Zaczął się. Na razie ostrożnie grają. Mam nadzieję, że Francja nie wygra. Bo to złamie całą regułę tych mistrzostw. Odpadali silni, wygrywali słabsi. I ta tendencja nie może się załamać podczas finału. Bo to byłoby niesprawiedliwe. Absurdalne. Nudne. Zupełnie od czapy.
Rząd Chorwacji na ostatnim posiedzeniu przebrany w stroje drużyny, nawet z rodzinami. Cały kraj świętuje. Szaleje. Mała Chorwacja o długiej historii. Byli Królestwem, zanim Polska była Polską. I będą Królestwem. Dziś.
Mundial 2018 w Rosji
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Czy odrobią stratę 1:3? Pokazali dotąd swą walecznością (za to ich kochamy) że mogą to zrobić. Lecz pechowo zaczęli, samobójem. Potem niezbyt sprawiedliwy karny. Zmęczenie większe, sumując czas na dogrywkach, to o jeden mecz więcej niż Francuzi.
EDIT:
Już 1:4. Odechciewa się patrzeć.
Kto się będzie cieszył z wygranej Francji?
Mundial w Moskwie miał być jutrzenką dla nowych-odrodzonych narodów-krajów. Starzy odchodzą, pora na nowe siły. Na nasz region Europy Środkowej. JU-TRZEN-KĄ. Czas dla nas. I niestety.
Jak to mówią? Grają różni, ale Niemcy zawsze wygrywają. Niemcy, Francja - jeden łuj.
EDIT2:
2:4! Ty weź to oglądaj a nie pisz posta!
EDIT:
Już 1:4. Odechciewa się patrzeć.
Kto się będzie cieszył z wygranej Francji?
Mundial w Moskwie miał być jutrzenką dla nowych-odrodzonych narodów-krajów. Starzy odchodzą, pora na nowe siły. Na nasz region Europy Środkowej. JU-TRZEN-KĄ. Czas dla nas. I niestety.
Jak to mówią? Grają różni, ale Niemcy zawsze wygrywają. Niemcy, Francja - jeden łuj.
EDIT2:
2:4! Ty weź to oglądaj a nie pisz posta!
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Dzienis pisze:Dużo bramek w finale. Ale ogólnie jakieś te mistrzostwa były mdłe, niski poziom.
Jestem bardziej zawiedziony przegraną Chorwacji, niż kiedy Polska odpadła na początku mistrzostw. Jak dla mnie wielka szkoda. Całe te mistrzostwa były jakieś takie nietypowe, ale dzisiejszy finał wszystko popsuł, nie ma już jak dla mnie tego czaru. Chorwacja powinna wygrać.
Ale i tak zajęli wysokie miejsce, za co wielkie brawa.
Super mecz. Dla mnie to Chorwacja jest zwycięzcą. Taki mały kraj, rodowici gracze i proszę jak daleko zaszli. Jeżeli Francja to burza to Chorwacja jest nawałnicą. Może gdyby nie przypadkowa ręka i karne to gra mogłaby potoczyć się inaczej.
Piro is back
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Mdłe? Niski poziom? Oglądałem mało, ale relacji i skrótów więcej. Niski i mdły poziom mieli faworyci. Ale nie ci, co jednak wygrywali. Wszędzie chwalą, że o najlepszy Mundial w tym stuleciu a mało co, że nie poszliby w chwaleniu nawet dalej.Dzienis pisze:Ale ogólnie jakieś te mistrzostwa były mdłe, niski poziom.
Niemal zawsze jest tak, że ten, który rozjaśnieje nową gwiazdą nie wchodzi jednak na sam szczyt. Zawsze jest ktoś, kto przegoni go doświadczeniem. I tak było podczas tego ostatniego meczu. Chorwaci wspaniale biegali, atakowali, pracowali. Ale tuż przed bramką brakowało im, bardziej niż w poprzednich meczach, celnych podań, skutecznych ataków. Już byli z deka sprani. Podłamał też samobój. Zaś Francja, świeższa, silniejsza. Jej afrykańska armia była silniejsza, odporniejsza. A i doświadczenie mieli większe. Nawet takie łapanie przeciwnika za koszulki. Wyszkolili się tak, że to Chorwaci lecieli na glebę - a wszystko zgodnie z przepisami. Bardzo nieładna postawa drużyny Francji. Jebać!seebeek17 pisze:Chorwacja powinna wygrać.
Burza pustynna.Piroziom pisze:Jeżeli Francja to burza to Chorwacja jest nawałnicą
Dla wszystkich Chorwacja jest zwycięzcą. No i jak się cieszyli pięknie.
A we Francji? Czarnuchy z Afryki wygrały i czarnuchy pokazują, kto jest panem we Francji. Żałosne białe ludziki, nie postrzegają jeszcze, że to już świętuje kalifat. Ale - walić zgniłków.
PS. Czy ta TVP nie ma nigdzie dla swoich materiałów odnośnika "Udostępnij"? W jakiej oni żyją rzeczywistości? Wkleiłbym link wprost do filmu i byłoby prościej, eh.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Według mnie gorszy od tego był tylko mundial w Korei. Najlepszy był chyba w RPA, miał super klimat. Te z 2006 i 2014 też niezłe. Tutaj nie było jakiegoś wysokiego poziomu, większość meczy była typu strzelić bramkę i obrona częstochowy, mnóstwo samobójów, kuriozalnych bramek, karnych. Żaden zawodnik zbytnio się nie wyróżniał. Wszyscy grali jakoś choletnie przeciętnie, bramkarze wpuszczali szmaty, król strzelców połowę bramek zdobył z karnych. Mnie się ogólnie niezbyt podobało. O Polsce nawet nie wspominam.Tiquill pisze:Mdłe? Niski poziom? Oglądałem mało, ale relacji i skrótów więcej. Niski i mdły poziom mieli faworyci. Ale nie ci, co jednak wygrywali. Wszędzie chwalą, że o najlepszy Mundial w tym stuleciu a mało co, że nie poszliby w chwaleniu nawet dalej.
I regret nothing
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Dla mnie ten Mundial był jednym z najlepszych
Cudnie było patrzeć jak wielkie tuzy piłki kopanej kolejno się wykruszają, niejednokrotnie w koszmarnym stylu (W tym również nasze podlotki). Gdyby Chorwaci wygrali, byłoby siódme niebo, ale i tak wielki szacun dla tego zespołu. Finał oglądało się z przyjemnością
Cudnie było patrzeć jak wielkie tuzy piłki kopanej kolejno się wykruszają, niejednokrotnie w koszmarnym stylu (W tym również nasze podlotki). Gdyby Chorwaci wygrali, byłoby siódme niebo, ale i tak wielki szacun dla tego zespołu. Finał oglądało się z przyjemnością
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
Gdyby Francja przegrała to pewnie byłaby żałoba narodowaTiquill pisze: Dla wszystkich Chorwacja jest zwycięzcą. No i jak się cieszyli pięknie.
A Chorwacja- proszę. Pamiętam te pierwsze pytania ze studia o to co robią "przegrani". Zaskoczeniem była relacja dziennikarzy że też się bawią w najlepsze. I Francja i Chorwacja- zwycięstwo. Bo czy bycie wicemistrzem jest aż tak złe?
Spokojnie Tiq, my na szczęście mieszkamy poza FrancjąTiquill pisze:A we Francji? Czarnuchy z Afryki wygrały i czarnuchy pokazują, kto jest panem we Francji. Żałosne białe ludziki, nie postrzegają jeszcze, że to już świętuje kalifat. Ale - walić zgniłków.
Mnie smuci jedno- brak "tej prawdziwej" piłki. W większości krajów są gracze z nadanym obywatelstwem nie będących rodowitymi mieszkańcami. Chorwacja to prawdziwi rodowici gracze. Prawdziwa reprezentacja kraju. A ten Cionek co nam na pierwszym meczu samobója puścił to skąd on jest? Nazwisko mówi mi że chyba nie stąd...
Ostatnio zmieniony 17 lip 2018, 23:29 przez Piroziom, łącznie zmieniany 1 raz.
Piro is back
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Właściwie to tak, masz racje. To skąd tak chwalą?Dzienis pisze:większość meczy była typu strzelić bramkę i obrona częstochowy, mnóstwo samobójów, kuriozalnych bramek, karnych. Żaden zawodnik zbytnio się nie wyróżniał. Wszyscy grali jakoś choletnie przeciętnie, bramkarze wpuszczali szmaty, król strzelców połowę bramek zdobył z karnych.
Wydaje mi się, że nie ma już nigdy co liczyć, że będzie inaczej. Jeśli jest lepsza obrona niż atak - mecze są nudne. Ale zapewniają, że punktu się nie traci. I koło się zamyka. Lepiej nie będzie.Dzienis pisze:większość meczy była typu strzelić bramkę i obrona częstochowy
No, chyba że usuną te durne spalone. Ileż to by goli padało na mecz!
To na pewno było cudne. Zwłaszcza Niemcy, hehe. ł:Silver Dragon pisze:Cudnie było patrzeć jak wielkie tuzy piłki kopanej kolejno się wykruszają, niejednokrotnie w koszmarnym stylu
No i nasi też. Jak teraz, z perspektywy kilkunastu dni na te sceny patrzę, to już znikło zażenowanie i rumieniec wstydu. Śmiechowe to.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
No nie wiem czy takie śmiechowe, największa kompromitacja na wielkim turnieju w XXI wieku, byliśmy pośmiewiskiem i najgorszą drużyną mundialu.Tiquill pisze:No i nasi też. Jak teraz, z perspektywy kilkunastu dni na te sceny patrzę, to już znikło zażenowanie i rumieniec wstydu. Śmiechowe to.
I regret nothing
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Po przegranym meczu z Senegalem nie spodziewałem się innego rozwiązania. Ten pierwszy mecz był kluczowy. Gdyby nie to, byłby może awans. Kto wie...
...ale to tylko gdybanie. Trudno się mówi
...ale to tylko gdybanie. Trudno się mówi
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew