Klimatyczne: Asylum z jego dźwiękami. Bardzo fajne miejsce, szkoda, że tak mało się tam dzieje, moim zdaniem, zmarnowane miejsce. I wyjście z Underhub - te odgłosy i widok Paradise również na mnie sprawiły wrażenie powrotu do rzeczywistości, wytęsknionego.
Strasznawe: Fabryka napalmu w czasie pożaru, a konkretnie pomieszczenie z tą kulą, która na nas leci. Zawsze urocze wrażenie.
TO chyba wszystko. Czyli: mało, za mało.