J.P. to Jan Paweł(II). Niestety przez ten pseudo zespół skrót ten kojarzony z czymś zupełnie innym.
Twoje podejście do świata jest identyczne jak większości młodzieży słuchających rapu. Te piosenki są głównie o tym, jakie to życie jest do d***. Dla mnie to nie jest prawda. Życie jest piękne, a skoro uważasz, że nie, to idź się zabij.
Akurat sam jestem katolikiem, ale mi oni nie przeszkadzają. Mówiąc wulgarnie, dopóki mnie nie zaczną pchać w d***, to nic do nich nie mam.
Ogólna nie tolernacja. Kto jest z kto przeciw ?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Nie jest identyczne . Bo ja jestem świrem od urodzenia .Życie nie ma sensu jeśli będziesz tylko się uczyć , pracować do śmierci co to wzór życia ?! Czas go zmienić , zmienić tą rutynę , mi się to nie podoba
.I nie porównój mnie więcej do Dresa z logirm jp. 


Świat idzie ku przepaści popatrzmy na młodzież co robi jak się zachowuję.Starsi ludzie głupieją , młodzi też z każdym rokiem coraz gorzej.Czas na zmiany są one nieuniknione lecz w tym przypadku nie mają sensu.....
Przecież życie to nie tylko uczenie się, praca i spanie. Są też przyjemności(każdego rodzaju rozrywka - komputer, telewizor, wakacje,
[...]). Nie lubię ludzi z takim podejściem do życia, że tylko zauważają to co złe, a nie widza, że jest też tyle wspaniałych rzeczy. Oni po prostu nie chcą ich zauważać i postrzegają się jak męczenników, którzy nie zaznali w życiu niczego fajnego. Sorry, jeśli ten typ nie pasuje do Ciebie, ale ja tak to odczuwam.

"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Wakacje , komputer co to jest namiastka czegoś co dostaniesz na emeryturze.Jeszcze tego nie wiesz jak pójdziesz do roboty to zrozumiesz.
Świat idzie ku przepaści popatrzmy na młodzież co robi jak się zachowuję.Starsi ludzie głupieją , młodzi też z każdym rokiem coraz gorzej.Czas na zmiany są one nieuniknione lecz w tym przypadku nie mają sensu.....
Jakoś nie mogę sobie siebie wyobrazić za 60+ lat grającego na kompie. 
A czego ty oczekujesz? Pływania z delfinami, lotów na księżyc? Człowieku, żeby się dobrze bawić nie potrzebne są takie rzeczy. Mi wystarczy komputer i gitara oraz raz w roku jakiś wyjazd. Inaczej oprócz wakacji i weekendów też chodzę codziennie do szkoły i myślisz, że mi się to podoba? Takie jest życie. Dobra. Koniec offtopu. Dzięki za wyręczenie
Napiszę jeszcze kogo nie lubię.
-ludzi którzy nienawidzą życia/nie umieją się nim cieszyć i często przez to psują życie innym
-wielkich pań które d*** nie ruszą, a im trzeba wszystko załatwiać(feministki, które niby chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni, ale już pracować na budowie np. nie będą)
-dresów, wyznawców JP oraz innych takich, którzy głoszą hasła wymyślone przez jakiś ludzi w celu zbijania kasy na takich dzieciach, jak oni
-ludzi broniących krzyża

A czego ty oczekujesz? Pływania z delfinami, lotów na księżyc? Człowieku, żeby się dobrze bawić nie potrzebne są takie rzeczy. Mi wystarczy komputer i gitara oraz raz w roku jakiś wyjazd. Inaczej oprócz wakacji i weekendów też chodzę codziennie do szkoły i myślisz, że mi się to podoba? Takie jest życie. Dobra. Koniec offtopu. Dzięki za wyręczenie

-ludzi którzy nienawidzą życia/nie umieją się nim cieszyć i często przez to psują życie innym
-wielkich pań które d*** nie ruszą, a im trzeba wszystko załatwiać(feministki, które niby chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni, ale już pracować na budowie np. nie będą)
-dresów, wyznawców JP oraz innych takich, którzy głoszą hasła wymyślone przez jakiś ludzi w celu zbijania kasy na takich dzieciach, jak oni
-ludzi broniących krzyża
Ostatnio zmieniony 08 sie 2010, 14:01 przez Mr Minio, łącznie zmieniany 1 raz.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Tak samoRamesses pisze:nie jestem i nie będę w stanie zaakceptować praw do posiadania dziecka...

Żart dobry, takie lubię.korter pisze:Chyba powinniśmy wrócić do środniowiecznej tradycjii palenia pedałow na stosie.
Jeszcze parędziesiąt roczników wymrze, i będzie w miarę lepiej pod tym względem.Ramesses pisze:nasze społeczeństwo może mieć jeszcze długo z tym problem...
"Broń nie zabija ludzi, ja to robię" Postal Dude
zauważ, że gdyby Pan Bóg nie chciał stwarzać takich ludzi, to by tego nie robił...kwestia niedoskonałości człowieka, niestety...ale to temat na inny dział...korter pisze:A pedały psują dobrę imie Pana Boga ochydztwo rypiące się w du.ę obrzydlistwo.
zależy od poglądów..nie wiem czy to lepiej, mi osobiście przy całej swojej tolerancji taka Polska raczej by się nie podobała...ciachoo pisze:Jeszcze parędziesiąt roczników wymrze, i będzie w miarę lepiej pod tym względem.Ramesses pisze:nasze społeczeństwo może mieć jeszcze długo z tym problem...
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
- SovietPolska
- Zabójca na sterydach
- Posty: 525
- Rejestracja: 18 sie 2007, 01:36
Niecierpię homoseksów...
Co do obcokrajowców... a niech sobie będą, jeżdżąc po europie nauczyłem się trochę tolerancji. Przebywanie z sąsiadami zza granicy i poznawanie ich kultury leczy moim zdaniem niechęć.
Kościół.
Jestem katolikiem ale nie praktykuję, nie mam ochoty oglądać tałatajstwa które przez całe życie odpierniczało różne szopki a na starość im się cudownie odmieniło.
Obrońcy krzyża to już przesada, jak ich widzę to mam ochotę... ehh, nieważne.
Subkultury? hmm... raczej mało się z nimi utożsamiam chociaż lubię nosić bluzy z kapturem.
Co do obcokrajowców... a niech sobie będą, jeżdżąc po europie nauczyłem się trochę tolerancji. Przebywanie z sąsiadami zza granicy i poznawanie ich kultury leczy moim zdaniem niechęć.
Kościół.
Jestem katolikiem ale nie praktykuję, nie mam ochoty oglądać tałatajstwa które przez całe życie odpierniczało różne szopki a na starość im się cudownie odmieniło.
Obrońcy krzyża to już przesada, jak ich widzę to mam ochotę... ehh, nieważne.

Subkultury? hmm... raczej mało się z nimi utożsamiam chociaż lubię nosić bluzy z kapturem.
Tzn. ja tylko myślę o wymarciu ludzi, którzy wiedzeni zabobonem odczuwają nieracjonalną niechęc do ludzi o określonych cechach.Ramesses pisze: zależy od poglądów..nie wiem czy to lepiej, mi osobiście przy całej swojej tolerancji taka Polska raczej by się nie podobała...
"Broń nie zabija ludzi, ja to robię" Postal Dude
Skąd Ty takie bzdury wytrzasnąłeś? Nie rozsiewaj nawet takiej propagandy. Pewnie pijakiem dla Ciebie jest żul spod sklepu, ale gwiazda mająca problemy, czy jak to się mówi, słabość do alkoholu jest już alkoholikiem? Pedał to po prostu obraźliwe określenie na gejów.korter pisze:Lesb nie wymieniłem ponieważ nie rzną się w dupe i nie są tak ochydne jak pedały.Znam kilka Lesb.Aha i różnica między pedałem i gejem .Gej jeżdzie sportowym samochodem , nosi rolex i ubiera w się w markowe ciuchy i nie narzeka że go wszyscy dyskryminują a pedał to już nie będę pisał.
A lesbijki to też homoseksualistki, a że dla większości facetów są one fajne (po co filmik z facetem i laską jak można dwie laski?) to już inna sprawa. Miej swoje zdanie, ale nie pisz takich głupot.

Ach, przeczytałem cały ten temat. Ludzie, skąd Wy się bierzecie. Kominy Auschwitz muszą ponownie dymić...
Nie mam nic do homoseksualistów - niech się pobierają, w niczym mi to nie przeszkadza. Kwestie podziału majątku po śmierci jednego z małżonków byłyby też uregulowane, obecnie taka para jest z punktu widzenia prawa tylko dwójką obcych ludzi. A dlaczego, skoro mieszkają razem i mają wspólny domowy budżet?
Co do posiadania dzieci - nie, dziecko powinno mieć i matkę i ojca, dwie mamusie czy dwaj tatusiowie to za dużo.
Wszelkie przejawy rasizmu, antysemityzmu i nacjonalizmu są dla mnie oznaką prostoty i w życiu codziennym nie boję się tego okazywać. Jeden z moich bliższych znajomych jest właśnie przedstawicielem tych dwóch ostatnich 'ideologii' i często się o to kłócimy. Więc tak, jestem nietolerancyjny, bo głupoty nienawidzę.
Co my tam jeszcze mamy... irytują mnie te wszystkie dzieci neo, fani obecnych 'gwiazd' i ludzie nieznający polskiej ortografii. Ale chyba ich aż tak bardzo nie nienawidzę...
Nie mam nic do homoseksualistów - niech się pobierają, w niczym mi to nie przeszkadza. Kwestie podziału majątku po śmierci jednego z małżonków byłyby też uregulowane, obecnie taka para jest z punktu widzenia prawa tylko dwójką obcych ludzi. A dlaczego, skoro mieszkają razem i mają wspólny domowy budżet?
Co do posiadania dzieci - nie, dziecko powinno mieć i matkę i ojca, dwie mamusie czy dwaj tatusiowie to za dużo.
Wszelkie przejawy rasizmu, antysemityzmu i nacjonalizmu są dla mnie oznaką prostoty i w życiu codziennym nie boję się tego okazywać. Jeden z moich bliższych znajomych jest właśnie przedstawicielem tych dwóch ostatnich 'ideologii' i często się o to kłócimy. Więc tak, jestem nietolerancyjny, bo głupoty nienawidzę.

Co my tam jeszcze mamy... irytują mnie te wszystkie dzieci neo, fani obecnych 'gwiazd' i ludzie nieznający polskiej ortografii. Ale chyba ich aż tak bardzo nie nienawidzę...

- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
A szaleni naukowcy?
A jak będzie się nazywał dobry szalony naukowiec od tego złego? Bo już wiemy, że zły szalony naukowiec ma takie odchyły:
[youtube][/youtube]
To jakie będzie miał ten dobry?
A jak będzie się nazywał dobry szalony naukowiec od tego złego? Bo już wiemy, że zły szalony naukowiec ma takie odchyły:
[youtube][/youtube]
To jakie będzie miał ten dobry?
Ostatnio zmieniony 14 sie 2010, 00:20 przez Dr. Dundersztyc, łącznie zmieniany 1 raz.

Ten i ten są naukowcami, tak jak każdy alkoholik jest po prostu alkoholikiem. 


Dajcie już spokój z tymi lesbijkami. Widzieliście kiedyś takie na ulicy? Same babochłopy. Tylko w pornosach są ładne.Robsessed pisze:A lesbijki to też homoseksualistki, a że dla większości facetów są one fajne (po co filmik z facetem i laską jak można dwie laski?
Każdy jest, ale nie wszyscy mają odwagę się przyznać. Nietolerancja jest naturalna, to, co teraz na ludziach się wymusza jest sztuczne, często niezrozumiałe i wielu ludzi się z tym nie zgadza, to też często powoduje frustrację i w konsekwencji jeszcze większą nietolerancję. I te śmieszne, politycznie poprawne słowa, jak 'Afroamerykanin', czemu nie można powiedzieć 'Murzyn', albo 'Czarnuch', wszak oni się tak wyzywają między sobą! Ja się nie obrażę, że ktoś do mnie powie 'Białasie', bo jestem biały i od tego nie ucieknę, poza tym się tego nie wstydzę, no ale moi przodkowie nie byli niewoleni i poniewierani za sam kolor skóryRobsessed pisze:Więc tak, jestem nietolerancyjny

ale byli sponiewierani przez inne nacje, jak nas niestety uczy historia...a nie raz czytam o nietolerancji innych narodowości w stosunku do Polaków..a za chwilę chwali się ich za to, że mają dobrych lekarzy, budowlańców etc.Kariko pisze:Ja się nie obrażę, że ktoś do mnie powie 'Białasie', bo jestem biały i od tego nie ucieknę, poza tym się tego nie wstydzę, no ale moi przodkowie nie byli niewoleni i poniewierani za sam kolor skóry.
co do "białasa"..myślę, że za to też bym się nie obraził, lecz gdybym spotkał paru czarnych na ich dzielni to zaraz za tym słowem, wzbogaconym zapewne o parę przekleństw, poleciały by w ruch pięści...nie wiem, czy potem miałbym siłę się obrażać

Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...