Dziwne zdarzenia z zwierzakami.

Nasze forumowe zabawy i przyjazne rozmowy o niczym i na pełnym luzie. Wcześniej znane jako Mały Hyde Park. Posty nie są zliczane.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
zbigniewcebula
Miłośnik broni
Posty: 132
Rejestracja: 28 paź 2009, 21:58
Lokalizacja: Farma :]

30 sty 2010, 01:09

Witam w tym temacie opowiadamy o dziwnych akcjach, chwilach i zdarzeniach z naszymi pupilami.

To ja zacznę:

1.Kiedy mój pies na przeprosiny przyszedł zaczął mnie lizać poręce, niby nic w tym dziwnego ale co jakiś czas się zacinał (ja nie narzekam ale to dziwne). Liże mnie i liże (bez skojarzeń) i w pewnym momencie zacina się na 3 sekundy jego język przykleja się do mojej dłoni. xD śmiesznie to wygląda.

2.Miałem "rozpalone w piecu" a że pies ma futro to było mu cholernie gorąco i zaczął sapać a raczej "głośno oddychać", podszedł do mnie w pewnym momencie więc go zacząłem głaskać po głowie ale że oglądałem film to i ja się przy głaskaniu zacinałem :D, a tu o dziwo jak komputer można było jego sapanie "wyłączyć", gdy przestałem go głaskać to się zamykał i czekał gdy kontynuowałem głaskanie sapał. Kolejna dziwna rzecz xD



Czekam Na Wasze Komentarze i Wpisy.

@edit

Proszę o przeniesienie (pomyłka zły dział :( )

[ Dodano: 2010-02-03, 07:20 ]
--refresz--
proszę się wpisywać :D
Ostatnio zmieniony 30 sty 2010, 03:47 przez zbigniewcebula, łącznie zmieniany 2 razy.


Obrazek
Awatar użytkownika
Alixo
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1653
Rejestracja: 05 kwie 2007, 08:49
Lokalizacja: localhost

20 lut 2010, 10:49

Zawołałem mojego psa, on przyszedł z sąsiedniego pokoju, stanął na dwóch łapach i stał tak przez 5 sekund.


Obrazek
Awatar użytkownika
Pangia
Koleś
Koleś
Posty: 3710
Rejestracja: 20 lip 2009, 11:06

20 lut 2010, 11:02

Chyba Cię źle zrozumiał :D A może po prostu lubi dawać swojemu panu więcej niż on od niego wymaga?


Awatar użytkownika
ALCRD
Agressive Vampire
Agressive Vampire
Posty: 1323
Rejestracja: 18 wrz 2007, 16:24
Lokalizacja: Coldharbour

21 lut 2010, 23:54

tytuł tego tematu brzmi jak jakieś zoofilijne igraszki


Awatar użytkownika
Cziko
Stuprocentowy psychol
Stuprocentowy psychol
Posty: 880
Rejestracja: 06 cze 2011, 12:05

29 paź 2011, 11:36

Wyszliśmy z bratem na dwór pobawić się z kotem sąsiadów, rudym kocurkiem Tofikiem. W pewnym momencie przez drogę (mieszkamy w ślepej uliczce) przechodził karaluch. Tofik podszedł do niego, obwąchał i połknął. Karaluch najwyraźniej ruszał się w jego buzi i nie dał się przełknąć, bo Tofik biegał i co chwilę podskakiwał waląc łapkami po pysku w celu wydobycia go stamtąd, tarzał się, zrywał, znowu walił po pysku co wyglądało całkiem ciekawie :P


Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

09 lis 2014, 20:46

Mój pies zazwyczaj śpi... dziwne... ;o

Jak lubi.. :3


Awatar użytkownika
BloodLogin
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2310
Rejestracja: 09 gru 2013, 09:33
Lokalizacja: Rzadkochowa ?

12 lis 2014, 07:54

seebeek17 pisze:Mój pies zazwyczaj śpi... dziwne... ;o

Jak lubi.. :3
Jak Garfield


"You will always find blood here! "
"No i dobrze 1 Blood mniej Szatanowi lżej"
09 Gru 2013 - 09 Gru 2016 PRAWIE 3 LATA z wami !!
Awatar użytkownika
Loc
Wytrenowany morderca
Wytrenowany morderca
Posty: 1996
Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
Lokalizacja: Outer-Outer Heaven

12 lis 2014, 14:54

Przez jakiś czas w domu miałem psa, którego zostawił mi i mojej mamie brat, byśmy się nim zaopiekowali. Jest to bardzo energiczny i swawolny przedstawiciel rasy Silky Australian Terrier. Taki niby Yorkshire Terrier, tylko że ze 3-4x większy i 100x bardziej ruchliwy. Pies ten charakteryzował się umiejętnością bilokacji (przebywania w dwóch miejscach naraz) oraz umiejętnością błyskawicznego zjadania praktycznie wszystkiego (najpierw coś zjadał, a dopiero potem rozumiał, że coś zjadł, nie mówiąc już o skapnięciu się, co on w ogóle zjadł).

Wszystkie te jego cechy doprowadziły do tego, że pewnego dnia o mało się nie zadławił karmą. Po prostu sobie skurczybyk bryka wte i wewte, przechodzi obok miski z karmą i wpierdziela wszystko na jeden kęs. Zaraz potem znowu bryka. Staje po jakimś czasie na wszystkich czterech łapach sztywno, ja sobie myślę "a jemu to już znowu coś odwaliło". Przestraszyłem się dopiero wtedy, gdy po prostu się przewrócił z tych czterech łap na bok. Zupełnie jakbyś dosiadał roweru z rozwiązanymi sznurowadłami, które ci się wplątują w łańcuch - cokolwiek nie zrobisz, po prostu nic nie poradzisz na to, że się przewrócisz w ten charakterystyczny sposób - tak samo się przewrócił i Bandzior. Podchodzę do niego - nie oddycha, ma taki obojętny wzrok w oczach - wiem, że trzeba działać. Łapię go za tylne łapy, jak małe dziecko, i unoszę je do góry - tak, że jest pionowo ustawiony głową do dołu. Pomogło. Wypluł kawałek suchej karmy i z jakiegoś dziwnego powodu Bandziorek jest nieco spokojniejszy gdy (dalej) wpierdziela (a nie je) karmę.


Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12101
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

12 lis 2014, 17:00

Nauczyłem kurę reagować na jej imię. Oprócz tego, pamiętam jak mój brat wydalił kiedyś z siebie tasiemca.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11977
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

12 lis 2014, 18:20

Nauczyłem kurę reagować na jej imię. Oprócz tego, pamiętam jak mój brat wydalił kiedyś z siebie tasiemca.
Dobrze że nie na odwrót :D
A skąd go miał ?


8=======D
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12101
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

12 lis 2014, 18:47

Rycho3D pisze:A skąd go miał ?
Prawdopodobnie zjadł jakieś niemyte maliny/jeżyny/poziomki na które wcześniej wypróżnił się lis czy inne dziadostwo. Ewentualnie jaja były w mięsie wątpliwego pochodzenia.
Na szczęście nie był duży. Później się badał na robaki, ale nie miał już ich więcej.
Tasiemca miał też jeden mój kolega w gimnazjum, ale lekarz mu dał tabletki i wydalił już martwego.
Swoją drogą to ohydne mieć robaki w sobie. To musi być straszne uczucie wiedzieć, że w tobie żyje COŚ i to coś może mieć parę metrów długości. Brrr...


I regret nothing
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11977
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

12 lis 2014, 19:38

U mnie by tasiemiec nie przeżył długo. Jem tyle pieprzu i chili, że by go spaliło żywcem :D


8=======D
Awatar użytkownika
TheSider
Seryjny zabójca
Posty: 473
Rejestracja: 31 sty 2014, 19:44
Lokalizacja: z Podwórka
Kontakt:

15 lis 2014, 02:04

Będę miał teraz ciekawe sny tasiemcach.. Dzięki :-P

Mój pies (york terrier) często kiedy się położy po jedzeniu, po pewnym czasie wyciąga się żeby leżeć na grzbiecie i trzyma przednie łapy w powietrzu.. Wygląda to komicznie, jakby miała zaraz odlecieć.. Taki błogostan :lol:
Albo leciała jak adaś małysz na swoich nartach.. xD


Awatar użytkownika
BloodLogin
Pracownik RWS
Pracownik RWS
Posty: 2310
Rejestracja: 09 gru 2013, 09:33
Lokalizacja: Rzadkochowa ?

15 lis 2014, 08:14

Rycho3D pisze:Jem tyle pieprzu i chili, że by go spaliło żywcem :D
Eee...zachorujesz poczytaj sobie o Kapsaicynie.

Co do tematu ciekawi mnie czy jakiś pies lubiał by wódke xD


"You will always find blood here! "
"No i dobrze 1 Blood mniej Szatanowi lżej"
09 Gru 2013 - 09 Gru 2016 PRAWIE 3 LATA z wami !!
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11977
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

15 lis 2014, 08:24

BloodLogin93 pisze:Eee...zachorujesz poczytaj sobie o Kapsaicynie.
Już chorowałem ;)
Co do tematu ciekawi mnie czy jakiś pies lubiał by wódke xD
Dużo psów lubi piwo.


8=======D
Zablokowany