Apel-Memento do Modderów przechodzących na P2C/Steam

[Tiquill]

POSTAL 2 Complete on Steam jest doskonale zrobiony jeśli chodzi o zgodność wstecz. Ruszy na nim nawet przedwojenna furmanka. To jego wielka zaleta i... może największa moc w rywalizacji ze starszymi wersjami. Nie jest to może specjalnie trudne osiągnięcie, ale liczy się to, że jest. W odwrotną stronę zgodność już nie jest możliwa, wszystko zmienione tak, że nie otworzysz niczego ze Steama na starej AWP czy StP. Jednak twórcy dodatków jakoś nie zwracają na to uwagi, ignorują ten problem. Refleksja przychodzi dopiero, kiedy pojawi się głos: Zagram, jak będzie na StP.

I o tym jest ten temat. Nie chcę wywierać żadnej presji na wolności twórczą, chcę tylko, byście o czymś zawsze, ale to zawsze pamiętali.

Kiedy wyszło AW a potem AWP, to nie było problemu z podziałem sceny StP'owcy vs AWP'owcy. Wszystko się przenikało wzajemnie. Można było nawet na StP wczytać systemowe pliki AW i AWP i - wszystko dało się otworzyć na podstawce. Roszad i miksów było wiele i nikomu nic nie wadziło.


Podział nastąpił dopiero po premierze P2C. I to naprawdę głęboki. Scena fanów i modderów rozpadła się, z wciąż rosnącą korzyścią dla P2C. Czy jest zatem zasadne winić kogoś za ów rozłam? No, najpierw myśli biegną ku twórcom, firmie RWS. Oni winni! Bo oni zrobili. Ale czy jakikolwiek deweloper ma obowiązek stale patrzeć do tyłu, na zgodność ze starszą wersją? Nie ma update'ów androidowych aplikacji na starsze wersje telefonów. Nie ma wsparcia dla Windows XP. Coś przemija. No, jak można, to czemu nie, zrób to! Albo Running With Scisors nie mogli, nie umieli. Albo nie chcieli. Czort ich wie! Ich wola właściwie, ich prawo. Bo bez nich nie byłoby nic, nie było nas, tutaj. A i tak P2C wyróżnia się rozumnością w kwestii użytkowania steamowego światka, na plus. Więc co marudzić pod ich adresem?

Toteż jakoś nie oczekuję patcha, który pozwoli na StP ruszyć stuff z P2C. Oni, RWS, najlepiej, niech idą do przodu, bardzo do przodu! I niech zrobią w końcu Postal 4. Coś nowego, coś nie bezustannie odgrzewanego. Przypomnę, że przez całe lata społeczność fanów Postala obywała się bez RWS, które po prostu spało. Świetna kondycja naszego forum w tamtych latach jest tego najlepszym dowodem. Radziliśmy sobie doskonale bez RWS. I im teraz zostawmy nowatorstwo, im zostawmy nową cześć gry. To fandom Postala 2 winien trzymać pieczę nad dobrą kondycją P2. I nad pielęgnowaniem, by do podziałów na tej scenie nie dochodziło. A może nad zasypaniem tychże. Może nad zrobieniem takiego wspomnianego patcha... Kto wie!


Ale PostEd z P2C jest taki fajny! Bardziej responsywny, nowe ikonki, nowe pozycje menu, ładniejszy. Fajnie się na nim pracuje - i tak dalej. Takie głosy słyszę, choćby tutaj, tutaj (rok 2016, chyba po raz pierwszy, sporo kontr-argumentów) - a ostatnio w tym temacie. Sprawa delikatna, bo to wasz wybór. Autorski, twórczy, wolność twórcza. Ale, wiecie... Ja nie piszę tego do ludzi tworzących na Steamie, do nowych modderów, którzy znają tylko talerz z P2C i PL. A reszta to dla nich świat nieznany. Piszę to do ludzi przez długie lata związanych z naszym forum. Forum gdzie przeważa wybitnie non-steam. Gdzie tworzyliście u swojego początku na P2: Share The Pain bądź na AWP. I z przykrością obserwuję, jak kolejni z was przechodzą na Steam. Ignorując potrzeby Starej Gwardii. Która tu na forum jest wciąż bardzo liczna. Ograniczacie siebie, dostępność swego dzieła i samą społeczność. Na albo-albo.


[center]PAMIĘTAJCIE.
Przez swoje idące na łatwiznę (bezmyślne?) zachowanie
DZIELICIE
sami scenę P2 na dwa nie rozumiejące się obozy.
JESTEŚCIE
wy a nie RWS (bo twórcy można wiele darować)
WINNI
pogłębiania rozłamu.
WY![/center]

Czy wypada więc Wam czekać, aż StP zdechnie? Czy ja mogę na to patrzeć bez reakcji? P2C na Steam to znakomita platforma dzielenie się grą i dodatkami. Nie mam nic przeciw! Ale lekceważenie korzeni poczytuję za zdradę. Zdradę. Lub bezmyślną zdradę.

Bo to jest lekceważenie. A potem trzpiotki-obietnice, że "Zrobię konwersję". A gie! Nie będzie żadnej konwersji. Jeśli nie zaczniesz robić na StP, tak by na nim można było ruszyć to, co sam StP oferuje. A potem dopiero dodasz dodatki z P2C na wersję P2C - to nie marnuj czasu bzdurami o wstecznej konwersji swojego dzieła. StP/AWP oferują wszystko, co w grze jest potrzebne i daje frajdę. P2C daje nowego niewiele, pozostawiając z jeszcze większą ilością błędów GPF. A zgubą główną i centralną osią podziału jest:

Ale steamowy PostEd jest wygodniejszy.

A niech go diabli!

Nie ma konwersji wstecznej waszych dzieł. Albo od początku określacie, na jaką platformę robicie, albo myślicie o CAŁEJ społeczności. I bez mamienia wsteczną konwersją.


Mam nadzieję, że nikogo tym tekstem nie zabiłem. Czasem trzeba.

[Zaver]

Skoro trzecia część takiej żelaznej serii mogła by upaść, dlaczego twórcy mają się zgodzić na rozwinięcie tej marki. Jest kilka aspektów, które muszą wybrać. Jeszcze nigdy ta gra nie miała takiej grywalności. Co mogło by się zdarzyć, gdyby jednak to rozwinęli. I to nie jest cały problem. Dwa razy więcej pracy to przyprawia o dumę nad własnym projektem, lecz nie sądzę, żeby komuś się chciało. Tak jak mówisz, czas jest względny. Dlatego właśnie zmodyfikowałem oryginalną wersję. Można nawet, że uczę leniwych ludzi, ponieważ do uruchomienia oryginalnej gry z tej serii trzeba pomajsterkować. Chociaż, gdyby się tak zastanowić największym problemem są typowi gracze i to oni powoli zapoznają się z tą serią.

[seebeek17]

Duża ściana tekstu, widać, że Cię problem steamowego P2 nurtuje i trapi. Nie wiem jak inni, ale ja lubię robić w steamowym PostED, bo DLA MNIE jest wygodniejszy. Dla wielu innych osób pewnie też. Właściwie technicznie się z tym z STP nie różnią, ALE - w steamowym PostED jest wiele gotowców i doraźnych rozwiązań, których brakowało mi w STP PostED. Czy to w skryptach, czy w edytorze, w mojej opinii jest lepszy ten ze Steam. Ma kilka denerwujących wad, typu - są takie dni gdzie wywala mi GPF W POSTED co 10 minut - tak, w edytorze więcej mam GPF, niż w grze! Mimo to, przymykam na to oko.

Nawet nie pamiętam czy w STP PostED jest takie coś jak wyszukiwarka tekstur i modeli.
Bardzo pomocne są nowe opcje widoku, np można włączyć widoczność mgły, skyboxa, itp.

Osobiście niemal wszystkie moje mody, które się dało są i na Workshopie i na wersję STP tutaj na forum. Paru się nie dało przenieść, jak np Double Kick, który wymaga ShellModifiera (a nie będę żydem i nie zwinę moda Evila do paczki z modem), ale staram się by co się da było na obu platformach.

Jednak z tym od zaczynania od dupy strony, muszę przyznać Ci rację. Łatwiej przenieść z STP na Steam, niż na odwrót. Niestety ja nie mam nawet wersji STP na kompie od dłuższego czasu, bo nie mogę znaleźć instalki. Przy portowaniu (jeśli to słowo Cię w tym wypadku nie razi) wstecz VirusaB, będę musiał zainstalować skądś STP, ale to zrobię i przeniosę na STP, możliwe że nawet z nowymi bajerami z P2C, których nie ma w STP.

Jeszcze tak z ciekawości zapytam. Powiedz mi Tiquill co ma STP PostED, czego nie ma w tym steamowym, że warto na nim zaczynać prace?

[Dev4ever]

Mnie w PostEd STP denerwuje to, że jak klikam na jakiś obiekt, to muszę czekać czasem z 20/30 sekund, by edytor się odmulił i dał mi możliwość edycji np: zaznaczam sobie teksturę żeby ją podmienić i w tym czasie edytor dostaje zwiechy na kilkadzieścia sekund (czasem nawet wywala edytor i krzyczy :aplikacja przestała odpowiadać) nie wiadomo dlaczego . To bardzo utrudnia pracę, wydłuża ją jak i irytuje. To jeden z głównych powodów ale jest jeszcze jeden równie frustrujący problem. Mianowicie podczas poruszania się po mapie czasem po kliknięciu by się obrócić, przesunąć kamerę lekko do przodu lub by przesunąć jakiś obiekt w inne miejsce, z jakiegoś powodu przemieszcza mnie gwałtownie kilka/kilkanaście metrów od miejsca docelowego razem z zaznaczonym obiektem. Nie raz przez to traciłem orientację i chęć tworzenia, nie daj Boże jak się przesunął teren mapy nie wiedząc o tym i zapisując mapę. wtedy tylko powrót do Auto.fuk ratuje sytuację. Na Steamowym PostEDku czegoś takiego nie miałem i nie mam.

[seebeek17]

Nie raz przez to traciłem orientację i chęć tworzenia, nie daj Boże jak się przesunął teren mapy nie wiedząc o tym i zapisując mapę.

O nie, nawet mi nie przypominaj. To jest najgorsze zło PostEDa (w starym z STP, zdarzało mi się to raz na jakiś czas i strasznie zniechęcało). W steamowym jak na razie się pilnuję, żeby było tak jak chcę i czy jest zaznaczone to co chcę. Choć ten glitch z nieprzewidywanym przesunięciem obiektów występuje raczej niezależnie od wersji edytora. W tym steamowym zwiechy często występują przez Autosave mapy.

[Zaver]

Ale oryginalna wersja to jednak cała historia, bez dodatkowych udogodnień, stworzonych zbyt nowocześnie jak to już zazwyczaj bywa, dla łatwiejszego zrozumienia. Po prostu człowiek uwielbia postęp zapominając co tak naprawdę było kiedyś najlepsze.

[Tiquill]

Duża ściana tekstu, widać, że Cię problem steamowego P2 nurtuje i trapi.

Nikt inny za mnie tego nie zrobi.

Jeszcze nigdy ta gra nie miała takiej grywalności.

I warto dbać o każdy aspekt tejże. Także o zgodność ze starą platformą.

Osobiście niemal wszystkie moje mody, które się dało są i na Workshopie i na wersję STP tutaj na forum.

Wiem, to bardzo dobre. I chciałbym, by to było nadal.

ALE - w steamowym PostED jest wiele gotowców i doraźnych rozwiązań, których brakowało mi w STP PostED.

Wiele przycisków, które ułatwiają dotarcie do poszczególnej klasy. Wygodne, ale nie porywa, obywam się bez tego. Drzewo klas, skrót Ctrl+W duplikujący postawiony element. Tak naprawdę, to zamiast tego mrowia przycisków wolałbym, tak jak w przeglądarce tekstur, okno z ostatnio użytymi. I parę innych, jak niewygodna nadal sposób przesuwania obiektów na sidebarze za pomocą rączki...

Nawet nie pamiętam czy w STP PostED jest takie coś jak wyszukiwarka tekstur i modeli.

Jest. W steamowym jest rozbudowana, ale przyznam, że nie miałem dotąd potrzeb z tego rozbudowanego okna korzystać.

Bardzo pomocne są nowe opcje widoku, np można włączyć widoczność mgły, skyboxa, itp.

Toż to JEST! Jest w StP! I kto to pisze, autor tutoriali. Szybko zapomniałeś.

Niestety ja nie mam nawet wersji STP na kompie od dłuższego czasu

W folderze ...\Steam\SteamApps\common\POSTAL2Complete\Cache\punch.me masz StP w wersji multi. Jest nawet PostEd, pliki tam są aktualizowane, może więc mają ciekawsze dodatki. O zawartość map i innych plików single musiałbyś się postarać - jeśli będą potrzebne. Niestety, mnie tamten PostEd nie chciał się odpalić (może tylko aktualna wersja taka), ale gra muti działała, nawet grałem na serwerze.

Powiedz mi Tiquill co ma STP PostED, czego nie ma w tym steamowym, że warto na nim zaczynać prace?

1. To co już tu mówiliśmy. Zacząwszy od niego, masz gwarantowaną pewność zgodności wstecz. Już to jest bardzo dużo.
2. Zaletą StP'owego PostEd'a jest dla mnie czystość okien roboczych. Wszystkie elementy mają małe ikony, widać: widać MAPĘ, widać mój projekt. Zaś wielkie, kolorowe i rozpraszające uwagę ikony obiektów zasłaniają samą mapę. Po grzyba takie wielkie, po co takie kolorowe? Jak ja chcę coś dojrzeć bardziej na mapie, to daję na jednym obiekcie prawoklikiem myszy Select All [nazwa_obiektu], potem w properties DrawScale i - mam wyraźnie widoczny każdy szukany obiekt na mapie. Potem cofam to i znów mam schludne, przejrzyste, czyste i nie oczojebne okna robocze. I widok swojej pracy nie przesłoniony jarmarkiem.
3. Szybciej się uruchamia. Mniej zajmuje miejsca na dysku i w pamięci komputera. Jeśli uruchomisz 2-3 instancje PostEd (i jeśli w ogóle korzystasz z tej poręcznej praktyki kilku instancji), to kwestia oszczędności pamięci ma już znaczenie.
4. Przyzwyczajenie i upór w podtrzymywaniu swych nawyków. Jest w tym też sporo z lojalności do starego narzędzia. Kolorowymi szkiełkami mnie nie omami.

Mnie w PostEd STP denerwuje to, że jak klikam na jakiś obiekt, to muszę czekać czasem z 20/30 sekund, by edytor się odmulił i dał mi możliwość edycji np: zaznaczam sobie teksturę żeby ją podmienić i w tym czasie edytor dostaje zwiechy na kilkadzieścia sekund (czasem nawet wywala edytor i krzyczy :aplikacja przestała odpowiadać)

Dziwne objawy, nie dostrzegam takich. Albo masz mocno pofragmentowane pliki na dysku - lecz to muliłoby tylko przy pierwszym uruchomieniu, muliła by także sama gra (uruchom by sprawdzić - jeśli muli i ona a dysk lata, zdefragmentuj pliki). Albo po prostu masz za dobry komputer i stary PostEd zwyczajnie wariuje z nadmiaru. Otwieraj z użyciem tylko jednego rdzenia CPU, z trybem zgodności z XP... Mnie czasem też się zamuli, ale nie przeskakuje tak daleko. I powód zamulenia widzę na świecącej diodzie dysku i wibracji tegoż dysku: za mało RAM i system powiększa pagefile. I tylko w takich przypadkach.

podczas poruszania się po mapie czasem po kliknięciu by się obrócić, przesunąć kamerę lekko do przodu lub by przesunąć jakiś obiekt w inne miejsce, z jakiegoś powodu przemieszcza mnie gwałtownie kilka/kilkanaście metrów od miejsca docelowego razem z zaznaczonym obiektem.

Jakby nie zauważał puszczenia-trzymania klawisza klawiatury bądź myszki. Resetowałeś konfigurację? Od początku masz tak na nowym komputerze? Na starym też tak miałeś?

[seebeek17]

Ty, no, rzeczywiście. Może po prostu wcześniej tego nie używałem, a jak w steamowym PostED to wszystko jest na wierzchu, to zacząłem.

Jeśli uruchomisz 2-3 instancje PostEd

Czasem tego triku używam. Przydaje się przy kopiowaniu potrzebnych modeli z oryginalnych map. Choć ostatnio przerzuciłem się na Show In Asset Browser, gdy chcę na szybko znaleźć model albo teksturę ze ściany w Browserze, ponieważ jak się kopiuje np. StaticMesha z edytora do edytora to wkurzają ustawione opcje np. Day_A praktycznie w każdym modelu w P2C. Generalnie w P2C prawie każdy model ma przypisaną jakąś shitową grupę nie wiadomo po co.

Jest w StP! I kto to pisze, autor tutoriali. Szybko zapomniałeś.

Zapomniałem, albo mało kiedy wcześniej tego używałem. No generalnie wychodzi co raz większa korzyść na stronę PostED z STP, Tiquill dlaczego nami manipulujesz?

Nie no a tak serio, to może jednak następnym razem zacznę robotę na STP'ED, bo mniej roboty z przenoszeniem będzie. Jak widzę ile stuffu ładuję do nowego mappacka to się już boję ile z tego nie będzie działać na STP.

[Dev4ever]

Dziwne objawy, nie dostrzegam takich. Albo masz mocno pofragmentowane pliki na dysku - lecz to muliłoby tylko przy pierwszym uruchomieniu, muliła by także sama gra (uruchom by sprawdzić - jeśli muli i ona a dysk lata, zdefragmentuj pliki). Albo po prostu masz za dobry komputer i stary PostEd zwyczajnie wariuje z nadmiaru

To się dzieje odkąd mam Windows 10, czyli od około półtora roku. Ciekawe jest to, że w P2C śmiga aż miło, a teoretycznie to ten sam PostED.

Jakby nie zauważał puszczenia-trzymania klawisza klawiatury bądź myszki. Resetowałeś konfigurację? Od początku masz tak na nowym komputerze? Na starym też tak miałeś?

Na starym kompie miewałem te same problemy. W P2C czegoś takiego nie mam. Próbowałem nawet tryb zgodności z XP a nawet win98, lecz niewiele to dało

[seebeek17]

podczas poruszania się po mapie czasem po kliknięciu by się obrócić, przesunąć kamerę lekko do przodu lub by przesunąć jakiś obiekt w inne miejsce, z jakiegoś powodu przemieszcza mnie gwałtownie kilka/kilkanaście metrów od miejsca docelowego razem z zaznaczonym obiektem.

U mnie jak na razie pomogło ustawienie koligacji na 2 procesory. Już to przeskakiwania wnerwiało jak miałem tak co kilka sekund

[Rycho3D]

Na steamowym edytorze gdy włączę play mapy to gra strasznie klatkuje. Żeby sprawdzić mapę muszę odplać grę.