Triki

[Mr Minio]

Sposobu Olgi nie znałem. Sposób SD sam stosuję lecz w nieco łatwiejszej formie:
1. Sprawiamy, aby ktoś zaczął do nas strzelać.
2. Podnosimy ludka KarmaGunem i używamy go jako żywej tarczy.
3. Gdy umrze nadal go trzymamy. Trzymamy trupa.

[Pawsam35]

4.upuścimy a ten po teksturach spada

[Dr. Dundersztyc]

Jest trik na błyskawiczne przeładownie takich broni jak:

- WMD launcher
- Napalm gun

Wystarczy po oddaniu strzału broń rzucić ("Z" domyślnie) na ziemie i podnieść. Po podniesieniu broń jest gotowa do następnego strzału. Jak wiemy te dwie bronie dosyć długo ładuje się nabojami do nich przeznaczonymi. Ten trik znacznie skraca czas pomiędzy kolejnym strzałem zwieszając destruktywną siłę oddziaływań na ludzi i przyrodę ł:

Lubię stosować go w trybie MP - ponieważ można w ten sposób zasypać niczego się nie spodziewającego przeciwnika gradem pocisków

W ten sposób np. w trybie SP dzięki połączeniu napalm gun i kocimiętki można stworzyć na zwykłej ulicy zapełnionej zwykłymi ludźmi niezwykły spektakl pt. "Ja, Pan Napalm i przygoda w krainie ognia".

[adriano2222]

witam
odkryłem w postalu 2 cos takiego iz sikam benzyna , ze snajperki strzelam jak z bazooki a pałka ma to do siebie ze jednym ciosem rozwalam głowy (oczywiscie na jednym kodzie IamTheLame zaden inny )
i nie wiem czy to wszystko co napisałem wyzej to jest Bug czy trik ???

[The Iceman]

Takie coś występuję w nowym trybie dostępnym po ukończeniu gry.

[adriano2222]

no własnie miałem cos takiego ale i tak sie zastanawiałem
takze dzieki za odpowiedz

[Cziko]

Mam jeszcze jeden trick odnośnie zabijania Krotchy'ego, bo ma on wyrzutnię rakiet, które za nami lecą. Tam, gdzie chodzi, są między holem a sklepem jakby wnęki. Musimy sprawić, by wszedł w nie i szybko uciec na bezpieczną odległość i tak, żebyśmy byli poza jego polem widzenia (wtedy nie wyjdzie z wnęki). Wtedy możemy do koło niego rzucać granaty, a on nas nie będzie atakować.

I coś jeszcze prostszego do AVPC: jeżeli gramy bez kodów a mamy jakiegoś bardzo denerwującego przeciwnika (np. miałam błąd na nieśmiertelnego psa z teksturą słonia), to możemy go KarmaGunem włożyć pod ziemię i mamy spokój.

[Soleage]

To ja może dorzucę jeszcze jeden trik (Co prawda było on już wykorzystany w filmiku/ach Kamek'a i pewnie dość sporo osób go zna, ale konto Kamek'a zostało usunięte z youtube, a może nowym graczom się to przyda) Gdy mamy misje z Krotchy'm, podchodzimy do niego, szukamy w naszych rzeczach kasy i klikamy Enter. Koleś przez chwile gada z Krotchy'm, który zamiera nam kasę i daje zabawkę.

[Pawsam35]

Soleage, oprócz kasy można mu dać autobiografię GC.




A ja przypomniałem sobie pewien trik, może już go wszyscy znają, może nie, ale być może tym co nie wiedzą może się przydać. A zatem trik się nazywa: jak wykonać ostateczny cios.

1. Wpisujemy kod biohazard.
2. podpalamy zombiaka i czekamy aż będzie spalony.
3. Gdy będzie już spalony, będzie nadal żywy, ale będzie już miał 1 HP.
4. Wykonujemy dowolny kończący atak, np headshot z degla, kopniak z wyskoku itp.

[adriano2222]

@Soleage:
hmmm o tym tricku z krotchym takze nie wiedziałem.Bo po co przemoc
ja chyba jakis zacofany jestem

[Heroinka]

Dzisiaj podczas przerabiania mapy z hacjendą wujcia Dave'a, odkryłem trick na dostanie 3 kotników. Idziemy w stronę pokoju, w którym wujek Dave urządza imprezę, ale przed wejściem do góry, idziemy w lewo, do boiska do kosza. Podchodzimy pod kosz wiszący na ścianie (nie w sposób go przeoczyć, bo drugi leży na ziemi) i rzucamy na niego kotka (tak, aby wleciał od góry). Odsuwamy się trochę, bo zaczyna się on kręcić (kot, nie kosz). Gdy dobrze nim trafimy, na stole na środku sali pojawią się 3 kotniki.

[Silver Dragon]

A to ciekawe. Trzeba wypróbować

[eddie]

Mało kto gra w podstawkę, STP. Nie mam teraz płyty z AW żeby dowalić wszystkie mody, i odkryłem ciekawe rzeczy których nie ma w modach:
1. Champ losowo jest naszym towarzyszem (tak bez ciastek), ale tylko w obrębie suburbs-3. Kiedy zabije się kogoś pod przyczepą i odetnie się łeb, Champ aportuje. Można kopać łeb po całej mapie, on za nami biega. W czasie walki normalnie atakuje innych i jest chyba trochę bardziej wytrzymały niż inne psy. Cała akcja trafiła mi się w czwartek
2. Ludzie mają bardziej rozmaite zachowania. Stanie i wołanie no chodź, bij się, jak mężczyzna! i tak, tak, wielki gość ze spluwą... zdarza się każdego rodzaju przechodniom (oprócz wrogów z mapy) i policjantom. Wcześniej widziałem takie coś tylko w AW, w bazie wojskowej. Oprócz tego niektórzy bystanderzy (wcześniej umieszczeni, nie ze spawnera) potrafią wzajemnie się bronić, to akurat widziałem w hotelu naprzeciwko policyjnego parkingu
3. Wojsko działa niezależnie od policji, atak na żołnierza bez świadków nie nabija policyjnego wskaźnika. Do tego zaatakowany żołnierz, w przeciwieństwie do przechodniów, nikomu nie powie że był napadnięty. SWAT wydaje się działać losowo
4. Ludzie zbroją się stopniowo, i to wyraźnie widać. Sklepikarze z dnia na dzień potrafią dostawać broń/zmieniać na lepszą i zmieniać stosunek do Kolesia, to wszystko zgadza się z treścią gazet i ilością służb na ulicach. AWP zapamiętałem akurat jako mało zbalansowany mod, wszyscy od razu mieli nie bylejaką broń, a wielki przełom zaczynał się dopiero w piątek

[Pawsam35]

melchior12, w skrócie mówiąc gramy w kosza kotem, zamiast piłki. Ciekawe, może wypróbuję.

[Piroziom]

Znalazłem coś takiego:
-W modzie KW2 są granaty Bouncing Betty, które mają tyle samo amunicji co zwykłe granaty (hmm, albo zazwyczaj )
Można sobie zapewnić darmową amunicję- wyrzucamy Bouncing Betty i granaty i następnie podnosimy z powrotem (kolejności nie pamiętam). Jak oba miały po 4 pkt amunicji to teraz mamy 8. Znowu wyrzucamy i znowu podnosimy to mamy 16. Powtarzamy czynność aż do maxa (50)
-Gliny goniące koty jako przestępców
Stajemy za murkiem, gdzie nie widzi nas policjant, strzelamy z dowolnej broni, czekamy aż podbiegnie by sprawdzić, wtedy wypuszczamy parę kotów. Gliniarz obraca się za jakimś kotem, dla pewności wypuszczamy jeszcze kilka aż do momentu gdy goni kota i mówi "natychmiast się zatrzymać"
Czynność ryzykowna, bo czasami glina próbuje zatrzymać kolesia, dla pewności można ubrać wdzianko policjanta
-Jak dostać się do płonącej bibloteki?
Podpalamy się i wchodzimy.
-Wchodzimy do czyjegoś domu (lepiej żeby ktoś nie miał broni!) czekamy aż zawiadomi policję, chowamy się aby domownik i policjant nas nie widział. Jeżeli mamy szczęście policjant goni domownika
PS. Apropo kotów-o to mi chodziło, jakość może nie najlepsza, ale nie chciało mi się czekać pół dnia aż się prześle z mojego rzęcha