Steam Guard

[Tiquill]

Przepraszamy, wystąpił błąd: Aby zamieścić ten komentarz, twoje konto musi mieć włączoną ochronę Steam Guard.

Czyli co? Nigdzie nie mogę dawać komentarzy bez tego... czegoś. Czy też zależy to od konta usera, na którego chcę zamieścić komentarz? Jest jakiś sposób na ominięcie tego?

[seebeek17]

Steam Guard to takie coś, że musisz podawać dodatkowy kod, podczas logowania na nowym urządzeniu (wysyłają ci go np. na email albo sms'em).

Nie pamiętam jak się to włączało, ale wchodzisz w aplikację Steam (powinieneś mieć ją zainstalowaną, choć pewnie da się to zrobić z poziomu przeglądarki), potem na górze po lewo: Steam -> Ustawienia. Zakładka Konto -> Zarządzaj Steam Guard. Jakoś tak to było. Ja wybrałem żeby przychodził mi kod na email.

Część opcji masz zablokowaną, dopóki chyba nie kupisz psc i nie doładujesz konta, ale tego nie potwierdziłem jeszcze samemu.

[Tiquill]

musisz podawać dodatkowy kod, podczas logowania na nowym urządzeniu

Ochrona innych urządzeń mi jest znana, ale czy ja chcę akurat tego na Steamie?

Czy też zależy to od konta usera, na którego chcę zamieścić komentarz?

To jest dla mnie istotna sprawa. Jeśli większość przypadków komentarzy wymusza SG - włączę go...

[Reality Master]

Steam Guard może i czasem bywa namolny, ale to dobrze. Ja mam ustawione aby kod przychodził mi na telefon i też polecam tak zrobić. Jak ktoś chciałby się włamać na konto musiałby mieć też telefon ofiary. SG jest też potrzebny do autoryzowania sprzedaży przedmiotów typu karty itp.

I właśnie z tego co pamiętam to trzeba najpierw coś kupić na Steamie powyżej 5 euro by móc komentować (na pewno tak jest z zapraszaniem znajomych i sprzedawaniem przedmiotów, ale co do komentowania nie jestem pewien).

[Pangia]

I właśnie z tego co pamiętam to trzeba najpierw coś kupić na Steamie powyżej 5 euro by móc komentować

Błąd.

[Tiquill]

Błąd.

Wiele mi to nie pomogło.

Ale sprawdziłem.

Ja mam ustawione aby kod przychodził mi na telefon i też polecam tak zrobić.

Może kiedy. Wolę e-mailem, i tak mi tyłek zawraca weryfikacją maila, bo tak rzadko wchodzę na Steama to i dodatkowe zniosę. Ustawiłem na maila. Nie posiadasz dodatkowych urządzeń... Zalogowałem się z innej przeglądarki. Pokazał się Steam Guard, odebrałem pocztę, wkleiłem kod, zalog kompletny.

Mogę komentować.

Problem solved. Dzięki. Ale temat niech będzie otwarty na inne sprawy związane ze Steam Guard.

[Pangia]

Wiele mi to nie pomogło.

No skoro zacytowane przeze mnie stwierdzenie było błędne, to logicznym jest, że jego przeciwieństwo będzie prawdziwe – czyli komentować można zawsze, od pierwszego zalogowania na konto. Kojarzę pannę, która ma niemal 70 gier i – z tego co wiem – żadnej nie kupiła na Steamie. Kupuje kody na Allegro lub dostaje w prezencie, więc jej konto nadal jest w pełni aktywne.

[Tiquill]

Wyłączyłem tego skurwysyna, bo nie dało się żyć! Nie wiem w jakiej oni rzeczywistości, kur... mać, żyją, ale nie każdy jest podpięty stale do niego. Wystarczy zaledwie kilka godziny niezalogu, bo żądał nowego klucza, bo widzi nową przeglądarkę. Jak to wciąż ta sama! Odbieram maila, wysyłam kutasom. Wchodzę w opcje. Znów żąda, bo nowa przeglądarka. A żeby to było pierwszy raz tak. Nie, nie pierwszy. Wyłączyłem Steam Guard i serdecznie go pierdolę!

[Pangia]

Bo nikt poważny nie loguje się na Steama przez przeglądarkę. To jest zapasowe rozwiązanie, niektórzy zalecają je również przy robieniu zakupów na Steamie, ale od jakiegoś czasu klient już jest na tyle stabilny, że można się bez tego obejść.

[Pan Szatan]

mi wszystko działa gdy się loguje na przeglądarce... a zaznaczyłeś przy logowaniu "Zapamiętaj mnie na tym komputerze" ?

[Tiquill]

Pangia, skoro otwarcie zakładki w przeglądarce jest szybsze i prostsze niż znalezienie i uruchomienie Steama, zbędnej na co dzień i marginalnej rzeczy - to pewno ma to swoje zalety.


Pan Szatan, po każdym zamknięciu Firefoxa czyszczą mi się zbędne cookies.


Jeśli cały mechanizm Guard jest zależny od tak mało stabilnej i wrażliwej na usunięcie rzeczy jak cookies przeglądarki, to ja nie mam słów na to. A nie mogliby tego u siebie trzymać?

[Pangia]

Nie zależy to od plików cookies, u mnie ich nie czyści i i tak za każdym razem uważa, że loguję się z nowego kompa.

[Tiquill]

Nie zależy to od plików cookies, u mnie ich nie czyści i i tak za każdym razem uważa, że loguję się z nowego kompa.

Czyli jeszcze gorzej. Dobra, nie warto kopać leżącego. Będzie potrzeba, to będę świnię włączał.