szybko na nową wersję? Pogięło ich? No i Hugh rządzi. Niech se Cruise kręci Van Sctientologa.

A może skoro powstał DevZone i Strefa Mobilna, mógłby powstać dział dla filmów (filmy to nie mój żywioł, ale przydała by się strefa kina )

A czy zawsze ja mam zakładać ankietę?

Myślę, że na dział jeszcze za wcześnie. Na razie ten temat jest wystarczający. Rozmawiamy tutaj o wszystkim, co z filmami związane, a jednak zainteresowanie jest dość mizerne.

Choć właściwie racja...

Seria zawsze była odrzucająca, ale choćby dla samej akcji której w filmie jest pod dostatkiem można by obejrzeć
Ja na oglądnięcie SiW 6 zacząłem się przekonywać już "po momentach", gdy oglądaliśmy go z kumplem - filmu oglądnęliśmy kawałeczek gdy mieliśmy większą ochotę pograć w Rage

A dziś leciał w tv właśnie pierwszy z serii. Z myślą o tej rozmowie starałem się dłużej obejrzeć. Nie dałem rady. Wypasione fury mnie nie jarają, oglądanie prędkości też nie. Nudne - bo nie moje. Co innego gdy gram i sam pokonuję przestrzeń. To daje adrenalinę, bo JA jestem w centrum akcji i JA kręcę kółkiem. To robi różnicę.

Dobra, tyle na teraz. Lecę na film, w tv leci 12 małp.

[Mr Minio]

Dobra, tyle na teraz. Lecę na film, w tv leci 12 małp.

Koniecznie obejrzyj La Jetée Chrisa Markera. To tym shortem inspirował się Gilliam tworząc 12 małp.

[Mike]

Dobra, odkopuje temat łopatą albo czymś...
Jeśli się lubi zombie i czarny humor to polecam film pt. "Zombie SS"
A z innych to całą serię "Scary Movie", dwie części "Andrenaliny" i "Kung pow: Wejście wybrańca".
Zna ktoś to ostatnie? Ja zawsze jak to oglądam to nie mogę sie powstrzymać od śmiechu.