UFO czy oni naprawde istnieja??
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
We wszechświecie mamy kilkadziesiąt miliardów galaktyk, a wkażdej kilkadziesiat miliardów gwiazd. Więc jest bardzo wysoce prawdopodobne, że gdzieś występują jakieś inteligentne istoty. Jednak póki co jestem zwolennikiem teorii, że są one dla siebie nieosiagalne.
Co do UFO:
Podoba mi sie podejście psychiatrów - UFO jest wynikiem zaburzeń psychicznych. 90% zdjeć przedstawiajacych niezydentyfikowane obiekty latające to udokumentowane falsyfikaty, a reszta nie jest ani jednoznacznie sklasyfikowana jako falsyfikat.
Jedna rzecz mnie denerwuje - sami jeszcze dobrze nie znamy własnej planety, a już chcemy zabierać się za kosmos. Byc może wyjaśnienie jest inne, niz "cywilizacje pozaziemskie", lecz póki co - możemy tylko przypuszczać.
Co do UFO:
Podoba mi sie podejście psychiatrów - UFO jest wynikiem zaburzeń psychicznych. 90% zdjeć przedstawiajacych niezydentyfikowane obiekty latające to udokumentowane falsyfikaty, a reszta nie jest ani jednoznacznie sklasyfikowana jako falsyfikat.
Jedna rzecz mnie denerwuje - sami jeszcze dobrze nie znamy własnej planety, a już chcemy zabierać się za kosmos. Byc może wyjaśnienie jest inne, niz "cywilizacje pozaziemskie", lecz póki co - możemy tylko przypuszczać.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Mało tego. Sami siebie nie znamy. Jesteśmy dzikusami, którzy nie umieją okiełznać swych prymitywnych (złych) instynktów. Kudy nam, parweniuszom "między ludzi"...zkar pisze:Jedna rzecz mnie denerwuje - sami jeszcze dobrze nie znamy własnej planety, a już chcemy zabierać się za kosmos.
To, że cywilizacje są dla siebie nieosiągalne... Tyle wiemy my, że tak jest to nam łatwiej postrzegać. A w istocie może być tak, że prawdziwie rozwinięte cywilizacje (przez duże 'C' właściwie pisane), alienują się od nas i nam podobnych "barbarzyńców" trzymając daleko na wodzy...
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


Życie pozaziemskie istnieje napewno. Wykryto ponoć jakieś mikroorganizmy na marsie. Co do ufo, to większość, jeśli nie wszystkie to fotomontaż i bujdy z serii "Nie do wiary", bo wraz z rozwijaniem się technologii komputerowej i do robienia efektów specjalnych pojawiają się coraz lepsze zdjęcia ufo. Coś w tym jest, no nie?
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
To ja może proponuję taką logiczną wprawkę na kontakty z UFO... Załóżmy najpierw optymistyczny wariant i pójdźmy dalej:
1. Ludzkość szczęśliwie doczekała bardzo zaawansowanego rozwoju i jest zdolna kontrolować czas i przestrzeń wokół siebie.
2. Nawiązała kontakty z podobnymi sobie cywilizacjami.
3. Sama ludzkość mając władzę nad przestrzenią wokół Ziemi w każdej epoce historycznej (panuje nad czasem, przypomnę), dba by nikt obcy nie ingerował w ich strefę wpływów, zwłaszcza w strefę kolebki ludzkości, planety Ziemia.
4. Podobnie dbają o swoje wpływy inne cywilizacje. Skutkuje to umową, by żadna cywilizacja nie ingerowała w czasoprzestrzeń innej cywilizacji. Każdy pilnuje "swego ogródka" i nikt się nie wtrąca do sąsiada.
Wobec tego takie pytanie się rodzi: Kim naprawdę są bohaterowie UFO, w tych przypadkach, które niosą duże prawdopodobieństwo, że są prawdziwe i założywszy, że są prawdziwe?
1. Ludzkość szczęśliwie doczekała bardzo zaawansowanego rozwoju i jest zdolna kontrolować czas i przestrzeń wokół siebie.
2. Nawiązała kontakty z podobnymi sobie cywilizacjami.
3. Sama ludzkość mając władzę nad przestrzenią wokół Ziemi w każdej epoce historycznej (panuje nad czasem, przypomnę), dba by nikt obcy nie ingerował w ich strefę wpływów, zwłaszcza w strefę kolebki ludzkości, planety Ziemia.
4. Podobnie dbają o swoje wpływy inne cywilizacje. Skutkuje to umową, by żadna cywilizacja nie ingerowała w czasoprzestrzeń innej cywilizacji. Każdy pilnuje "swego ogródka" i nikt się nie wtrąca do sąsiada.
Wobec tego takie pytanie się rodzi: Kim naprawdę są bohaterowie UFO, w tych przypadkach, które niosą duże prawdopodobieństwo, że są prawdziwe i założywszy, że są prawdziwe?

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


Ostatnio wzięło mnie na teorie sławnych ludzi, w każdej dziedzinie. Wypożyczyłem sobie książkę o UFO, a tam, w bibliografii, znajdywały się przypisy do dzieł Jana Pająka.
Otóż, Pająk twierdził, że jakaś obca cywilizacja kontroluje ziemię od jakichś 40 tysięcy lat. Ingerują oni w nasze życie, poprzez kataklizmy oraz choroby. Pająk nie uważa, że nasze złe samopoczucie, czy jakiś zły wypadek jest dziełem UFO. Nie, jego teoria zakłada, że - ja to tak odczytałem - obcy bawią się nami! Ponoć atak na World Trade Center to także ich sprawka.
Zaciekawiło mnie, co na temat Boga Jan P. ma do powiedzenia. Byłem przekonany, że zaprzeczy Jego istnieniu. W końcu autor sam wygłosił tezę o ingerencji obcych cywilizacji w życie ziemskie. Ale nie, Pająk uważa, że Bóg istnieje i nie podoba się MU działanie UFO. Niestety, to są moje wnioski po - niestety - krótkiej lekturze życia Pająka. Spójrzcie przez gogle, jednak tam za dużo o jego teorii nie ma.
Otóż, Pająk twierdził, że jakaś obca cywilizacja kontroluje ziemię od jakichś 40 tysięcy lat. Ingerują oni w nasze życie, poprzez kataklizmy oraz choroby. Pająk nie uważa, że nasze złe samopoczucie, czy jakiś zły wypadek jest dziełem UFO. Nie, jego teoria zakłada, że - ja to tak odczytałem - obcy bawią się nami! Ponoć atak na World Trade Center to także ich sprawka.
Zaciekawiło mnie, co na temat Boga Jan P. ma do powiedzenia. Byłem przekonany, że zaprzeczy Jego istnieniu. W końcu autor sam wygłosił tezę o ingerencji obcych cywilizacji w życie ziemskie. Ale nie, Pająk uważa, że Bóg istnieje i nie podoba się MU działanie UFO. Niestety, to są moje wnioski po - niestety - krótkiej lekturze życia Pająka. Spójrzcie przez gogle, jednak tam za dużo o jego teorii nie ma.

Niedawno czytałem dwie książki z serii Goście z kosmosu Lucjana Znicza. Opisuje tam wiele przypadków obserwacji NOL(nieznane obiekty latające) i stara się je wytłumaczyć. Lektura bardzo ciekawa, ale niestety stara (lata '70 i '80). Z książek wynika, że inwigilacja ziemskiej atmosfery przez NOL zaczęła najintensywniejsza fazę pod koniec lat '40 XX wieku. Jakie mogą być tego powody? Wielu naukowców uważa, że jeśli to rzeczywiście obce cywilizacje za tym stoją, to może zaczęli się obawiać ziemian. XX wiek obfitował w wile nowych wynalazków militarnych, dwie wojny, broń atomowa, rakiety. Najwięcej udokumentowanych obserwacji pochodzi z okolic baz wojskowych, co mogłoby oznaczać, że Obcy interesują się ziemskimi możliwościami militarnymi (jest też drugie, bardziej prozaiczne wyjaśnienie w bazach wojskowych są zaawansowane urządzenia kontrolujące niebo i dlatego mogą wykryć więcej niż przeciętny człowiek z lornetką i aparatem fotograficznym). W książce jest przytoczonych kilka teorii na temat zainteresowania NOL wojskowością. Niektórzy uważają, że ziemie obserwuje coś w rodzaju kosmicznej policji i pilnują ziemian, aby nie wysadzili własnej planety, albo co gorsza jakichś sąsiadów. Inna teoria mówi, że obce cywilizacje obawiają się, że ludzie niedługo opanują kosmos i dzięki swym morderczym wynalazkom będą stanowić zagrożenie dla innych cywilizacji. Kolejna teoria mówi, że obcy chcą najechać Ziemię, ale najpierw chcą ocenić nasze zdolności bojowe, tak aby ponieść jak najmniej ofiar. Są też teorie, które twierdzą, że obcy mimo swej zaawansowanej techniki nie opanowali broni atomowej i po pierwszych użyciach jej na ziemi, zaczęli się intensywnie przyglądać nowemu, śmiercionośnemu wynalazkowi. Za tą teorią przemawiają też różne obserwacje. Kiedyś nad Watykanem eskadra NOL ułożyła się w krzyż i przeleciała nad Rzymem, takie zachowanie tłumaczono tak, że NOL chciały przekazać nam, abyśmy zaprzestali działań wojennych i żyli w pokoju. Niektórzy ludzie, podobno nawiązali łączność z Obcymi twierdzą, że kosmici ostrzegali przed bronią atomową.
Jak widać teorii jest mnóstwo. Chociaż nikt nie potwierdził na 100% czym jest UFO, w książkach z serii Goście z kosmosu autor potwierdził czym UFO na pewno nie jest. I jedno jest pewne, UFO jest na 100% czymś realnym i nieznanym.
Jak widać teorii jest mnóstwo. Chociaż nikt nie potwierdził na 100% czym jest UFO, w książkach z serii Goście z kosmosu autor potwierdził czym UFO na pewno nie jest. I jedno jest pewne, UFO jest na 100% czymś realnym i nieznanym.
gdybym mógł, dałbym ci 10000000000000000000000000000000000000000000000000000... zł za tą wiadomość, która udowadnia, że ufoki istnieją
Ostatnio zmieniony 25 lis 2007, 11:22 przez Karpiu, łącznie zmieniany 1 raz.
czy zdażyło sie wam kiedyś ze widzieliscie ufo?? Mi sie kiedys zdaazyla taka dziwna sprawa. Rano jade samochodem do sadu i nagle widze ze sie zapalaja znikad światła! Wystraszyłem się bo grałem (wtedy) przed chwila w F.E.A.R
no dobra szit z tym jade dalej pewnie jakis koles z rowerem ze swiatlem . Gdy zbliżyłem sie tak blisko zeby zobaczyc coto jest światło zgasło! Niewiem gdzie wtedy miałem serce chyba w gębie no tylko wsteczny i wyjazd. Dotej pory niewiem coto było. Czyżby to ufo?? pewnie nie ale było tak jak mowie. Stracha sie najadłem jak nigdy. aha noc wtedy była tak gdzies 1:30. od tamtej pory kiedy spotka mie cos takiego odrazu pujde zobaczyc co jest tego zrodlem. Może znajde...

- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Gostków, takich jak pan Pająk, bajdurzących, że wszystko co robimy to sprawka "zielonych" najchętniej utopiłbym w... zielonym kiślu.
Niewydarzone pierdoły. Nie mieliby co robić jacyś obcy, tylko bawić się jakimiś stworkami z planety Ziemia. No, co za ego/geocentryzm! Są inne i ciekawsze rzeczy do roboty! 


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


A gdzie ja napisałem, że ufoki istnieją?! Napisałem "UFO jest na 100% czymś realnym i nieznanym". Przez zwrot UFO nie chodzi mi o kosmitów a o Unindentifited Flying Object, czyli nieznany obiekt latający. I realność tego zjawiska jest potwierdzona (bazuje na informacjach z lat '80-tych) co najmniej trzema fotografiami, które były badane przez kilka niezależnych zespołów badawczych. Oprócz fotografii są różne obserwacje wzrokowo-przyrządowe, co do których nie ma również żadnych wątpliwości. I jak pisałem na pewno nie jest to żadne znane zjawisko meteorologiczne, ani żadne znane pojazdy latające.Karpiu pisze:gdybym mógł, dałbym ci 10000000000000000000000000000000000000000000000000000... zł za tą wiadomość, która udowadnia, że ufoki istnieją
Co do osobistych obserwacji, pare lat temu z okna w moim domu mogłem zaobserwować dziwne zjawisko. Mianowicie w pewnym miejscu trawa uschła, zielony pozostał tylko idealny okrąg o średnicy ok. 2-2,5m. Nie mam pojęcia co to mogło być, ale pierwszym skojarzeniem było UFO.
Ostatnio zmieniony 28 lis 2007, 19:34 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.
UFO jako testowe, wojskowe/naukowe pojazdy latające - TAK
UFO jako zielone/fioletowe/sraczkowate ludziki - wedle rachunku prawdopodobieństwa - nawet bardziej niż TAK.
Czy sam wierzę z istnienie istot pozaziemskich... po głębszym zastanowieniu - TAK. Z drugiej strony, moim zdaniem równie dobrym pytaniem byłoby "Czy UFO naprawdę NIEistenieje". Bo niby dlaczego ma nie istnieć? Do zeszłego roku naukowcy nie znali na przykład wielu żyjątek z dna oceanów, więc dlaczego mieliby znać innych mieszkańców wszechświata? Nie znamy nawet własnej planety, a zabieramy się za szukanie czegoś, co być może wyprzedza nas w rozwoju technologicznym o wiele wiele lat (a przynajmniej o 5 wieków - kto wie, co kościół robił w średniowieczu, powinien wiedzieć o co mi chodzi
Dla tych co nie wiedzą - kościół skutecznie powstrzymywał wszelki rozwój techniczny i technologiczny na świecie, dzięki czemu jesteśmy jakieś 500 lat w tył z rozwojem... w sumie później nie było o wiele lepiej)) 
UFO jako zielone/fioletowe/sraczkowate ludziki - wedle rachunku prawdopodobieństwa - nawet bardziej niż TAK.
Czy sam wierzę z istnienie istot pozaziemskich... po głębszym zastanowieniu - TAK. Z drugiej strony, moim zdaniem równie dobrym pytaniem byłoby "Czy UFO naprawdę NIEistenieje". Bo niby dlaczego ma nie istnieć? Do zeszłego roku naukowcy nie znali na przykład wielu żyjątek z dna oceanów, więc dlaczego mieliby znać innych mieszkańców wszechświata? Nie znamy nawet własnej planety, a zabieramy się za szukanie czegoś, co być może wyprzedza nas w rozwoju technologicznym o wiele wiele lat (a przynajmniej o 5 wieków - kto wie, co kościół robił w średniowieczu, powinien wiedzieć o co mi chodzi


Nobody Expects The Spanish Inquisition! 

Chyba UFO istnieje!!
Kumpel ze szkoły coś mi tam gadał że koleś jakiś tam whackował się na stronę NASA i znalazł zdjęcia prawdziwych obcych
i że to znaleźli w roswel czy jakoś tak i że ten koleś co to pokazał w necie po 2 dniach umarł
i właśnie tą nazwę Roswel wpisałem w google i to są chyba te zdjęcia
https://ufo-center.3x.ro/Poze%20pt%20sit ... 0-%201.jpg
https://ufo-center.3x.ro/Poze%20pt%20sit ... 0-%203.jpg
https://www.galactic-server.com/rune/roswel2.jpg
wpiszcie w google roswel i tam będą zdjęcia bo widze że te 2 pierwsze linki nie chcą działać
https://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... a=N&tab=wi
Kumpel ze szkoły coś mi tam gadał że koleś jakiś tam whackował się na stronę NASA i znalazł zdjęcia prawdziwych obcych
i że to znaleźli w roswel czy jakoś tak i że ten koleś co to pokazał w necie po 2 dniach umarł
i właśnie tą nazwę Roswel wpisałem w google i to są chyba te zdjęcia
https://ufo-center.3x.ro/Poze%20pt%20sit ... 0-%201.jpg
https://ufo-center.3x.ro/Poze%20pt%20sit ... 0-%203.jpg
https://www.galactic-server.com/rune/roswel2.jpg
wpiszcie w google roswel i tam będą zdjęcia bo widze że te 2 pierwsze linki nie chcą działać
https://images.google.pl/images?hl=pl&q= ... a=N&tab=wi
Ostatnio zmieniony 30 lis 2007, 21:32 przez Kamil, łącznie zmieniany 2 razy.
Czekam na grę Postal 3 
