Pytanie tylko, czy z tego lepszego Śląska?Rycho3D pisze:Ty ślunzak ? a nie wyglądasz
U mnie nie wiem jak z grzybami, bo nie zbieram. W stopach też ich nie mam
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
No to zapraszam do mnie. Rośnie mnóstwo łysiczek. Dragi rosną sobie sameRycho3D pisze:Może zrobimy tak. Umówimy się pod jakim lasem w dany dzień, weźmiemy dragi i wódę i pójdziemy na grzyby. Co wy na to ?
Ja na to, że jak już wypijemy i zajaramy, to odechce nam się grzybobrania, złapiemy fazę i będziemy się ganiać po lesie jak psychiczni. Albo uśniemy na łące. XDDRycho3D pisze:Umówimy się pod jakim lasem w dany dzień, weźmiemy dragi i wódę i pójdziemy na grzyby. Co wy na to ?
Tiquill pisze:Proponuję 65 kilometr pod Wałbrzychem.
Reszta z nas mieszka w Lublinie, Łodzi, Zielonej Górze, Augustowie, itp. Chyba najlepszy będzie geograficzny środek Polski, czyli okolice autostrady A2 w pobliżu Koła. Dobre grzybki, bo z ołowiem.Piroziom pisze: No to zapraszam do mnie. Rośnie mnóstwo łysiczek. Dragi rosną sobie same
Powiedz to Cyganom.EvilYeah pisze:w sumie lepiej zbierać grzyby w lesie niż hajs na ulicy
Kiedys znalazłem "łosia" z kapeluszem o ok. 40 cm średnicy.EvilYeah pisze: a jakiego największego grzyba upolowaliście?