
Landrynki
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Pogadajmy o landrynkach. Dla poprawienia smaku, zamiast papierosów, dla odświeżenia oddechu, na nerwy, na nudy, z łakomstwa, z odruchu, z rozpaczy... Zawsze i wszędzie są dobre i spełniają swoją rolę. Poprawiają humor i zmieniają życiu smak. Oddajmy im więc chwilę swego czasu i pogadajmy. Lubisz czy nie? Dużo jesz? I jakie lubisz. Właśnie o tym jakie, jest ankieta. Trochę luzu. 

Ostatnio zmieniony 24 kwie 2017, 00:22 przez Tiquill, łącznie zmieniany 3 razy.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Pan Szatan
- Modder
- Posty: 6207
- Rejestracja: 05 gru 2013, 13:16
- Lokalizacja: Paradise
- Postawił piwo: 5 razy
- Otrzymał piwo: 8 razy
- Kontakt:
ale temat, ja już zagłosowałem 

Ostatnio zmieniony 23 kwie 2017, 23:44 przez Pan Szatan, łącznie zmieniany 1 raz.
I'm fucking insane in the brain. 

Na ogół rzadko jem landrynki (wolę kwaśne żelki) ale jeżeli już, to najbardziej mi smakują wiśniowe, truskawkowe i malinowe
Najmniej mi odpowiadają białe oraz przesadnie miętowe.

Mody i Mapy: Restaurant | KillThemAll(Survival) | Christmas District In The Suburbs | Hospital Of Fear |
Mój PC: http://www.userbenchmark.com/UserRun/7655688
Mój PC: http://www.userbenchmark.com/UserRun/7655688
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Moje ulubione to malinowe (to chyba ogólnie ulubiony smak ludzkości, jak róża zapach), miętowe. Bardzo lubię winogronowe, super smak. Lubię też wiśniowe ale rzadko mam je okazję jeść.
Co do mięty to zależy. Najczęściej nie za mocne, ale czasem takie, co mózg przewiercą. Nie cierpię zaś wszelkiego mieszania mięty z cytryną. Fe! (Albo napoje cola z cytryną. Stawiają na półkach obok siebie, łatwo pomylić, przynoszę do domu - i... jebutam personel od najgorszych). A co do miętowych, to nie lubię tych, co zalatują ziołowym posmakiem mięty. Jak ci w ogródku rosła mięta i sobie herbatki miętowe robiłeś, to znasz ten charakterystyczny posmak zioła mięty. W cukierkach go nie znoszę. Ma być czysta mięta.
Bo chyba mieszacie smaki, co?
Co do mięty to zależy. Najczęściej nie za mocne, ale czasem takie, co mózg przewiercą. Nie cierpię zaś wszelkiego mieszania mięty z cytryną. Fe! (Albo napoje cola z cytryną. Stawiają na półkach obok siebie, łatwo pomylić, przynoszę do domu - i... jebutam personel od najgorszych). A co do miętowych, to nie lubię tych, co zalatują ziołowym posmakiem mięty. Jak ci w ogródku rosła mięta i sobie herbatki miętowe robiłeś, to znasz ten charakterystyczny posmak zioła mięty. W cukierkach go nie znoszę. Ma być czysta mięta.
Białe, lukrecja - czyli migdałowe. Zależy kiedy. Często się trafiają, stąd nie bardzo je lubię. Ale jak przyjdzie na nie ochota, to wtedy - tak! Obok smaku cola to są te, które nie pasują z innymi smakami. (Mówię o takich, co są w jednej torebce, bo miętowe to z żadnymi nie pasują).Yossarian pisze:To nie jest lukrecja przypadkiem?ShaQ pisze:Tylko tych białych nie lubie bo mam wrażenie że nie mają smaku
Bo chyba mieszacie smaki, co?

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14476
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
A to czemu nie wracasz do ich smaku?Rycho3D pisze:Ja zapomniałem jak smakują
A pomarańczowych nie bardzo lubię. Kiedyś były takie w kształcie cząstki mandarynki, bardzo dobre pomarańczowe. Tyle się ich wyjadłem, że mi przeszło.

Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...


- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Te smaki są wg mnie najlepsze
>> grejfrutowe
>> eukaliptus (najlepiej z miętą - ekstremalnie mocne)
>> lodowe (kto jadł ICE FRESH będzie wiedział OCB)
>> limonka
>> grejfrutowe
>> eukaliptus (najlepiej z miętą - ekstremalnie mocne)
>> lodowe (kto jadł ICE FRESH będzie wiedział OCB)
>> limonka
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2017, 22:12 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 


