
to poważny cios dla Polski, i nie prędko się po nim podniesiemy...
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Panie Ryba co Pan taki nerwowy ostatnio? ja rozumiem, że dziś dzień raczej smutny, ale żeby aż tak jeździć innym userom?Pangia pisze:Ja też zrobiłem śledztwo. Wnioski? Nie masz słownika ortograficznego w domu. A jakby zestrzelili, to byłoby to słychać, ćwoku.korter pisze:Taa śledzctwo wykaże , żę to była awaria.Jakby zestrzelili to by znaleźli odłamki pocisku,bo żęby tak rozwalić samolot to musiało być cholernie dużę.Róscy są czyści.
Ramesses pisze:Panie Ryba co Pan taki nerwowy ostatnio? ja rozumiem, że dziś dzień raczej smutny, ale żeby aż tak jeździć innym userom?Pangia pisze:Ja też zrobiłem śledztwo. Wnioski? Nie masz słownika ortograficznego w domu. A jakby zestrzelili, to byłoby to słychać, ćwoku.korter pisze:Taa śledzctwo wykaże , żę to była awaria.Jakby zestrzelili to by znaleźli odłamki pocisku,bo żęby tak rozwalić samolot to musiało być cholernie dużę.Róscy są czyści.
Odpowiedź się sama nasuwa.korter pisze:I tak kiedyśby zginęli .Wśród nich były zakały i wrzody polski.Szkoda że razem z nimi odeszli dobrzy politycy.
Wieża kontroli lotów chciała, żeby ten Tupolew wylądował w Mińsku (co prawdopodobnie skończyłoby się problemami na granicy), albo w Moskwie. Pilot wiedział lepiej, a nie Ruscy.eddie pisze:Pytanie: jaki kraj okazuje szacunek zagranicznym politykom przyjmując ich na beznadziejnym lotnisku, i to z nędzną delegacją?
Rosja za bardzo się rządzi, uważa się za pępek świata, i nie szanuje zagraniczniaków
"Katyń" leciał w Rosji już jakiś czas temu, a przynajmniej było już to planowane jeszcze przed wypadkiemMr Minio pisze:Do tego wszystkiego w Rosji będzie emitowany ,,Katyń".
To jest dla mnie dziwne.Pangia pisze:Na Malediwach też jest żałoba narodowa. Nie powiedzieli, na ile.
W Brazylii pewnie ze względu na bardzo liczną polonię w tym kraju. A tak w ogóle, to w całej UE podobno ma być żałoba, podobnie, jak w Rosji, 12.04, czyli jutro.Mr Minio pisze:(Litwa, Brazylia(!), Belgia).
Dzisiaj myślałem o tym samym, to było chyba, jak lecieli do Gruzji. Była potem awantura, że pilot chciał opóźnić przylot...Dzastin pisze:Pamiętacie jak prezydent leciał do Afganistanu? Również miał lądować na jakimś wszawym lotnisku, a pilot odmówił i wylądował gdzie indziej. I co zrobił Lech? Awanturę na całą Polskę, że pilot go nie posłuchał, groził mu dymisją, itp. Pilot mądry człowiek na te zarzuty odparł, że się nie boi gróźb prezydenta i najważniejsze jest dla niego ludzkie życie.
Nie pamiętam tej sytuacji (kojarzę tylko wycieczkę ś.p. pierwszej pary do Azji i zamarźnięty silnik Tupoliewa w MongoliiRobsessed pisze:Dzastin napisał/a:
Pamiętacie jak prezydent leciał do Afganistanu? Również miał lądować na jakimś wszawym lotnisku, a pilot odmówił i wylądował gdzie indziej. I co zrobił Lech? Awanturę na całą Polskę, że pilot go nie posłuchał, groził mu dymisją, itp. Pilot mądry człowiek na te zarzuty odparł, że się nie boi gróźb prezydenta i najważniejsze jest dla niego ludzkie życie.
Dzisiaj myślałem o tym samym, to było chyba, jak lecieli do Gruzji. Była potem awantura, że pilot chciał opóźnić przylot...