Dungeons & Dragons, bo znam.
Filmy sensacyjne z lat 70-ych, czy filmy sensacyjne po roku 2000?
X czy Y?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


Akurat fanem filmów sensacyjnych, to ja w ogóle nie jestem, ale niech będą lata 70.
A skoro przy filmach jesteśmy: old-schoolowy kicz, czy współczesne denne produkcje?
A skoro przy filmach jesteśmy: old-schoolowy kicz, czy współczesne denne produkcje?
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Old-schoolowy kicz, nawet gdy jest tylko jego współczesnym pastiszem.
Ambient czy noise?
Ambient czy noise?
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


Ambient, gdyż noise nie zawsze mi podpasuje. Linia noise'u w utworach shoegazowych, czy droneowych, a nawet niektóre utwory czysto noisowe są OK, ale harsh noise i inne tego typu wynalazki niestety nie trafiają w moje gusta.
Odkupienie czy przebaczenie?
Odkupienie czy przebaczenie?
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
No to pojechałeś. Aż musiałem zajrzeć do Wikipedii. Acha, nie moje rejony... Cóż, znowu różnica między nami. Noise to eksperyment z dźwiękami analogowymi lub cyfrowymi, im mniej dźwięków gitar i innych instrumentów, tym bardziej noise. Ty zaś, nie pierwszy raz mam to wrażenie, elektronikę traktujesz jako dodatek do gitar/żywych intrumentów. Można i tak. Ale ja też wolę ambient. Z prostego powodu: daje odpoczynek.Mr Minio pisze:Linia noise'u w utworach shoegazowych, czy droneowych
Kiedyś starczyło 5 strzałów w całym filmie, by ten przyciągał, nie pozwalał odejść na chwilę i by żyło się z tym filmem w głowie długie dni. Takie były filmy lat 70. Dzisiaj film sensacyjny to krótkie przerywniki spokojnej akcji pomiędzy dynamicznymi teledyskami z multum strzelanin i samochodowych pościgów - powtarzalnymi, przewidywalnymi, płytkimi, męczącymi oraz śmiertelnie i ogłupiająco nudnymi. Takich filmów akcji trudno być zwolennikiem.Mr Minio pisze:współczesne denne produkcje
Przebaczenie. Nie uznaję odkupienia. Można tylko wybaczyć, ale nie unieważnić.
Jesteś pisarzem. Zamierzasz napisać powieść nowatorską, której pomysł ci się spodobał a całość zafrapowała, ale nie jesteś pewien, czy dobrze się sprzeda. Tymczasem wydawca chce kontynuacji dobrze sprzedanego poprzedniego twojego tytułu. Co robisz, kontynuujesz, czy piszesz rzecz nowatorską?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


To nie do końca tak. Po prostu w niektórych przypadkach (bo też nie wszystkich) w ten sposób ją traktuję. W tym akurat przypadku chodziło mi między innymi o noise pop, gdzie ściana dźwięku jest tłem do popowych, lub pop-rockowych aranżacji. Podobnie jest z shoegaze, czy drone. Pytanie było o czysty noise, a ja pisałem, o tym w jakim towarzystwie ten noise lubię. Bo samego raczej nie. Przeważnie.Tiquill pisze:Ty zaś, nie pierwszy raz mam to wrażenie, elektronikę traktujesz jako dodatek do gitar/żywych intrumentów.
No to jeszcze zależy czy mówimy o filmach sensacyjnych, czy filmach akcji. Dla mnie akurat jest to coś innego, ale wiem, że można w uproszczeniu używać tych terminów jako synonimów. Na przykład taka Krawa Pani Śniegu, film świetny, główna inspiracja Tarantino przy tworzeniu Kill Billa, a w moim przekonaniu dzieło przewyższające produkcję Amerykanina, nazwałbym filmem akcji, ale już nie sensacyjnym. Sensacyjny kojarzy mi się ze strzelaninami, ale podpartymi konkretną intrygą. Ciężko to opisać i bynajmniej nie chcę uprawiać tutaj czepialstwa, ale, że tak zapytam, na przykład Wejście Smoka, to dla Ciebie film sensacyjny, czy akcji?Tiquill pisze:Takie były filmy lat 70. Dzisiaj film sensacyjny to krótkie przerywniki spokojnej akcji pomiędzy dynamicznymi teledyskami z multum strzelanin i samochodowych pościgów - powtarzalnymi, przewidywalnymi, płytkimi, męczącymi oraz śmiertelnie i ogłupiająco nudnymi. Takich filmów akcji trudno być zwolennikiem.
A co do jakości nowych produkcji, to masz niestety rację, gdyż w większości tworzone są pod masowego widza, którego niestety wymagania co do filmu z biegiem czasu są coraz mniej wyrafinowane. Wystarczy trochę roznegliżowanych lasek, pretekst, bo fabułą ciężko to nazwać i sceny akcji, które nie tyle może nudzą, co nużą swoją powtarzalnością i ilością. Dlatego oglądam mało filmów sensacyjnych, czy akcji. Tym bardziej nowych. Ale już takie spaghetti westerny, gdzie akcji jest całkiem sporo, pochłaniam ostatnio w dość sporych ilościach, ale to już dyskusja na temat filmowy, a nie ten.
Hehe, odwieczne pytanie dla artysty, czyli co jest ważniejsze: artystyczne spełnienie, czy kasa. Chociaż możliwe, że nowatorska powieść stanie się bestsellerem. Ciężki wybór. Wybrałbym oba jednocześnie, ale skoro muszę tylko jedno, to nowatorstwo.Tiquill pisze:Jesteś pisarzem. Zamierzasz napisać powieść nowatorską, której pomysł ci się spodobał a całość zafrapowała, ale nie jesteś pewien, czy dobrze się sprzeda. Tymczasem wydawca chce kontynuacji dobrze sprzedanego poprzedniego twojego tytułu. Co robisz, kontynuujesz, czy piszesz rzecz nowatorską?
Zostałeś zaatakowany przez kogoś na ulicy. Dajesz się pobić, a sprawcy uciec, czy zabijesz sprawcę? Nie ma innej opcji. Jakakolwiek forma obrony, czy ucieczki równa się ze śmiercią atakującego.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
- The Iceman
- V.I.P.
- Posty: 1484
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
- Lokalizacja: بيروت
Zabijam bezwzględnie.
Jesteś aktorem/aktorką porno w najbardziej prestiżowym studiu nagraniowym na świecie. Za sceny homoseksualne dostaniesz trzykrotnie więcej niż dotychczas. Godzisz się na to czy bierzesz udział tylko w scenach hetero?
Jesteś aktorem/aktorką porno w najbardziej prestiżowym studiu nagraniowym na świecie. Za sceny homoseksualne dostaniesz trzykrotnie więcej niż dotychczas. Godzisz się na to czy bierzesz udział tylko w scenach hetero?
Ostatnio zmieniony 28 cze 2013, 15:31 przez The Iceman, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Akcji, z wątkiem sensacyjnym.Mr Minio pisze:No to jeszcze zależy czy mówimy o filmach sensacyjnych, czy filmach akcji. Dla mnie akurat jest to coś innego, ale wiem, że można w uproszczeniu używać tych terminów jako synonimów. (...) nie chcę uprawiać tutaj czepialstwa, ale, że tak zapytam, na przykład Wejście Smoka, to dla Ciebie film sensacyjny, czy akcji?


W Polsce zawsze rzęchów będzie dużo i roboty z nim też. A Zachód już zelektryfikowano.

Majowe komunie, teraz koniec szkoły, więc pytanie na czasie:
Tablet czy smartfon?
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Z dwojga powyższych odpowiedzi - tablet. Trudno mi jednak objaśnić mój wybór. Tak jakoś bardziej mi pasuje, mimo swoich gabarytów
Rower czy motocykl?
Rower czy motocykl?
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



- The Iceman
- V.I.P.
- Posty: 1484
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
- Lokalizacja: بيروت
Motocykl.
Trwa wojna. Twój dowódca każe ci rozstrzelać jeńca wojennego, bez względu na to czy jest czegoś winny, czy nie. Jeśli odmówisz, sam zostaniesz stracony. Oddajesz śmiertelny strzał czy odmawiasz?
Trwa wojna. Twój dowódca każe ci rozstrzelać jeńca wojennego, bez względu na to czy jest czegoś winny, czy nie. Jeśli odmówisz, sam zostaniesz stracony. Oddajesz śmiertelny strzał czy odmawiasz?
Ostatnio zmieniony 30 cze 2013, 19:16 przez The Iceman, łącznie zmieniany 2 razy.
Na E3 prawie zawsze nic się nie dzieje, bo twórcy gier/tech. nie chcą na nim nic pokazywać, tak więc według mnie lepszy Gamescom 
(choć ten rok dla E3 był dobry
)
Wydarzenia na polsacie czy Teleexpress na TVP1

(choć ten rok dla E3 był dobry

Wydarzenia na polsacie czy Teleexpress na TVP1
Ostatnio zmieniony 16 lip 2013, 23:39 przez seebeek17, łącznie zmieniany 1 raz.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Oba lubię, trudny wybór. Jednak Wydarzenia dają więcej, więc one. Pani Beato, sorki. 
To dalej z Polsatem. Doniesienia sportowe czy dekolt Karoliny Szostak?

To dalej z Polsatem. Doniesienia sportowe czy dekolt Karoliny Szostak?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 3 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...

