Co pić jeśli w ogóle brać się za picie alkoholu?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Jeżeli chodzi o picie to już wszystko wiecie, a co zrobić jeśli następnego dnia męczy nas kac? Znam dobrą metodę- zaparzcie sobie mocną kawę i wciśnijcie tam trochę cytryny nie słodząc, mówię wam, że to pomaga sam tak robiłem i nie żałuje.
Dawaj składak, dawaj koło, bo ci przypierdolę w czoło!!!


- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
Na porannego kaca najlepsze jest poranne... piwo. Redsik (coś lajtowego).

Najlepszym sposobem na picie bez późniejszego kaca jest szklanka wody. Ani nie przed, ani nie po, tylko zamiast. 
To szło chyba o środku antykoncepcyjnym, ale ja jestem po prostu dobry, więc umiejętnie przekształciłem ten jakże mądry cytat.

To szło chyba o środku antykoncepcyjnym, ale ja jestem po prostu dobry, więc umiejętnie przekształciłem ten jakże mądry cytat.

O tak to jest bardzo dobry sposób też go testowałemkazik pisze:Przed i podczas picia trzeba jeść dużo tłustych potraw: rosół, mięso etc. Kaca na pewno po tym nie będzie.
ale ma wade


Ostatnio zmieniony 01 gru 2008, 21:40 przez ALCRD, łącznie zmieniany 1 raz.
o tak tak...albo...powietrze z materacazieLAK pisze:Na porannego kaca najlepsze jest poranne... piwo. Redsik (coś lajtowego).

staram się stosować przed każdym poważniejszym piciem..albo ogólnie czymś sobie zapchać żołądek...kazik pisze:Przed i podczas picia trzeba jeść dużo tłustych potraw: rosół, mięso etc. Kaca na pewno po tym nie będzie.
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Posiadówki to Lech, heineken i carlsberg a jak cos grubszego to wyborowa albo jakas inna czyscioszka 
po jedenaste nie mieszaj pamiętając ;P

po jedenaste nie mieszaj pamiętając ;P
Zgadzam się w 100% rano 1 piwo ale pamiętajcie tylko jedno bo można łatwo wpaść …zielAK pisze:Na porannego kaca najlepsze jest poranne... piwo
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
To będziemy musieli spotkać się przy szkle.ALCRD pisze:Likiery i wszelkiego rodzaju smakowe i słodkie alkohole (taa słodki ze mnie gość <joke>)
Rum uwielbiam szczególnie z kolą i cytryną .. ale na "surowo" też <3
Brendy , wino czerwone wytrawne

Wódkę owszem, ale to jest płyn zubażający człowieka o walory smakowe. Lubię pić powoli, smakować, a nie chlustać w przełyk.
Piwo? Ogólnie, bez większych preferencji. I rzadko, bo rzadko mam na nie ochotę, bardzo rzadko nawet. Nie podchodzi mi. Ale gdy już - to życia zdrój. Kiedy? Upalne lato, zimny płyn...
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Co do piwa: Carlsberg albo Warsteiner, tylko i wyłącznie
Wódka może dla mnie nie istnieć (Chyba, że w czekoladkach
)
Po za tym alkohole słodkie (w szczególności Sheridan i Black)
Wódka może dla mnie nie istnieć (Chyba, że w czekoladkach

Po za tym alkohole słodkie (w szczególności Sheridan i Black)
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
No w mordę, bliźniak!?ALCRD pisze:ajj zapomniałem o jeszcze jednym trunku którego uwielbiam
Miód pitny!
wszystkie rodzaje


Wiem, że to głupie, ale nie lubię jeść podczas picia. Niemal na czczo. A gdy wóda to i bez zagrychy, na "k**a mać".kazik pisze:Przed i podczas picia trzeba jeść dużo tłustych potraw: rosół, mięso etc. Kaca na pewno po tym nie będzie.
Ale picia trwa krótko. A głowa jak boli, oj... I to już w trakcie picia. Tak ja mam. Kac mi nie straszny żaden, moim pogromcą jest ból głowy.

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


Hehe, alkohol. Kiedyś chlało się więcej (popisówka, presja otocznia), ale zdarzały się... nietypowe sytuacje, więc zrobiłem sobie postanowienie i od ponad roku się nie upiłem.
Moje preferencje wyglądają następująco - -piwa nie lubię (tylko desperados/corona)
- wódy nie lubię, smakowych też nie
- whiskey tak, jedna wlewka i do widzenia (może być cokolwiek, Old Smuggler, Johnnie Walker, Cuttysark, zaakceptuję wszystko poza tą z Biedronki
)
- z drinków lubię głównie Cuba Libre (najlepiej z burżujskim Bacardi Oro) - ale szczerze mówiąc, to specem od drinków nie jestem
- uwielbiam nalewki domowej roboty, rum Captain Morgan (czarny) i szampany
- win nie lubię, ale jak już mam się na jakieś zdecydować, to czerwone wytrawne, albo sangria
- nie trawię też tzw: "kobiecych" alkoholi, jak likiery w stylu Malibu na przykład
- lubię też "Krupnik", to chyba zalicza się do miodów pitnych
Jak ktoś się chce ze mną umówić na picie, to odmawiam, zrywam z tą żenującą tradycją polaka-pijaka
Moje preferencje wyglądają następująco - -piwa nie lubię (tylko desperados/corona)
- wódy nie lubię, smakowych też nie
- whiskey tak, jedna wlewka i do widzenia (może być cokolwiek, Old Smuggler, Johnnie Walker, Cuttysark, zaakceptuję wszystko poza tą z Biedronki

- z drinków lubię głównie Cuba Libre (najlepiej z burżujskim Bacardi Oro) - ale szczerze mówiąc, to specem od drinków nie jestem
- uwielbiam nalewki domowej roboty, rum Captain Morgan (czarny) i szampany
- win nie lubię, ale jak już mam się na jakieś zdecydować, to czerwone wytrawne, albo sangria
- nie trawię też tzw: "kobiecych" alkoholi, jak likiery w stylu Malibu na przykład
- lubię też "Krupnik", to chyba zalicza się do miodów pitnych
Jak ktoś się chce ze mną umówić na picie, to odmawiam, zrywam z tą żenującą tradycją polaka-pijaka

Pół litra i mleko.Żyganie gwarantowane że ho ho.
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2010, 17:23 przez korter, łącznie zmieniany 1 raz.
Świat idzie ku przepaści popatrzmy na młodzież co robi jak się zachowuję.Starsi ludzie głupieją , młodzi też z każdym rokiem coraz gorzej.Czas na zmiany są one nieuniknione lecz w tym przypadku nie mają sensu.....