Polski modding

[little_psycho]

Wiesz co ja mysle ze skoro AWP jest za darmo takie TubeWeapons takorz za dodatkowe 120 broni nie zapłaciłem ani grosza a wszystkie mam z linków z tego forum oraz download'u to mysle ze jednak ktoś sie znajdzie. A pozatym jak sie nazbiera "parę" propozycji któraś na pewno zostanie wykorzystana i udostępniona. Ot co!!

Polacy na moddingu się znają jak ruscy na pokoju i ugodzie Jak już coś, to spytaj na "hamerykańskim" forum.

[The Iceman]

Polacy na moddingu się znają jak ruscy na pokoju i ugodzie

Otóż ja zajmowałem się długi czas moddingiem gier i byłem dobrym modderem. Uświadomiłem sobie, że po pewnym czasie staje się to nudne i nie ma z tego pożytku, ponieważ nie otrzymujemy żadnej płacy (w większości przypadków). No i z tego co wiem, w Polce jest mało osób chętnych do zrobienia jakiegoś dobrego modelu.

[Lothar]

Little_psycho, czasami mam wrażenie, że swoje opinie budujesz na podstawie filipinki, czy innego bravo girl X_x

========EDIT========
No więc pomyślałem, ze kroi się ciekawy temat - o polskiej scenie modderskiej. Bynajmniej nie samego Postal 2, ale wszelakich gier. Zatem - przedstawiajcie swoje poglądy, argumenty itp. Jak temat się rozwinie, trafi do DHP

[Tiquill]

Zjednoczyć polską scenę modderską? Całą, dotyczącą wszystkich/większości gier? Jak znam moich rodaków, jest to niemożliwe. Dwóch Polaków, trzy zdania.

[Lothar]

To jest problem - ciężko o organizację, wiem bo sam pracowałem przez prawie rok nad modem do pewnej gry taktycznej (ze względu na szacunek do lidera i ekipy, nie ujawniam o co chodzi Ale zainteresowani mogą znaleźć odpowiedź przeglądając posty użytkownikaLen) jako programista... i co chwilę coś się zmieniało, bo to temu się zachciało tak, a tamtemu inaczej, a lider grupy niczego nie sprecyzował do końca i panował ogólny chaos... i pewnie dalej panuje
Stworzyć grupę jest łatwo, gorzej z jej zorganizowaniem. Bo oczywiście każdy ma swoje pomysły (co się ceni), jednak często zamiast po prostu je przedstawić innym i czekać na oponie, ludzie wolą na siłę, bez ustalania z resztą teamu, wdrażać je w życie

[Tiquill]

Lider, dobry lider przede wszystkim. Obeznany w technice i o odpowiednich predyspozycjach przywódczych. Ale lider nie może być sam. Potrzebni są współpracownicy, którym odpowiada, że lider ma prawo do pierwszego i do ostatniego zdania. I którzy współpracę z resztą nie traktują jak zawodów, kto lepszy, ale tworzą zgrany team. Znajdzie się jeden i drudzy, można myśleć o konkretach.

[Lothar]

Tak w poszukiwaniu różnorakich info o programowaniu, tworzeniu map w blenderze itp., nieraz natknę się na stronkę, na której bardzo lubią rozpowszechniać znienawidzone przeze mnie, chore przekonanie, że aby cokolwiek stworzyć, trzeba mieć miliardy na koncie, skilla nadanego przez samego Boga, całą armię współpracowników, komputer od obcych i nieskończoność wolnego czasu X_x I tak oto mamy takie smaczki:

- "nie chcę nikogo straszyć ale da się zrobić samemu mapkę, ale potrzebna jest spora wiedza"

- "Ale bardzo dobrze wiem jak robi się samemu mapę, okropność okropność i jeszcze raz to samo"

- "musisz mieć bardzo dobry sprzęt, aby zabrać się za robienie mapy chociaż amatorsko"

- "spora wiedza, cierpliwość, wytrwałość i trochę softu sporo wartego"

Przestaję się dziwić, że w Polsce nie szaleje się z modami, skoro panuje takie debilne przekonanie. Po prostu nienawidzę, kiedy ktoś robi z jakiejkolwiek formy game-developingu nie wiadomo jaką udrękę, która przeznaczona jest tylko dla garstki wybrańców. Piszą takie bzdury, a później jakiś zapaleniec to przeczyta, jego zapał spada nagle do zera, albo i ujemnych wartości i totalnie marnuje się potencjał. Dla ludzi, których trapi myśl "ja się nie nadaję, trzeba ludzi, kasy bla bla bla" dam mały przykład - starą już nieco (końcówka roku 2007), ale jarą mapkę do Unreal Tournament III, a mianowicie DM-Krodan:



Jak widać mapa prezentuje się nader okazale. Co ciekawe stworzona została przez jednego człowieka. W 99% składa się z custom-content'u - własne tekstury, modele, efekty itp. Dla zainteresowanych - autor wydał nawet książkę The Hows and Whys of Level Design. Jednak może dla niektórych to zły przykład, bowiem człowiek ten nie jest już amatorem - pracuje teraz na pełen etat przy tworzeniu Chronicles of Spellborn.

Zatem przykład numer dwa - ponownie UT3, tym razem mapka CTF-Kokki:



Mapa, którą EPIC uznało za tak zajebistą, że samodzielnie zajęli się jej konwersją dla PS3. Stworzona tylko i wyłącznie przez jednego człowieka.

Twórcy wyżej wymienionych map nie posiadają sprzętu z przyszłości, w większości są niezależnymi map-maker'ami, a tworzenie to dla nich przyjemność, nie udręka. Używają ogólnodostępnego oprogramowania (GIMP, Blender, Audacity itp.)
Nie rozumiem skąd to gadanie, że samemu nie da się niczego zrobić. Może gdyby Ci wszyscy pr0 ruszyli dupy zamiast siedzieć i gadać "jakie to wszystko jest niewykonalne", to by zmienili zdanie.
Skoro ktoś uważa, że modding to udręka, to raczej powinien zmienić hobby, a nie gadać jak to mu źle i zniechęcać innych.

Tak więc apeluję, by ludzie którzy z takimi bzdurami się spotkają, omijali je szerokim łukiem, ewentualnie pośmiali się nieco z bandy jełopów, która w życiu nic nie stworzyła, a stara się uchodzić za wszystkowiedzących. Każdy może stworzyć coś wartościowego, wystarczy tylko dużo chęci i trochę czasu na naukę obsługi odpowiednich programów

Mogłem napisać to zdeka chaotycznie, ale po prostu doznałem ataku szału czytając posty na pewnym forum
Pozdrawiam

[Tiquill]

Przenoszę z Małego HP. Rozmowa jest istotna.

Skoro ktoś uważa, że modding to udręka, to raczej powinien zmienić hobby, a nie gadać jak to mu źle i zniechęcać innych.

Wiesz, to jest też coś z tego, że tacy "zniechęcacze" nie chcą pytań początkujących ani im pomagać. Doznali sami oświecenia i... co tam inni! To jest za duże dla maluczkich.

[Robseßed]

Na pewno może cieszyć szeroka `popularność` ALCRDa na Zachodzie. To wielki powód do równie wielkiej dumy.

Dlatego, Alu, z Twoim nowym komputerem wiążemy ogromne nadzieje. Na RS pytają o Twoje niedokończone mody, a i bronie wciąż cieszą się popularnością.

[Tiquill]

ALCRD jest przykładem najlepszym, że chcieć to móc. I móc wszystko, od tekstur, przez dźwięki, po animacje i meshe. A i mapy też. Człowiek - instytucja.

[Robseßed]

Zgadza się, taki prestiż na Zachodzie jest największym powodem, dla którego wciąż żałuję, że nie umiem moddować.

Ale teksturki już edytować potrafię.

[seebeek17]

Polski modding coraz lepszy, szczególnie lepiej niż to było np. kilka lat lemu.