Aborcja

Bardziej i mniej konkretne rozmowy na określone tematy, niezwiązane bezpośrednio z tematyką strony, ale nurtujące niemal każdego. To wcześniejszy Duży Hyde Park plus kilka luźniejszych tematów.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Max King
Stuprocentowy psychol
Stuprocentowy psychol
Posty: 975
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:32
Lokalizacja: Newcastle

03 gru 2008, 16:55

Tiquill pisze:Ten płód, to geny też ojca, nie tylko matki. Geny, które już żyją, żyją własnym życiem, nie samodzielnym, ale własnym. A poza genami także emocje: miłość, tęsknota, żal po zabiciu płodu i radość z narodzin. Pozbawiając ojca praw do płodu, matka pozbawia go immanentnych praw człowieka do samostanowienia o swoim życiu i swojej przyszłości.
Jeśli kobieta przejmuje się uczuciami ojca to z nim to rozważy. Jeśli nie przejmuje się ojcem, to nikt jej nie zmusi by się przejmowała. Dopóki dziecko jest w jej organiźmie, powinna mieć pełne prawo do niego.
Robsessed pisze:Brzmi jak gadanie feministek. Ojciec i matka mają takie same prawa do dziecka.
Nie jestem zwolennikiem feministek, po prostu widzę, że ojciec nie ma nic do tego dziecka - co najwyżej plemnik, jak tak mu szkoda to niech kobieta sobie wydłubie jakiś z między zębów i mu odda ;-) (żarcik taki). Kobieta jakby nie patrzeć musi znosić wszystkie nieprzyjemności związane z ciążą, poza tym to kobieta rodzi dziecko - więc ot jej ból a nie jego. Jeśli kobieta nie chce przez to przechodzić to powinna mieć prawo to przerwać. Jak się facetowi nie podoba to niech se przeleci inną.

Po raz kolejny powtarzam, feministek nie cierpię, po prostu tak to widzę - brzuch należy do kobiety i to ona decyduje. To proste, logiczne i sprawiedliwe. Przynajmniej w moim mniemaniu.


Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Awatar użytkownika
kazik
Forumowy Inkwizytor
Forumowy Inkwizytor
Posty: 2236
Rejestracja: 27 sty 2007, 21:40
Lokalizacja: Greenbelt

03 gru 2008, 17:05

MastaDJMax pisze:Kobieta jakby nie patrzeć musi znosić wszystkie nieprzyjemności związane z ciążą, poza tym to kobieta rodzi dziecko - więc ot jej ból a nie jego. Jeśli kobieta nie chce przez to przechodzić to powinna mieć prawo to przerwać. Jak się facetowi nie podoba to niech se przeleci inną.
Jak nie chce przez to przechodzić to niech nie daje dupy. Proste. Nie rozumiem dlaczego przy kwestii aborcji kobiety traktuję się jako bezwolne worki na nasienie, które wbrew ich woli zostały zmuszone do noszenia płodu. Ciążą jest efektem kontaktu płciowego mężczyzny i kobiety, a nie potajemnego wstrzyknięcia zapłodnionej komórki przez kosmitów...


Awatar użytkownika
Robseßed
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 4986
Rejestracja: 14 paź 2006, 13:33
Lokalizacja: Lodsch
Kontakt:

03 gru 2008, 17:07

A kto wychowuje dziecko? Jedynie matka, ojciec już nie?

Biedny/a będzie Twój syn/córka. Jeśli natrafisz na cudowną żonę, ale matkę już gorszą, to będziesz pozwalał na to, by się znęcała nad Twoim dzieckiem? W końcu to ona je nosiła w brzuchu.


Obrazek
Awatar użytkownika
Max King
Stuprocentowy psychol
Stuprocentowy psychol
Posty: 975
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:32
Lokalizacja: Newcastle

03 gru 2008, 17:07

A jak uprawiała seks dla przyjemności a nie dla dzieci?


Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Awatar użytkownika
kazik
Forumowy Inkwizytor
Forumowy Inkwizytor
Posty: 2236
Rejestracja: 27 sty 2007, 21:40
Lokalizacja: Greenbelt

03 gru 2008, 17:10

To niech się liczy z konsekwencjami. Nikt nie mówił, że będzie lekko...

Masta, odpowiedz mi na pytanie. Są sobie bliźniacy syjamscy. Dwie osoby, ale jedno ciało, bo większość narządów mają wspólne. Uważasz, że jeden ma prawo zabić drugiego, bo mu przeszkadza?
Ostatnio zmieniony 03 gru 2008, 17:10 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Loc
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1996
Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
Lokalizacja: Outer-Outer Heaven

03 gru 2008, 17:44

MastaDJMax pisze: A jak uprawiała seks dla przyjemności a nie dla dzieci?
Jesli chce SAMEJ przyjemnosci, to niech wyda te 2,50 na kondomy, i bedzie spokoj...


Awatar użytkownika
Max King
Stuprocentowy psychol
Stuprocentowy psychol
Posty: 975
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:32
Lokalizacja: Newcastle

03 gru 2008, 18:01

kazik, Jeśli dla ciebie bracia syjamscy to jedno to spoko. Dla mnie jednak nie. Dziecko w brzuchu matki to nie jest do końca człowiek. Równie dobrze można zabronić masturbacji, bo każdy plemnik ma szansę stać się człowiekiem.

Loc, a jak nie chce? Chce się tylko popieprzyć, bez kondomów? Jak dziewczyna chce to niech zabije swoje dziecko. Dlaczego ja mam się martwić? Nie będę jej zabraniał bo dziecko jest ciągle w brzuchu matki.


Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Awatar użytkownika
kazik
Forumowy Inkwizytor
Forumowy Inkwizytor
Posty: 2236
Rejestracja: 27 sty 2007, 21:40
Lokalizacja: Greenbelt

03 gru 2008, 18:07

Od momentu powstania zygoty, czyli połączenia plemnika i komórki jajowej mamy do czynienia z pełnowartościowym człowiekiem, który posiada własny kod genetyczny. Plemnik jest tylko komórką zawierającą genotyp właściciela. Z samego plemnika człowiek nie powstanie. Biologia w tej sprawie mówi jasno, że od momentu poczęcia mamy nowego człowieka. Dlatego porównanie kobiety w ciąży do bliźniąt syjamskich jest jak najbardziej na miejscu.
Ostatnio zmieniony 03 gru 2008, 18:08 przez kazik, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Loc
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1996
Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
Lokalizacja: Outer-Outer Heaven

03 gru 2008, 18:09

A jak nie chce sie "pieprzyc" (jak Ty to nazywasz) bez kondomow, to niech liczy sie z konsekwencjami. Niektore przyjemnosci kosztuja.

Peace.


Awatar użytkownika
Max King
Stuprocentowy psychol
Stuprocentowy psychol
Posty: 975
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:32
Lokalizacja: Newcastle

03 gru 2008, 18:26

Fajnie. A teraz powiedzcie, kazik i Loc, co to zmienia? Nadal uważam że powinna mieć prawo. Rządy państw posyłają tysiące żołnierzy na śmierć i nikt nie ma pretensji. Życie jednego człowieka i tak nie jest nic warte w dzisiejszych czasach. Nie chciałem tego wcześniej pisać, bo by było że jestem chory czy coś, ale teraz już mi zwisa co o mnie napiszecie.

[ Komentarz dodany przez: Tiquill: 2008-12-03, 20:34 ]
Ty się weź chłopie tak nie alienuj, jesteś pośród nas, to jesteś z nami. Nie atakujemy ciebie, tylko argumentujemy swoje przeciwne wobec twojego zdanie. Dyskusja na argumenty to nie atak na osobę. Kiedy skończysz kombinować, kiedy oni mnie wywalą, a poczujesz się swojsko? Facet...


Vi Veri Veniversum Vivus Vici
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14476
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

03 gru 2008, 18:34

MastaDJMax pisze:Jeśli nie przejmuje się ojcem, to nikt jej nie zmusi by się przejmowała. Dopóki dziecko jest w jej organiźmie, powinna mieć pełne prawo do niego.
Ojciec może ją zmusić. Bo ma prawo do płodu. W organizmie kobiety nie jest tylko płód, jest genotyp jej partnera, ojca płodu. Od strony fizycznej. A od strony emocjonalnej - ojciec może bardziej oczekiwać tego dziecka niż matka. A jeśli matka mu go nie da - to ojciec go sobie sam nie urodzi. Niezbyt miła rola kobiety, ale...
MastaDJMax pisze:Jeśli kobieta nie chce przez to przechodzić to powinna mieć prawo to przerwać.
Teoretycznie tak, ale gdyby to się odnosiło do martwego przedmiotu - lecz tak nie jest. Przerywając ciążę kobieta przerywa też życie nienarodzonego dziecka i niweczy oczekiwania ojca. Jedno jest wolne od przykrego obowiązku, ale dwoje innych ponosi szkodę.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
prawdziwy 666
Master of Dead & Hell
Master of Dead & Hell
Posty: 2182
Rejestracja: 30 sie 2007, 20:37
Lokalizacja: Apocalyptic City

03 gru 2008, 18:44

Loc Loc Loc taaak prezerwatywa odpowiedzią na wszystkie problemy tego świata,

nie chce mieć dziecka to niech robi to z zabezpieczeniem,

a jak go niema to jej problem konsekwencje,

bardzo ładnie, ale teraz zburzę twój idealny obraz świata prostym pytaniem,

a jeśli prezerwatywa pęknie??? :P


I am not dead, I'm a Death muhahahahaha
Obrazek
Awatar użytkownika
Ramesses
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 934
Rejestracja: 30 kwie 2008, 23:38
Lokalizacja: Parczew

03 gru 2008, 18:45

Tiquill pisze:Przerywając ciążę kobieta przerywa też życie nienarodzonego dziecka i niweczy oczekiwania ojca. Jedno jest wolne od przykrego obowiązku, ale dwoje innych ponosi szkodę.
dochodzi do tego jeszcze sumienie kobiety która może zaraz po zabiegu nic nie odczuje, ale po jakiś czasie ono się odezwie i kobieta moze mieć potem problemy natury psychiczne a przecież wiele się słyszy o takich przypadkach...

jesli chodzi o mnie nie popieram aborcji...jestem tego samego zdania co kazik i Tiquill...jeśli już zdarzyło się zajść w ciążę to niech donosi, urodzi i gdzieś odda w dobre ręce...


Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
Awatar użytkownika
Loc
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1996
Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
Lokalizacja: Outer-Outer Heaven

03 gru 2008, 18:48

P666, mozna po milion takich pytan zadac. Coz, moze peknac, ale chyba nie stanie sie nic gorszego, jak by tej prezerwatywy nie bylo. Zawsze jest jakis procent szansy. A poza tym, mozna w nieskonczonosc zadawac i kombinowac "a co jesli wybuchnie bomba atomowa" itp.


Awatar użytkownika
kazik
Forumowy Inkwizytor
Forumowy Inkwizytor
Posty: 2236
Rejestracja: 27 sty 2007, 21:40
Lokalizacja: Greenbelt

03 gru 2008, 20:22

MastaDJMax pisze:Fajnie. A teraz powiedzcie, kazik i Loc, co to zmienia? Nadal uważam że powinna mieć prawo. Rządy państw posyłają tysiące żołnierzy na śmierć i nikt nie ma pretensji. Życie jednego człowieka i tak nie jest nic warte w dzisiejszych czasach. Nie chciałem tego wcześniej pisać, bo by było że jestem chory czy coś, ale teraz już mi zwisa co o mnie napiszecie.
Szacuje się, że na II wojnie światowej zginęło 35,5 mln ludzi. W wyniku aborcji co roku życie traci 42 mln ludzi. Tu nie idzie o życie jedno życie (choć i ono jest ważne) ta sprawa się toczy o miliony istnień, które giną co roku...


Zablokowany