Mam taki problem, który fajnie jak by mi ktoś pomógł rozwiązać jak najszybciej.
Otóz...
Mam neta na transfer, więc muszę się trochę ogarniać z jego użytkowaniem.
Dzisiaj włączam internet, 2 minuty, transfer pobieranych zaczął rosnąć.
Po 3 minutach było ponad 100mb już wykorzystane nie wiem za co.
Potem wyłączyłem, bo bezsensu żeby mi na byle co transfer wyjeb***.
Włączyłem monitorowanie sieci w jakimś windowsowym sofcie, i z tego co się dowiedziałem, że taki ruch wywołuje proces svchost.exe z jakimś tam (netsvc) czy coś takiego.
Wczoraj było normalnie i wszystko ok.
Nie wiem co mojemu netowi dzisiaj nie pasuje.

Wie ktoś o co może chodzić i jak to naprawić?