Tiquill pisze:L. Wałęsa, sierota ze szmateksu...
Ale też jedyny, który nie boi się powiedzieć tego co myśli, nie owija w bawełnę i wali prosto z mostu... fakt, robi to bardzo niesubtelnie i często ma przez to kłopoty.
Wszystkie te partie polityczne (z PiS i PO na czele) są coraz żałośniejsze w swoich mega reklamówkach... po prostu człowiekowi wszystkiego się odechciewa, jak to widzi... ale znalazłem na to metodę - oglądam tylko Discovery, NGC, albo Cartoon Network

Żadnych "mordów ty moich" i "PiS'ów co zadbali tylko o siebie" tam nie puszczają, więc człowiek ma względny spokój... jednak co rano, kiedy mykam na uczelnię muszę podziwiać na przystankach dziesiątki przeróżnych ryjów, które tylko straszą małe dzieci i wpływają na niszczenie lasów. Teraz jeszcze CBA ma wgląd do mich danych osobowych w ZUS... czekać tylko, aż dostaną pozwolenie na podsłuchiwanie rozmów telefonicznych bez nakazu sądowego (jak ostatnimi czasy w USA). Przeraża mnie to, co w tym kraju się dzieje.
Czasami myślę, że naprawdę lepiej dać władzę absolutną Kononowi i niech wszystko zlikwiduje, a markety pozmienia na sale gimnastyczne

Każdy, kto w tym rządzie w miarę racjonalnie myśli jest od razu szykanowany przez resztę średniowiecznych głąbów, którzy chyba myślą, że najlepszym sposobem rozwiązywania problemów jest udawanie, że nie istnieją... ok to koniec moich wywodów na dzisiaj, bo humor mi zaczyna siadać przez to wszystko
