Propozycja zmiany w regulaminie

13 wrz 2009, 22:26

Zastanawiam się, czy autor tego postulatu rzeczywiście czuje taką nieodpartą chęć do porzucania sobie mięsem? Mało ci łaciny na ulicach, czy pokemoniastych stronach internetowych? Zasady były, są i będą, bo muszą być. Człowiek zawsze przejawiał chęć pewnej organizacji, a na anonimowe przeklinanie w Internecie możesz sobie pójść na 4chana

Prawda jest taka, że wyrażać emocje i głosić swoje przekonania można normalnymi słowami. A słowa na k. można zastąpić zwrotami - "motyla noga", "niech to dunder świśnie", czy "o la boga"

13 wrz 2009, 22:46

Kariko pisze:Zastanawiam się, czy autor tego postulatu rzeczywiście czuje taką nieodpartą chęć do porzucania sobie mięsem?

odpowiedz na to jest taka

MastaDJMax pisze: nigdy nie rzucałem ku**ami na prawo i lewo - ale chciałbym móc normalnie napisać np. "I wtedy się wkurwiłem", bez gwiazdkowania, jak normalny człowiek, nie bojąc się kolejnego warna.

a mówiąc za siebie to jestem kulturalnym człowiekiem i pisze z umiarem

ale tak jak napisał Max chciałbym móc od czasu do czasu przeklnąć bez obawy o to że dostanę warna

i powtarzam

prawdziwy 666 pisze:btw mam wrażenie że osobą będącym za zostawienie tego jak jest wydaje się że jak to zmienimy to wszyscy zaraz zaczną nie robić nic innego jak tylko przeklinać

13 wrz 2009, 23:11

prawdziwy 666 pisze:ale tak jak napisał Max chciałbym móc od czasu do czasu przeklnąć bez obawy o to że dostanę warna

Nikt tu nie dostał warna za jednorazowe przeklinanie. Najpierw upominamy słownie.

13 wrz 2009, 23:14

prawdziwy 666, masz po części rację, takie ryzyko istnieje. Tak samo jak to, że po legalizacji marihuany wszyscy zaczną się upalać, a potem brać heroinę.

13 wrz 2009, 23:39

Robsessed pisze:
prawdziwy 666 pisze:ale tak jak napisał Max chciałbym móc od czasu do czasu przeklnąć bez obawy o to że dostanę warna
Nikt tu nie dostał warna za jednorazowe przeklinanie. Najpierw upominamy słownie.

dobra ale mi chodzi żeby móc od czasu do czasu powiedzieć przekleństwo całkiem legalnie, a nie zaraz jakąłś uwagę dostać

poza tym porównajmy przekleństwa do emotek

w odpowiednim miejscu i z zachowaniem umiaru można je stosować tak???

ale jak by ktoś zaczął przesadzać pisząc post "pieć słów i trylion emotek" to dostał by warna tak??

potraktujmy wulgaryzmy tak samo jak emotki (albo zabrońmy całkowicie używać emotek

)

MastaDJMax pisze:prawdziwy 666, masz po części rację, takie ryzyko istnieje. Tak samo jak to, że po legalizacji marihuany wszyscy zaczną się upalać, a potem brać heroinę.

tak albo że jak zalegalizują alkohole takie jak piwo to wszyscy zostaną pijakami.... czekaj przecież alkohol jest legalny ale ludzie masowo nie rzucają się do barów czy wykupują hurtowe ilości alkoholi i się nie upijają do nieprzytomności

14 wrz 2009, 01:43

prawdziwy 666 pisze:rozumiem że polska wersja ED jest tu zakazana??

Nie. I trzeba zacząć od tego, że praktycznie niema nic związanego (oprócz głosu Kolesia) z główną "fabułą" P2. Jak chcecie sobie poprzeklinać to załóżcie własne forum o ED i róbcie co chcecie

Kariko pisze:A słowa na k. można zastąpić zwrotami - "motyla noga", "niech to dunder świśnie", czy "o la boga"

Albo: "Jasna cholera!"

prawdziwy 666 pisze:czekaj przecież alkohol jest legalny ale ludzie masowo nie rzucają się do barów czy wykupują hurtowe ilości alkoholi i się nie upijają do nieprzytomności

No z tym to bym polemizował...

14 wrz 2009, 02:36

Dr. Dundersztyc pisze:W polskiej wersji P2 nie ma wulgaryzmów

AW
krowi boss gdy go zranimy mówi "kurwa" "cholera" wiec proszę mi nie mówić że w P2 niema wulgaryzmów

a i AW to oficjalny dodatek bardzo związany z fabułą P2

14 wrz 2009, 08:14

Widzę, prowadzicie tu interpretację słownictwa gry wcale nie gorzej niż Świadkowie Jehowy interpretują Biblię... Jeśli w grze ani razu nie pada słowo "Warszawa", to znaczy, że nie można go używać na forum?

Tu chodzi o coś całkiem innego - o kulturę wypowiedzi. Poza tym ja sprawę widzę jasno zmian chce kilka osób, a cały "partyjny beton" jest przeciw.

14 wrz 2009, 10:28

kazik, kulturę wypowiedzi? Dla mnie to termin umowny. Dla jednych ludzi "cholera" i "kurde" to przekleństwa - pamiętam mnie tak uczono jak byłem młody. Poza tym, jaki w tym sens? Kultura wypowiedzi będzie taka sama jeśli w podanym jakiś czas temu przykładzie powiesz "I wtedy się wkurwiłem" oraz "I wtedy się wku**iłem", tylko to drugie jest o wiele idiotyczniejsze. Chciałbyś oglądać filmy na których co drugie słowo to pisk? Czytając forum chcę po prostu czytać forum, a takie gwiazdki mnie wkurzają po prostu. Nie zamierzam przestać przeklinać i będę to robił z gwiazdkami, czekając aż ktoś z administracji pójdzie po rozum do głowy.

Albo lepiej - będę pisał tak jak chcę, czekając aż dostanę bana za przekleństwa. Co mi tam, nie mam zamiaru gwiazdkować jak debil. Więc modzi - ostrzcie warny i czyśćcie bany, nadchodzę.

14 wrz 2009, 10:56

A ja się spytam adminów. Czym szkodzi używanie wulgaryzmów? Rozumiem, jest to tak jakby namowa do ich używania i niby zły przykład. Ale stanie się coś przez to? Umrę? Oczywiście, że nie. Granice dobrego smaku kończą się na wyzywaniu kogoś, używaniu wulgaryzmów przeciwko komuś. Wulgaryzmów według mnie nie powinno używać się oficjalnie, tylko wśród kolegów i znajomych. Podsumowując, wulgaryzmy są dla ludzi rozsądnych i potrafiących ich używać z umiarem i jakaś cenzura na forum powinna być.

Zamiast:

Kurwa, ja tego pieprzonego bossa rozjebałem na części, aż wszystkim pałę lizał.

Może być tak:

Rozwaliłem tego cholernego bossa, aż jego genitalia pojawiły się na ścianach.

14 wrz 2009, 12:03

prawdziwy 666 pisze:AW
krowi boss gdy go zranimy mówi "kurwa" "cholera" wiec proszę mi nie mówić że w P2 niema wulgaryzmów

Krowi bos, pomimo, że to bos jest to postać epizodyczna i jeżeli tak epizodycznie mają padać wulgaryzmy na forum to jeszcze mogę za tym postulować. Ale tylko epizodycznie i w zrozumiałych dla wszystkich okolicznościach.

kazik pisze:Jeśli w grze ani razu nie pada słowo "Warszawa", to znaczy, że nie można go używać na forum?

Zaraz... o czym my prowadzimy tu debatę? O stolicach europejskich czy o wulgaryzmach?

MastaDJMax pisze:Albo lepiej - będę pisał tak jak chcę, czekając aż dostanę bana za przekleństwa. Co mi tam, nie mam zamiaru gwiazdkować jak debil. Więc modzi - ostrzcie warny i czyśćcie bany, nadchodzę.

Czekamy, czekamy...

14 wrz 2009, 13:33

Dr. Dundersztyc, oj zielUŚ zielUŚ... wiem że chcesz mnie załatwić... i mam nadzieję że to Rob albo Silver da mi tego bana a nie ty ^^

14 wrz 2009, 20:02

Masta, ja przez jakieś pół roku miałem bana, lepiej uważaj, bo szybko nie wrócisz

14 wrz 2009, 20:14

Wydaje mi się, że temat można zamknąć, chyba już jest dla wszystkich jasne, że zmian w tej sprawie nie będzie. Że tak powiem: Adminia locuta, casus finita. Ale temat jeszcze zostawię na jakiś czas, być może ktoś ma jeszcze jakieś sensowne argumenty, które trzeba będzie obalić.

14 wrz 2009, 20:26

Ja mam jedynie zastrzeżenie do słowa casus, powinieneś napisać causa. Pomijając to, całkowicie się zgadzam. Temat jest niepotrzebny, kultura musi być! Dbajmy o nasz język w życiu codziennym i na tym forum