

A tak w ogóle, to co to za gra z tego "Loki"? Swoisty klon "Diablo", którego sam zresztą nie lubię. Mimo to, gra wydawana przez Techland zawiera lepszy rozwój postaci oraz ładniejszą oprawę zarówno graficzną jak i dźwiękową. Do wyboru będą 4 postacie, ja już zdecydowałem: będę grał egipskim magiem. W zależności od wyboru bohatera i poziomu rozgrywka będzie zupełnie inna. Po przejściu poziomu "Śmiertelnik" następny będzie już oferował inne możliwości oraz - przede wszystkim - fabułę. Wypełnianie wszystkich questów zajmuję min. 250 godzin. Ciekawym rozwiązaniem jest również możliwość wyrabiania własnej broni. Z odpowiednich materiałów i np. starej broni można wytworzyć śmiercionośny miecz. Kombinacji jest... 100 tysięcy, więc jest się czym pobawić

Reasumując, "Loki" nie jest grą, którą po jednorazowym przejściu można nazwać "zaliczoną". Aby w pełni ukończyć francuską produkcję trzeba byłoby przejść ją każdą z 4 bohaterów na wszystkich poziomach trudności.
Dla mnie: "Loki" będzie miłym "wypełniaczem czasu" przed premierą któregoś z modów do Postala 2. Wątpię, aby jakakolwiek gra spodobała mi się tak bardzo jak właśnie Postal, seria GTA, czy choćby FIFA 07. Ostatną produkcją, w którą grałem naprawdę długo był Morrowind oraz Gothic (1 i 2). Mimo wszystko, są to gry do których lubię wracać, ale nie okupują długo pierwszych pozycji na mojej "TOP liście gier"

