Lepszy zamęt w głowie, niż w edytorze? Ja wręcz odwrotnie, cenię sobie czysty i przejrzysty umysł.Tiquill pisze:A pytałem, bo jak ja je używałem, to porobiłem ich tyle, gęsto popisałem - że było jeszcze gorzej, jeden zamęt. Wolę mieć to w głowie.
Kurła, sebek rób to szybciej, bo nie mogę się doczekać premiery.