
Gry typu horror. Mamy w czym wybierać: od poczciwej serii Silent Hill i Resident Evil, przez produkcje raczej mniej wyszukane, pokroju The Suffering (czy nawet dobrze znana nam modyfikacja, ED), na Penumbrach oraz Amnesti(i) kończąc. Te tytuły spokojnie dostarczą nam odpowiednich emocji. W ostatnim jednak czasie światło dzienne ujrzało coś jeszcze, coś niekoniecznie dużego, bo tworzone tylko przez jedną osobę. Coś, przez co większość ludzi odkryje nowe częstotliwości swojego głosu.
Kim jest Slender? Istnieje wiele opisów na jego temat. Ogólnie rzecz biorąc, jest to internetowa creepypasta. Mówi ona o dziwnej postaci, którą można było zauważyć na zdjęciach z grupami ludźmi. Ot, ktoś stojący w tle, jakaś anomalia, wina aparatu. Jedno ale - niedługo po zrobieniu zdjęcia, sfotografowanym osobom przytrafiały się niezbyt miłe rzeczy: zniknięcia, pożary, zabójstwa itd. Więcej o tym można poczytać tutaj - https://creepypasta.wikia.com/wiki/The_Slender_Man - całkiem ciekawie wymyślona historyjka, prawda?
A teraz wyobraźcie sobie, że lądujecie w ciemnym lesie i macie przy sobie tylko latarkę oraz kamerę, którą wszystko rejestrujecie. Za zadanie macie znaleźć osiem kartek. Nic prostszego, prawda? Jedynym problemem jest fakt, że nie jesteście całkiem sami. Gdzieś w pobliżu kręci się dziwna postać, która stale Was obserwuje. Cały czas czeka aż ją zauważycie, aż będzie mogła się zbliżyć, aż w końcu będziecie na wyciągnięcie jej ręki...
Gra jest darmowa. Znaleźć ją można pod tym linkiem - https://forum.unity3d.com/threads/141488 ... r-Beta-0.9 (albo tym) https://forums.unfiction.com/forums/view ... hp?t=35488
Grając w nocy ze słuchawkami na uszach, nie byłem w stanie wytrzymać dziesięciu minut. Ba! Grając w dzień na głośnikach, z jedną osobą obok, ledwo dawałem radę. Produkcja oznaczona jest jeszcze jako beta, więc mogą zdarzać się błędy, ale prawie co chwilę wychodzą coraz to nowsze i poprawione wersje.
Któż się skusi?