Nowy rok ! Czyli gdzie się wybierasz na Sylwka :)
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
szczesliwego nowego roku!!!!
Żebyś pisał dużo postów
i nie wydawał dużo stów
Żebyś Vipa za nic dostał
i sie Adminów nie bał
Żebyś rangę miał Kolesia
i nie miał pesia
i bez przeszkód w MP wygrywał
i nie robił nigdy przypał
Życzy ciuciu!
Żebyś pisał dużo postów
i nie wydawał dużo stów
Żebyś Vipa za nic dostał
i sie Adminów nie bał
Żebyś rangę miał Kolesia
i nie miał pesia
i bez przeszkód w MP wygrywał
i nie robił nigdy przypał
Życzy ciuciu!

Ostatnio zmieniony 01 sty 2009, 00:51 przez ciuciu, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale wczoraj była zajebista impreza na tym forum, chłopaki ^^ Normalnie najlepszy sylwester od... hmmm sam nie wiem.
Alixo, dwie szklanki koniaku i dwa kieliszki szampana. (Wina musującego słodkiego)
Alixo, dwie szklanki koniaku i dwa kieliszki szampana. (Wina musującego słodkiego)
Vi Veri Veniversum Vivus Vici
I jak wrażenia? 


- DiamondSoul
- Miłośnik broni
- Posty: 113
- Rejestracja: 24 mar 2007, 10:42
- Lokalizacja: Bęęędzin
ja byłam u kolegii ;D
zabawa była , że łooo ;d
to nic , że podobno byłam tak pijana , że wyglądalam jak wrak człowieka i robiłam różne głupie rzeczy
ogólnie zarąbisty sylwek , jak nigdy
zabawa była , że łooo ;d
to nic , że podobno byłam tak pijana , że wyglądalam jak wrak człowieka i robiłam różne głupie rzeczy

ogólnie zarąbisty sylwek , jak nigdy

cienka linia
między kłamstwem
a prawdą
między kłamstwem
a prawdą
Robsessed, w sumie w porządku, tylko gdyby ten pokój tak szybko nie wirował... Chyba wypiłem o jeden kieliszek szampana musującego
za dużo.
DiamondSoul, media kłamią już powiedział ktoś dawno a ja sram na nich.. .sram na nich... sram na nich... (wybacz, nie mogłem sobie odmówić
to tak apropo signy)

DiamondSoul, media kłamią już powiedział ktoś dawno a ja sram na nich.. .sram na nich... sram na nich... (wybacz, nie mogłem sobie odmówić

Vi Veri Veniversum Vivus Vici
ja już więcej w sylwestra nie pije. Nie ma to jak zachlać w wynajętym barze, a obudzić się u jakiegoś dziadka na chacie. Nie chciało mi się iść 5 kilosów pieszo do domu, więc wpadłem na świetny pomysł, żeby zapukać do pierwszego domu i zapytać czy mogę odpocząć i się trochę ogrzać, bo mróz na dworze...
Hahaha. ;D Ja z kolegą piłem w mojej komórce... bo tam ciepło i blisko do domu.kazik pisze:ja już więcej w sylwestra nie pije. Nie ma to jak zachlać w wynajętym barze, a obudzić się u jakiegoś dziadka na chacie. Nie chciało mi się iść 5 kilosów pieszo do domu, więc wpadłem na świetny pomysł, żeby zapukać do pierwszego domu i zapytać czy mogę odpocząć i się trochę ogrzać, bo mróz na dworze...

