Tip of the day
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Ziarnko do ziarnka, a zbierze się na zacier
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Jeżeli ktoś włamuje się do Twojego domu, grozi ci na twojej posesji bronią palną - strzelasz dwa razy.
Pierwszy raz w łeb napastnikowi, a potem strzał ostrzegawczy w sufit - nigdy nie wiadomo, który strzał był pierwszy.
Pierwszy raz w łeb napastnikowi, a potem strzał ostrzegawczy w sufit - nigdy nie wiadomo, który strzał był pierwszy.

spoko, wybaczam.EvilYeah pisze:sorry, nie zawuważyłem

I spróbujcie to powiedzieć.

Póty dzban wodę nosi, póki w czasie suszy szosa sucha.
Raz na wozie, raz w nawozie.
Trafiło się ślepe ziarno kurze.

Ostatnio zmieniony 21 gru 2014, 23:36 przez seebeek17, łącznie zmieniany 1 raz.
Macie do czytania. 
Póty dzban wodę nosi, póki w czasie suszy szosa sucha.
Kto bierze i nie oddaje, temu nigdy nie staje.
Nie czyń drugiemu, co mądrej głowie dość dwie słowie.
Jak Kuba Bogu, tego Jan nie będzie umiał.
Nieszczęścia chodzą po ludziach parami.
Pierwsze koty przełamane.
Pierwsze lody za płoty.
Komu w drogę temu widły w nogę.
Raz na wozie, raz w nawozie.
Niedaleko pada gołąb od wróbla.
Lepsze jabłko na dachu niż jabłoń w garści.
Trafiło się ślepe ziarno kurze.
Gdzie kucharek sześć, tam dwanaście cycków.
Kogut myślał, a od myślenia głowa nie boli.
Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje.
Gdzie kucharek sześć tam aż wióry lecą.
Tym chata bogata co ukradnie tata.
Czym chata bogata, tym goście rzygają.
Gość w dom, żona w ciąży.
Nosił wilk razy kilka, aż mu się ucho nie urwało.
Kłamstwo ma krótkie nogi ale zajebiście silne.
Cicha woda po kisielu.
Kto rano wstaje ten leje jak z cebra.
Kto rano wstaje, ten z bazooki dostaje.
Jak sobie pościelesz, to mnie zawołaj.
Jak cię widzą -to pracuj.
Nie wkładaj palca, gdzie Tobie nie miło.
Kto rano wstaje, ten leje jak wół na malowane wrota.
Nie taka żona straszna, jak się ją umaluje.
Krowa krowie mleka nie wypije.
Gość w dom Bóg wie po co?
Kto mieczem wojuje tam aż wióry lecą.
Kto pod kim dołki kopie ten potrzebuje papieru.
Kto pod kim dołki kopie, ten zarabia na ropie.
Wszędzie w domu, ale dobrze najlepiej.
Gdzie dwóch się bije,tam korzysta dentysta.
Gdzie pięciu się bije, tam dwudziestu korzysta.
Jak sobie pościelesz, to mi też.
Zgaduj zgadula, czerwona kula.
Gdyby kózka nie skakała, babom lżej.
Z pustego to i Salomon sam w nie wpada.
Kto rano wstaje ten sam w nie wpada.
Gdzie kucharek sześć tam dwanaście cycków jest.
Gdyby kózka kwiecień plecień to by ślimak jak w garncu.
Przebiegły jak koń.
Gdyby kózka nie dawała, to by wózka dziś nie pchała.
Jak się nie ma co się lubi, to się kradnie co popadnie.
Pokorne cielę dwie krowy dyma.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom.
Mowa jest srebrem, a milczenie owiec.
Nie wszystko złoto co się święci garnce lepią.
Kto rano wstaje, ten jest niewyspany.
Komu w drogę, temu kopa.
Gdzie kucharek sześć, tam głodnemu chleb na myśli.
Pączki, nierozłączki.
Zależy, to był chiński sprzedawca talerzy.
Komu w drogę, temu pierogi.
I wilk syty i Manchester City.
Gdzie kucharek sześć, tam cyców dwanaście.
Gdzie kucharek sześć, tam sierp i młot.
Nie ma róży bez ognia.
Nie ma dymu bez kolców.
Lepszy pączek w garści, niż tort na strychu.
Kto rano wstaje ten wszystkich opierdala.
Kto rano wstaje temu się oczy kleją.
Gdzie dwóch sie bije tam Górnik z Ruchem.
Gdyby kózka nie skakała to by dostała pałę z W-Fu.
Kto pod kim dołki kopie ten ma mokro pod pachą.
Uderz ręką w stół a Kuchenne Rewolucje.

Póty dzban wodę nosi, póki w czasie suszy szosa sucha.
Kto bierze i nie oddaje, temu nigdy nie staje.
Nie czyń drugiemu, co mądrej głowie dość dwie słowie.
Jak Kuba Bogu, tego Jan nie będzie umiał.
Nieszczęścia chodzą po ludziach parami.
Pierwsze koty przełamane.
Pierwsze lody za płoty.
Komu w drogę temu widły w nogę.
Raz na wozie, raz w nawozie.
Niedaleko pada gołąb od wróbla.
Lepsze jabłko na dachu niż jabłoń w garści.
Trafiło się ślepe ziarno kurze.
Gdzie kucharek sześć, tam dwanaście cycków.
Kogut myślał, a od myślenia głowa nie boli.
Na pochyłe drzewo i Salomon nie naleje.
Gdzie kucharek sześć tam aż wióry lecą.
Tym chata bogata co ukradnie tata.
Czym chata bogata, tym goście rzygają.
Gość w dom, żona w ciąży.
Nosił wilk razy kilka, aż mu się ucho nie urwało.
Kłamstwo ma krótkie nogi ale zajebiście silne.
Cicha woda po kisielu.
Kto rano wstaje ten leje jak z cebra.
Kto rano wstaje, ten z bazooki dostaje.
Jak sobie pościelesz, to mnie zawołaj.
Jak cię widzą -to pracuj.
Nie wkładaj palca, gdzie Tobie nie miło.
Kto rano wstaje, ten leje jak wół na malowane wrota.
Nie taka żona straszna, jak się ją umaluje.
Krowa krowie mleka nie wypije.
Gość w dom Bóg wie po co?
Kto mieczem wojuje tam aż wióry lecą.
Kto pod kim dołki kopie ten potrzebuje papieru.
Kto pod kim dołki kopie, ten zarabia na ropie.
Wszędzie w domu, ale dobrze najlepiej.
Gdzie dwóch się bije,tam korzysta dentysta.
Gdzie pięciu się bije, tam dwudziestu korzysta.
Jak sobie pościelesz, to mi też.
Zgaduj zgadula, czerwona kula.
Gdyby kózka nie skakała, babom lżej.
Z pustego to i Salomon sam w nie wpada.
Kto rano wstaje ten sam w nie wpada.
Gdzie kucharek sześć tam dwanaście cycków jest.
Gdyby kózka kwiecień plecień to by ślimak jak w garncu.
Przebiegły jak koń.
Gdyby kózka nie dawała, to by wózka dziś nie pchała.
Jak się nie ma co się lubi, to się kradnie co popadnie.
Pokorne cielę dwie krowy dyma.
Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom.
Mowa jest srebrem, a milczenie owiec.
Nie wszystko złoto co się święci garnce lepią.
Kto rano wstaje, ten jest niewyspany.
Komu w drogę, temu kopa.
Gdzie kucharek sześć, tam głodnemu chleb na myśli.
Pączki, nierozłączki.
Zależy, to był chiński sprzedawca talerzy.
Komu w drogę, temu pierogi.
I wilk syty i Manchester City.
Gdzie kucharek sześć, tam cyców dwanaście.
Gdzie kucharek sześć, tam sierp i młot.
Nie ma róży bez ognia.
Nie ma dymu bez kolców.
Lepszy pączek w garści, niż tort na strychu.
Kto rano wstaje ten wszystkich opierdala.
Kto rano wstaje temu się oczy kleją.
Gdzie dwóch sie bije tam Górnik z Ruchem.
Gdyby kózka nie skakała to by dostała pałę z W-Fu.
Kto pod kim dołki kopie ten ma mokro pod pachą.
Uderz ręką w stół a Kuchenne Rewolucje.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12101
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
Człowiek człowiekowi kurą.
Co masz zrobić jutro, nie rób wcale.
Chcesz przestać rosnąć, pal papierosy (znajomy tak robił, jak przekroczył 2m)
Jedyne co mi w życiu wyszło, to włosy.
Inwestuję w alkohol, bo zawsze mi się zwraca.
Mądry Polak po wódce.
Potrzeba matką sedesów.
Co masz zrobić jutro, nie rób wcale.
Chcesz przestać rosnąć, pal papierosy (znajomy tak robił, jak przekroczył 2m)
Jedyne co mi w życiu wyszło, to włosy.
Inwestuję w alkohol, bo zawsze mi się zwraca.
Mądry Polak po wódce.
Potrzeba matką sedesów.
I regret nothing