Mi nie podobają się:
1. Małe mapy, z punktami ładowania - przez co brak samochodów, bo nie opłaca się jeździć nimi w te i wewtę na dystansie 10 m...
2. Zła optymalizacja, przez co niezbyt piękna wizualnie gra tnie się nawet na moim potworze wydajności

oraz ilość bugów po szyję.
3. Niekompatybilność Multiplayera
4. W sumie dość krótka gra, niebyt logiczna (albo choć niezbyt wyszukana fabularnie).
5. Brak większej interakcji z otoczeniem.
6. Brak dokładnego przycelowania, znanego choćby z CoDa, oraz przeładowywania magazynków.
7. Inteligencja przeciwników na poziomie zerowym.
Co do dialogów, to powtorzę, to, co już było napisane: budują idiotyczno-kretyński nastrój gry. Przeciez ma być śmiesznie, a nie poważnie. Można powiedzieć, że Postal2 to parodia Ameryki, tak jak film "Poznaj moich Spartan" jest aprodią filmu "300". I to, i to zupełnie co innego, a jednak tak bardzo podobne.
