Sposoby zabijania

29 sty 2008, 10:03

Rzucanie płodem? A nie lepiej mózgiem?

Ja mam jeszcze pomysł aby zamknąć nazistów w komorze gazowej i wrzucić do niej Zyclon B, albo przywiązać gościa do łóżka i opercaja plastyczna

. Albo zmusić gościa do wymiotów i zwymiotowałby innemu na twarz

29 sty 2008, 17:43

Mr Minio pisze:Rzucanie płodem? A nie lepiej mózgiem?

Ja mam jeszcze pomysł aby zamknąć nazistów w komorze gazowej i wrzucić do niej Zyclon B, albo przywiązać gościa do łóżka i opercaja plastyczna . Albo zmusić gościa do wymiotów i zwymiotowałby innemu na twarz

Aż mi sie przypomniał pewien śmieszny dialog:P

"Masz mi tu zaraz puścić pawia!!
Wy jesteście jacyś chorzy!
Yyy jemu chodziło o to że masz puścić farbe"

30 sty 2008, 13:36

jak tak czytamwasze wypowiedzi to czasami mnie ciarki przechodza

spodobal mi sie motyw z pila 3 gdzie ukrecano kolesiowi dlonie i stopy o 360 stopni

30 sty 2008, 23:02

przerażacie mnie

nie chciałabym was spotkać w ciemnej uliczce

30 sty 2008, 23:45

Linka pisze:przerażacie mnie
nie chciałabym was spotkać w ciemnej uliczce

Co to to napewno ....
Ale ja bym chciał cie spotkać w ciemnej uliczce

i btw to mam kolejne pomysły na zabijanie

-> wrzucić poprostu kogoś pod pociąg
-> zeszlifować twarz ściernicą elektryczną
-> upiec w piecu na pizze

31 sty 2008, 00:09

Ach, jak miło czytać takie teksty.

ALCRD pisze:--> możliwość załadowania strzelby solą kamienna (plus piekny efekt jak ofiara drze sie z bólu i sie zwija na chodniku)
--> napakować pączka żyletkami i igłami i dać policjantowi by pokaleczył sobie ryj lub ewentualnie zadławił sie jak jest łakomy

Wspaniałe pomysły

Dorzucę do tego jeszcze
> Przeciąć ofiarę w pół
> Wybebeszyć ciało
> Wnętrzności popakować do puszek
> Sprzedawać je jako żarcie dla kota po parę dolców za puszkę
> Skórę ozdobić tatuażami i zrobić z niej stylową kurtkę
> Ze szkieletu złożyć sobie broń i wyruszyć na kolejne łowy

Ech... Marzenia

31 sty 2008, 00:37

A j to bym chciał szczuć ludzi zapałkami. Go fire! - i mrowie zapałek obsiada na nieszczęśniku. Nagle każda trask! o ciało, zaognia się i osobnik płonie...

Albo poszczuć poduszką. Jebudu za gościem, na głowę i dusi go swoimi pierzami. Pióra wchodzą mu do nosa, ust, uszu, pod powieki...

Albo atak autolinczu. Sam wskakuje do smoły, potem do pierza, potem zaś się wiesza na drzewie.

Albo atak śrubokrętów. Najpierw osaczają delikwenta w domu. Potem skręcają wszystkie otwory w domu, aby nie mógł wyjść. Potem robią mu w bebechach paradę miłości a na koniec dziabią go na kawałki, takie drobne krwawe okruszki.

Albo atak wściekłego kisielu. Podchodzi pod nogi, oplata swą lepką mazią, omamia truskawkowym zapachem, łudzi pysznościami... A tak naprawdę wkrada się do gardła, wpełza tam go coraz więcej... Pęcznienie, przyrasta - aż wreszcie bum!

Albo jaka serwatka czy inna kiszonka... Ogólnie: Atak Przedmiotów Powszechnych.

31 sty 2008, 00:41

Przydałby się czynny wulkan. Miło by było strącać ludzi do wrzącej lawy.
Przydałby się również swoisty taśmociąg.
> Kładziemy ofiarę na taśmie (Wpierw łamiąc ręce i nogi)
> Następnie ofiara przejeżdża przez trzy fazy: miażdżenie, krojenie, mielenie
> Kotleciki gotowe

31 sty 2008, 00:43

i potem je zjeść ... mniam

no to ja zaprezentuje pomysły które przedstawiłem Tiqowi na gg

-> możliwość zastania domowniczki podczas kąpieli i możliwość zgwałcenia jej w wannie albo zabicia przez podtopienie
-> zastać spiącą rodzine w domu i udusić ich poduszkami

31 sty 2008, 00:47

No to ja napiszę, co napisałem ALCRDowi na gg:

ALCRD pisze:-> możliwość zastania domowniczki podczas kąpieli i możliwość zgwałcenia jej w wannie albo zabicia przez podtopienie

Albo zabicia, zgwałcenia i wypuszczenia razem z wodą do odpływu...

31 sty 2008, 00:53

Tiquill pisze:No to ja napiszę, co napisałem ALCRDowi na gg:
ALCRD pisze:-> możliwość zastania domowniczki podczas kąpieli i możliwość zgwałcenia jej w wannie albo zabicia przez podtopienie
Albo zabicia, zgwałcenia i wypuszczenia razem z wodą do odpływu...

Nee. Gwałcenie to nie w moim stylu. Natomiast opcja kastracji by się przydała, tak na żywca, bez znieczulenia, siekierą.

31 sty 2008, 01:02

A ja mam dwa pomysły

historię dla uzasadnienia wykorzystania takich broni,

jeden
jesteśmy w pobliżu jakiegoś kibla
pobiliśmy ofiarę do takiego stopnia że nie może się bronić
łapiemy ją za fraki i zaciągamy do kibla

podnosimy deskę i wsadzamy łeb ofiary pomiędzy muszle a deskę

walimy deską tak długo aż głowa się roztrzaska i wyleci mózg (pod warunkiem że ofiara coś takiego posiada)

spuszczamy wodę

dwa

zrobiliśmy jatkę (np. za pomocą granatów) i pourywało ludzią ręce i nogi ale paru jeszcze żyje a nam się skoczyły granaty a nic więcej nie mamy żadnej innej broni,

noto łapiemy za jedną z urwanych rąk lub nóg (co kto lubi) i zaczynamy okładać nimi ludzi niczym pałką

co wy na takie bronie??

31 sty 2008, 01:05

prawdziwy 666 pisze:jeden
jesteśmy w pobliżu jakiegoś kibla
pobiliśmy ofiarę do takiego stopnia że nie może się bronić
łapiemy ją za fraki i zaciągamy do kibla

podnosimy deskę i wsadzamy łeb ofiary pomiędzy muszle a deskę

walimy deską tak długo aż głowa się roztrzaska i wyleci mózg (pod warunkiem że ofiara coś takiego posiada)

spuszczamy wodę

The Punisher .. prwada?

hehehe

31 sty 2008, 01:17

ALCRD pisze:The Punisher .. prwada? hehehe

Nie

nie widziałem tego filmu ani też nie grałem w grę na podstawie tegoż,

a skąd to w ziołem to nie pamiętam? Mam wrażenie że to w jakimś filmie widziałem (horror klasy D czy coś w tym stylu) ale nie pamiętam jakim?

A przy okazji przypomniał mi się jeszcze jeden pomysł

łapiemy ofiarę
wsadzamy jej odbezpieczony granat w dupę i puszczamy w tłum ludzi

bum

31 sty 2008, 09:59

Sposoby zabijania z tego filmiku w Postalu III i nie ma mnie dla świata

.