
[INTERNET] Nie mogę pobrać całego pliku z Chomika
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Od jakiegoś czasu nie mogę pobrać żadnego dużego pliku z Chomika. Nic nie znajduję konkretnego w sieci, tyle że serwis chętnie pomoże, żeby napisać do autora, że może miejsca na dysku nie masz i tym podobne. Zapasu transferu mam więcej niż trzeba, włączyłem przyjazne linki dla download managerów. Ale nawet one nie dają rady. Pobierze ok 200 MB pliku i dalej nie idzie. Żadne wznawianie, triki z podmianą linku na aktualny. Transfer zero i tyle. Od czasu do czasu strzykną jakimś KB i myślą, że co, mam siedzieć cały tydzień i czekać, być hapy i dobrej myśli? Kasy szkoda na te SMSy, gdy nic pobrać nie możesz. To taka ich dziadowska strategia, ssać z ludzi kasę, czy to problem po mojej/providera stronie? Fachowej rady mi trzeba. 

Ostatnio zmieniony 18 cze 2013, 16:03 przez Tiquill, łącznie zmieniany 2 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- The Iceman
- V.I.P.
- Posty: 1484
- Rejestracja: 27 gru 2008, 12:06
- Lokalizacja: بيروت
Przed chwilą pobrałem plik ~400MB. Do pobierania używam FDM.
Posiadam zasilacz z białej listy.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Zmieniłem tytuł tematu.
Chodzi o to, że właśnie FDM używam. Ustawiam na max połączeń, by coś wyciągnąć z tego, ale transfer trwa, ale zero idzie. A ma znaczenie rodzaj pobieranego pliku?

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


Ja mam IDM i nigdy nie miałem tego problemu , dodatkowo wyciągał z neta więcej niż powinno się dać 

- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11977
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Rodzaj pliku nie ma znaczenia.
Czasem trzeba uruchomić internet ponownie , bo ten zamula.
Do pobierania i dodawania do chomika jest ChomikBox
Takie małe g... ,ale zawsze można wznowić pobieranie ,nawet jak rozłączy net ,nie płacąc ponownie za ten sam plik .
No i przez ChomikBox jest szybciej.
Czasem trzeba uruchomić internet ponownie , bo ten zamula.
Do pobierania i dodawania do chomika jest ChomikBox
Takie małe g... ,ale zawsze można wznowić pobieranie ,nawet jak rozłączy net ,nie płacąc ponownie za ten sam plik .
No i przez ChomikBox jest szybciej.
8=======D
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
IDM? Brzydki i niewygodny. Gdyby jeszcze sprawny - ale radzi sobie gorzej niż FDM. W dodatku pakuje się ze zmianami w połączenia internetowe i trudno go wywalić. Miałem i nie chcę widzieć więcej. Ale dzięki. 
Czy ChomikBox to takie małe gie, to nie wiem, instalka ma 27 MB, co oni tam wkitrali? Pobieram, wreszcie przetestuję, ale może na innym pliku, bo trzeci raz płacić nie zamierzam.
Dziś udało mi się, po zatrzymaniu, dociągnąć kolejne 3% z 530 MB. Co to ma być?
Może to dlatego, że plik jest mało popularny i takie rzadko pobierane pliki mają gorsze priorytety na ich serwerach?

Czy ChomikBox to takie małe gie, to nie wiem, instalka ma 27 MB, co oni tam wkitrali? Pobieram, wreszcie przetestuję, ale może na innym pliku, bo trzeci raz płacić nie zamierzam.
Dziś udało mi się, po zatrzymaniu, dociągnąć kolejne 3% z 530 MB. Co to ma być?

Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Tiquill, łącznie zmieniany 4 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Ryuq
- Administrator
- Posty: 1338
- Rejestracja: 03 paź 2010, 18:20
- Lokalizacja: Galicja
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 4 razy
SpyWare, AdWare i inne keyloggery.Czy ChomikBox to takie małe gie, to nie wiem, instalka ma 27 MB, co oni tam wkitrali?
PS: Rycho3D czemu nadal twoje pliki gniją na tych Chomikach, że nic pobrać nie można bo płacić trzeba, zamiast wrzucić, choćby na google drive, i mieć za free?

- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Bo pewnie zbiera punkty. 
Komp cały czas zasysa i mam już, hoho! 56%! Chomikuj? Nie, Dziaduj.

Komp cały czas zasysa i mam już, hoho! 56%! Chomikuj? Nie, Dziaduj.

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Rycho3D
- Modder
- Posty: 11977
- Rejestracja: 24 kwie 2011, 15:47
- Lokalizacja: SinCity
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Za darmo to można zęby stracićRyuq666 pisze:PS: Rycho3D czemu nadal twoje pliki gniją na tych Chomikach, że nic pobrać nie można bo płacić trzeba, zamiast wrzucić, choćby na google drive, i mieć za free?

Jak coś wam udostępniam na chomiku to na mój koszt. Więc co Ci to przeszkadza?
A google szpieguje ludzi i im nie ufam .
8=======D
A wszystko co na ich dyskach to ich
. więc prac kilku letnich lepiej tam nie dawać.

- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Zainstalowałem ChomikBox. Fajna maskotka na pulpicie, mam nadzieję, że to ona tyle waży. Lubię takie gadżety, ale - szybko się nudzą. Można ją jednak wyłączyć i zostaje samo okienko. Okienko programu całkiem bezradnego z moim problemem. Nie ruszył pliku nawet o 1 setną procenta. Porażka. Na szczęście zwrócili mi transfer, więc choć tak moja ocena tego serwisu nie spadła w odmęty niechęci.
Ale to nie zmienia faktu, że z żadnym serwisem nie miałem takich problemów. Mój chomik syty nie pożyje. Trza się rozejrzeć za czym innym. Sprawniejszym.
Dzięki wszystkim za rady.
Ale to nie zmienia faktu, że z żadnym serwisem nie miałem takich problemów. Mój chomik syty nie pożyje. Trza się rozejrzeć za czym innym. Sprawniejszym.
Dzięki wszystkim za rady.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...

