Cechy priorytetowe to takie, żeby było tanie w użytkowaniu, czyli musi mieć biedo-paliwo tudzież LPG.

Najlepiej jakiś 4-drzwiowy sedan, ale 2-drzwiowy też może w sumie być.
Jakie możecie polecić?
Myślałem nad Hondą Civic VI, Seat Ibizą i jakimś tanim Subaru Impreza, ale wątpię żebym znalazł coś sensownego poniżej 5k.
Może być jakieś zwykłe auto 4/2-drzwiowe, byleby nadawał się do tuningu wizualnego (spoiler, roofy, bez rudej gotowy od razu do lakierowania). Mechaniki nie chcę ruszać, więc musi być sprawny technicznie. To tak w skrócie.
Od razu mówię, że na 20-letnie BMW E36 nie chcę patrzeć.
