Silver Dragon pisze:Woodstock do WOŚP to jak porównywanie Malucha i Porsche
No, tak. Ale jak w obu zamontowany jest ten sam silnik, to już różnice nie są tak skrajne. A silnik obu jest ten sam, to pan Owsiak. Jak się zacznie psuć...
Być może Owsiak wie lepiej co robi, pewno i mądrzejszy ode mnie. Pluralizm, mnogość postaw i wyborów. Świat jest tak wielki! To obok Jezusa znajdzie się i baba w hidżabie. Wolny świat, wolny wybór, wolność też od... zagrożeń? No, nie. Z drugiej strony, co, ma uczyć jak zdzierać z głów te hidżaby i jak tłuc muslimów? Za duża śmiałość, niefrasobliwość, przezorność, wrogość? Czy zwykła kasa?
Co prawda, muzyka młodych to to wszystkie tematy, w tym religia, polityka. Agitka na samym festiwalu nie jest więc całkiem oderwana od rzeczywistości. Ale czy faktycznie potrzebna? Ani Owsiak ze sceny o hidżabie, ani jezusowe pod sceną - pogoniłbym ich wszystkich. Niech młodzi sami się wyrażają sobie, bez odgórnej pomocy tych... mądrzejszych. Ale jest pewna różnica, zasadnicza. Mówiła mi kiedyś pewna katolka: Tak bronisz Owsiaka, a jeszcze zobaczysz. No i faktycznie, zobaczyłem. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wobec osoby publicznej tak bardzo zmienił zdanie i swoje podejście, tak frontalnie.
Naruszył granicę, której naruszać nie wolno. Do zdrowej tkanki nie aplikuje się raka. Pod żadnym pozorem! Nawet gdy to tylko chusta islamskiej kobiety. To wróg. Śmiertelny.