No ale co szkodzi sobie pogdybać?Pangia pisze:Nie jestem mizoginem, po prostu sam się kiedyś zastanawiałem nad swoim ideałem i doszedłem do wniosku, że nawet gdyby, to nie wymyślę nic poza standardowe „żeby była ładna, mądra, dowcipna i miała takie zainteresowania jak ja”, ale w gruncie rzeczy wiązanie się ze swoim żeńskim odpowiednikiem skończyłoby się rutyną po paru miesiącach. Dlatego według mnie nie ma sensu kombinować, bo nie wiadomo, kiedy znajdziesz tego kogoś, kto nada sens twojemu życiu.
Twój ideał kobiety/mężczyzny?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
I regret nothing
O kurde, ale mi się gust zmienił przez te 5 lat, ale Japonki niezmiennie. Nawet mnie to trochę dziwi, że już wtedy tak... Myślałem, że to dopiero całkiem niedawno tak polubiłem damy z Azji. I nie, nie wstawiłbym samych Azjatek. Ale teraz to nie wstawię żadnej, bo... za dużo ich. W swoim mieście widuję nieraz dziewczyny, które mi się wydają ładniejsze od większości aktorek/modelek/whatever. Jeszcze żeby był jakiś impuls żeby zagadać...Dzienis pisze:Dziś pewnie wstawiłbyś same Azjatki.
Tam też już kobiety dawno przestały być kurami domowymi. No chyba, że mówisz o jakichś ekstremalnych krajach arabskich lub małych wioseczkach gdziekolwiek.Dzienis pisze:Ale mamy XXI wiek i taki gatunek jest wymierający, zwłaszcza w Polsce, bo na Wschodzie można jeszcze znaleźć takie.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Upij się z lekka (ale nie żeby się nawalić, tylko wypij parę głębszych). Od razu język się rozwiąże i gadka będzie lepsza.Mr Minio pisze:Jeszcze żeby był jakiś impuls żeby zagadać...
Pisząc Wschód, miałem na myśli Białoruś, Ukrainę, Rosję czy Kazachstan, niekoniecznie Japonię czy Chiny.Mr Minio pisze:Tam też już kobiety dawno przestały być kurami domowymi. No chyba, że mówisz o jakichś ekstremalnych krajach arabskich lub małych wioseczkach gdziekolwiek.
I regret nothing
Osobiście bym nie polecał. Jak kobieta warta swego to od razu takie triczki wyczuje pewnie.Dzienis pisze:Upij się z lekka
Bez zastanowienia, od razu podbijasz, bo wystarczy chwila i człowiek zaczyna za dużo myśleć.Mr Minio pisze:Jeszcze żeby był jakiś impuls żeby zagadać...
Pewnie łatwo mówić, ale tak jest. No i... dobrze chociaż udawać, że niczego się nie oczekuje, bo w razie czego nic nie tracisz, masz wyjebane i idziesz dalej.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Najlepiej działa na podpite loszki.seebeek17 pisze: Osobiście bym nie polecał. Jak kobieta warta swego to od razu takie triczki wyczuje pewnie.
No ale jak kulturalny podryw to oczywiście na trzeźwo. I najlepiej jak nie ma jakichś dodatkowych koleżanek w pobliżu, bo to stresuje motzno. Chyba, że ty też jesteś z grupą, wtedy ok.
Dobry tip.seebeek17 pisze: Bez zastanowienia, od razu podbijasz, bo wystarczy chwila i człowiek zaczyna za dużo myśleć.
Też dobry tip.seebeek17 pisze: Pewnie łatwo mówić, ale tak jest. No i... dobrze chociaż udawać, że niczego się nie oczekuje, bo w razie czego nic nie tracisz, masz wyjebane i idziesz dalej.
I regret nothing
Bez zastanowienia to najlepszy tip ever. Podbiłem do blondynki 9/10 i bez zastanowienia zarywałem, a była z koleżanką, więc niby trudniej. Jakbym poczekał trochę dłużej to bym zaczął myśleć, co by tu zrobić, aby nie zagadać i bym tego nie zrobił. Oczywiście grzecznie podziękowała i nic więcej nie chciała, ale i tak spoko. Tak, czasami nawet mi się udaje pokonać strach. Haha.
/topic: Nie wiem jak wam, ale czasem jak dziewczyna ma jakąś wadę, to mi się to wydaje atrakcyjne bardziej, niż jakby była ideałem. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest.
/topic: Nie wiem jak wam, ale czasem jak dziewczyna ma jakąś wadę, to mi się to wydaje atrakcyjne bardziej, niż jakby była ideałem. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Też tak mam.Mr Minio pisze:topic: Nie wiem jak wam, ale czasem jak dziewczyna ma jakąś wadę, to mi się to wydaje atrakcyjne bardziej, niż jakby była ideałem. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest.
Być może chodzi o to, że wtedy dziewczyna wydaje się bardziej w naszym zasięgu, że nie jest takim bóstwem jakim by była (10/10) gdyby właśnie nie ta wada. Nadaje jej to bardziej ludzkiego charakteru, a ułomność ją uatrakcyjnia. Oczywiście mówimy tu o drobnych wadach (krzywy nos, blizna, zła postawa, duże stopy, jakieś dziwne tiki), a nie o np. braku ręki, czy wózku inwalidzkim.
I regret nothing
Pierw wydaje się ideałem, a gdy poznamy jej wady, czar pryska.Mr Minio pisze:/topic: Nie wiem jak wam, ale czasem jak dziewczyna ma jakąś wadę, to mi się to wydaje atrakcyjne bardziej, niż jakby była ideałem. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale tak jest.
@Edit: No i dlatego nie warto traktować nikogo jako ideału.
Ostatnio zmieniony 06 paź 2015, 23:08 przez seebeek17, łącznie zmieniany 1 raz.
Wiadoma sprawa. Miałem na myśli również wady niedotyczące wyglądu, ale też oczywiście tylko niektóre. Jak od niej śmierdzi, czy cały czas klnie, albo jest nawalona codziennie, to instant turn off, ale są pewne wady, które mogą być czasami zaletami. Oczywiście twoja interpretacja, że chodzi tutaj o uczłowieczenie tej laski też jest ok, ale jakoś nigdy nie pomyślałem, że dana dziewczyna jest ideałem bez wad. Nawet jak z wyglądu była dla mnie 10/10, to zawsze miałem w myślach świadomość, że bardzo możliwe, że jej charakter i osobowość pozostawiają dużo do życzenia. Z takim zdrowym podejściem można się tylko pozytywnie zaskoczyć.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Jeśli zachowujesz się tak samo, to niekoniecznie, vide większość związków z patolni.Mr Minio pisze:Jak od niej śmierdzi, czy cały czas klnie, albo jest nawalona codziennie, to instant turn off,
Jak byłem młodszy, to sporo lasek oceniałem na 10/10 i nie zwracałem uwagi na wady, nawet jak były ewidentne. Zauroczenie robiło swoje.Mr Minio pisze:Oczywiście twoja interpretacja, że chodzi tutaj o uczłowieczenie tej laski też jest ok, ale jakoś nigdy nie pomyślałem, że dana dziewczyna jest ideałem bez wad. Nawet jak z wyglądu była dla mnie 10/10, to zawsze miałem w myślach świadomość, że bardzo możliwe, że jej charakter i osobowość pozostawiają dużo do życzenia. Z takim zdrowym podejściem można się tylko pozytywnie zaskoczyć.
Każda ma wady, ale to od nas zależy czy chcemy je zaakceptować angażując się w związek, czy jednak ich ilość i skala nas zbytnio odstręcza i zaczynamy szukać innej albo dalej brnąć w spierdolenie. Kiedyś ostro piłem przez jedną laskę, ale w końcu się ogarnąłem, bo wszyscy i tak mieli to w dupie i śmiali się ze mnie, że przez jakąś dupę marnuję sobie życie i zdrowie. Zdałem sobie sprawę, że należy wyrzucić z siebie zbytnia wrażliwość i być takim samym skurwielem jak reszta.
I regret nothing
niemożliwe...
na tym forum jest taki temat i ja nic w nim nie napisałem
ok, już to naprawiam
mój ideał kobiety... hmmm...
najbardziej lubię blondynki (ale inne kolory włosów też są spoko)
niższe ode mnie, szczupłe (ale nie za szczupłe), zgrabne,
musi mieć to i owo tam i ówdzie
ale w sumie zgadzam się z którymś przedmówcą, że najbardziej liczy się "to coś"
ok... na razie starczy... inne wymagania (xD) dopisze potem
na tym forum jest taki temat i ja nic w nim nie napisałem
ok, już to naprawiam
mój ideał kobiety... hmmm...
najbardziej lubię blondynki (ale inne kolory włosów też są spoko)
niższe ode mnie, szczupłe (ale nie za szczupłe), zgrabne,
musi mieć to i owo tam i ówdzie
ale w sumie zgadzam się z którymś przedmówcą, że najbardziej liczy się "to coś"
ok... na razie starczy... inne wymagania (xD) dopisze potem
Pozdrawiam
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
I pozostaje jedynie każdemu z nas tego życzyć na dalszej drodze życia.seebeek17 pisze:O to właśnie chodzi też. Jak któraś będzie miała "to coś", to nasze opisy nie na wiele się zdadzą, i będzie tak jak Pangia pisał. Ideał może być zupełnie inny dla nas niż nam się może wydawać.
I regret nothing
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12106
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Być może zbyt rzadkie onanizowanie się jest tego przyczyną.Rycho3D pisze:Gadacie jak stare baby, albo jakiś ksiądz. "To coś"
"To coś" jest "tym czymś" co powoduje, że zakochujemy się w danej kobiecie. Ciężko to wyrazić słowami.
Nie każdy jest niewrażliwym socjopatą Rycho. Chociaż ja jestem na dobrej drodze ku temu (i oby tak dalej).
I regret nothing