Owocówka

Nasze forumowe zabawy i przyjazne rozmowy o niczym i na pełnym luzie. Wcześniej znane jako Mały Hyde Park. Posty nie są zliczane.

Moderatorzy: Moderatorzy, Admini

Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

28 lip 2018, 20:39

Jakie już zupy owocowe jedliście w tym sezonie letnio-wakacyjnym? Która owocówka lepsza od której?

Bo ja przepadam. :D
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

28 lip 2018, 21:02

Chmielowa najlepsza xD


Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

29 lip 2018, 10:27

Yossarian pisze:Chmielowa najlepsza xD
+1


8=======D
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

29 lip 2018, 11:09

Temat traktuje o zupach. Podanych na gorąco lub jako chłodnik. Na talerzu. :P

Wiśniówka (znów nie alkohol) i rabarbarówka. Podane z tartymi plackami na drugie danie. Właściwie to jem naprzemiennie, talerz zupy, placki, zupa, placki... Znajdzie się inny fascynat?
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

29 lip 2018, 11:37

To jest w ogóle coś takiego jak zupa owocowa? :zdziw:
Myślałem, że to po prostu kompot. xD


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

29 lip 2018, 12:05

Jeśli połączysz makaron z kompotem - to jest właśnie zupa owocowa. Inni zaprawiają jeszcze śmietanką. No nie, nie znałeś, z dzieciństwa chociaż? :):

ZUPA OWOCOWA - pyszna i zdrowa. :D


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Silver Dragon
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7080
Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
Lokalizacja: East Mayberry
Otrzymał  piwo: 2 razy

29 lip 2018, 12:07

Chłodnik truskawkowy z domieszką innych owoców i makaronem (lub ryżem)
To chyba jedyny tego typu miks jaki jadłem i było wyborne :ok:


Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew :evilbat:
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

29 lip 2018, 13:42

Tiquill pisze:Jeśli połączysz makaron z kompotem - to jest właśnie zupa owocowa. Inni zaprawiają jeszcze śmietanką. No nie, nie znałeś, z dzieciństwa chociaż?
A feee, makaron z owocami, nie, nie jadłem i nie zamierzam.
Makaron tylko z mięsem, ewentualnie z mlekiem ujdzie jeszcze.
Zupy to tylko warzywne jadłem.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Rycho3D
Modder
Modder
Posty: 11978
Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
Lokalizacja: SinCity
Postawił piwo: 8 razy
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

29 lip 2018, 21:24

Dzienis pisze:Zupy to tylko warzywne jadłem.
gdzie ty się wychowywałeś, w afryce?
każdy lubi zupy owocowe, szczególnie w upały.


8=======D
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

29 lip 2018, 21:56

Rycho3D pisze:gdzie ty się wychowywałeś, w afryce?
Gorzej. Suwalszczyzna.


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

02 sie 2018, 13:16

Dzienis pisze:A feee, makaron z owocami, nie, nie jadłem i nie zamierzam.
"A feee"? :bolek: Tylko z mięsem? Produkt mączny, a tym jest makaron, z samej natury jest słodki, więc do słodkiego pasuje bardziej niż do słonego.

No, chyba że myślisz o solonym makaronie do owoców. :lol:
Dzienis pisze:Gorzej. Suwalszczyzna.
A cukierki i zabawki miałeś?


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzienis
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 12106
Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
Postawił piwo: 14 razy
Otrzymał  piwo: 6 razy
Kontakt:

02 sie 2018, 17:39

Tiquill pisze:A cukierki i zabawki miałeś?
Batoniki jak rodzice przywieźli z Niemiec. :D
Zabawki miałem, gumowe zwierzaki, robiłem im dzidy z kredek i bawiłem się w wojnę, albo inscenizowałem różne ich przygody. Przywołałeś u mnie przypływ nostalgii, to były czasy, bez komputera i TV, znaczy w TV tylko Wieczorynkę się oglądało albo Królik Bugs czy inny Lucky Luke, kiedyś to było kuuurła. xD


I regret nothing
Awatar użytkownika
Tiquill
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 14479
Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
Lokalizacja: z naprzeciwka
Postawił piwo: 1 raz
Otrzymał  piwo: 1 raz
Kontakt:

02 sie 2018, 18:17

Dzienis pisze:kiedyś to było kuuurła. xD
A więc tylko przypadkowym zrządzeniem losu/lokalnych/domowych zwyczajów zupy nie znałeś. Reszta ta sama, co każdy.

Były i są. Właśnie nad talerzem owocówki wracają te czasy dzieciństwa. W porze letniej taki bonus towarzyszący upałom. :)

No to co ja jadłem w ogóle. Wyliczmy. :)

- wiśniowa (podstawa tego pojęcia zwanego owocówką, ulubiony obiad z dzieciństwa, wiśnie od babci, potem własne, potem kupne)
- rabarbarowa (jak odkryłem, a stosunkowo niedawno, to lubię)
- z czerwonej porzeczki (mmm... za ten aromat dałbym się pociąć)
- z mirabelek (cudowny owoc notabene! maleństwo o aromacie brzoskwini)
- z czarnej porzeczki i wiśni (polecam kompot w ogóle z tego, super!)
- jagodowa (choć tu jagódek zawsze szkoda, bo pierogi zawsze lepsze, ale czasem się zjadło)
- truskawkowa (lecz tych aromatycznych)
- z czarnych winogron (aaa, jaki aromat! moc!)
- agrestowa (mmm... lecz też trzeba uważać z doborem owoców).


Czy kogoś zachęciłem do zakosztowania wprost ze stołu Pana? :)

Pana, bo to proste potrawy, czujesz z takich najbardziej walory samej Natury.


Malin szkoda, jabłka i gruszki się nie nadają.


Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Obrazek
Yossarian
Grabarz
Grabarz
Posty: 6423
Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
Postawił piwo: 6 razy
Otrzymał  piwo: 3 razy

02 sie 2018, 19:35

Owocowe to ja wolę coś z % xD


Awatar użytkownika
seebeek17
Modder
Modder
Posty: 8399
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:25
Lokalizacja: Z Zewnątrz
Kontakt:

02 sie 2018, 20:22

Yossarian pisze:Owocowe to ja wolę coś z %
Ja na początku myślałem, że to temat o ulubionych nalewkach. :P


ODPOWIEDZ