Nigdy nie zrozumiem współczesnych graczy dla których grafika to jedyny wyznacznik miodności gry
Dla mnie, jeżeli gra ma wciągającą fabułę, to grafika schodzi na dalszy plan (może jej nawet nie być - gra tekstowa)
No ale nie o tym jest temat
Jakie macie czy mieliście konsole?
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7078
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew 



- BloodLogin
- Pracownik RWS
- Posty: 2310
- Rejestracja: 09 gru 2013, 09:33
- Lokalizacja: Rzadkochowa ?
To więc ja gram na średnich 800x600 i nie płakamSilver Dragon pisze:Nigdy nie zrozumiem współczesnych graczy dla których grafika to jedyny wyznacznik miodności gry

Miodne jest GTAV wiadomo co ma - rozmaitość !
A teraz na temat
serio chce wam sie dokupywać pad (dla kolegi)
a potem ładować baterie godzinami ?
"You will always find blood here! "
"No i dobrze 1 Blood mniej Szatanowi lżej"
09 Gru 2013 - 09 Gru 2016 PRAWIE 3 LATA z wami !!
"No i dobrze 1 Blood mniej Szatanowi lżej"
09 Gru 2013 - 09 Gru 2016 PRAWIE 3 LATA z wami !!
Jak w grze potrafi przykuć coś innego, niż grafika, to jasne.Silver Dragon pisze:Nigdy nie zrozumiem współczesnych graczy dla których grafika to jedyny wyznacznik miodności gry
Np. w Gothica 1 mogę lajtowo grać z pełną przyjemnością, bo ma fajną IMHO mechanikę.

(oczywiście ustawienia max, bo minimum razi za bardzo w oczy xd ).
Nigdy nie lubiłem bezprzewodowych padów. xdserio chce wam sie dokupywać pad
Głównie przez to, że trzeba co chwilę ładować.
W sumie... nie lubię większości rzeczy na BT czy coś podobnego. Myszy, klawiatur itd.
- TheSider
- Seryjny zabójca
- Posty: 473
- Rejestracja: 31 sty 2014, 19:44
- Lokalizacja: z Podwórka
- Kontakt:
Powiem tak. Niech gra ma wystarczającą grafikę jak na dzisiejsze czasy to i tak jest bardzo dobra.
Tylko niech fabuła będzie przekozacka, zawiła i wciągająca!
Nie rozumiem ludzi którzy mówią:
- Gra X jest słaba!
- Ale dlaczego?
- Ma słabą grafę....
Krew mnie zalewa jak to słyszę -.-
Wracając do tematu moja jedyna konsola to Playstation 1
Grał ktoś?
Tylko niech fabuła będzie przekozacka, zawiła i wciągająca!

Nie rozumiem ludzi którzy mówią:
- Gra X jest słaba!
- Ale dlaczego?
- Ma słabą grafę....
Krew mnie zalewa jak to słyszę -.-
Wracając do tematu moja jedyna konsola to Playstation 1



Grał ktoś?

- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Fabuła to nie wszystko, dobry gameplay jest IMO nawet ważniejszy od fabuły. Popatrz na np. Shadow of the Colossus. Wszyscy zachwycają się fabułą tej gry, ale ona według mnie nie ma fabuły, ale podoba mi się bardzo gameplay i wykonanie lokacji, są po prostu prześliczne (i dobra - jak na tamte czasy - grafika bardzo dobrze to podkreśla).TheSiderPL pisze:Powiem tak. Niech gra ma wystarczającą grafikę jak na dzisiejsze czasy to i tak jest bardzo dobra.
Tylko niech fabuła będzie przekozacka, zawiła i wciągająca!![]()
Kolejnym dobrym przykładem jest Shadow of Rome - przeciętna fabuła luźno oparta na faktach historycznych, która w 90% jest w ogóle nieprawdziwa, ale za to jaki gameplay! Według mnie jest to jedna z najlepszych perełek na PS2!
Mnie też. Twórcy się rozleniwiają i odgrzewają gotowe kotlety. Zamiast być innowacyjnym wolą korzystać ze sprawdzonych sposobów, które po prostu po jakimś czasie stają się nudne i wtórne. Ile razy można wydawać Call of Duty czy Battlefielda, skoro i tak wszystko ostatecznie sprowadza się do multiplayera z identycznymi mechanizmami?TheSiderPL pisze:Krew mnie zalewa jak to słyszę -.-
Ja.TheSiderPL pisze:Wracając do tematu moja jedyna konsola to Playstation 1![]()
![]()
![]()
Grał ktoś?
Metal Gear Solid (mimo iż nie rozumiałem ani słowa), Legacy of Kain: Soul Reaver (ta ruska polonizacja), Driver 2 (kolejna ruska polonizacja, do dzisiaj mam pompę z niektórych tekstów), Spider-Man, Bugs Bunny: Lost in Time, Gekido, Syphon Filter, Medal of Honor... było tego dużo więcej, ale tylko te gry pamiętam.
Mój ojciec zbierał też płytki z demami. Dużo tego było, ale gdzieś niestety przepadło.
[youtube][/youtube]
PlayStation 1 się rozwaliło (ojciec uwielbiał grzebać w tej konsoli i po jakimś czasie wejście od pada siadło i nie reagowało na żadne pady), więc parę lat byłem bez konsolki. Ale w 2002 roku dostałem komputer, więc było też całkiem fajnie. To uczucie gdy pierwszy raz używałem komputera jest bezcenne. To już nie wróci. Czułem się jak w NASA, jak w jakimś kosmosie, jakbym miał odkryć inny świat. I nawet internetu wtedy jeszcze nie miałem. Mistycyzm tego uczucia gasł w miarę, jak dowiadywałem się coraz więcej o komputerach i nie były dla mnie "magicznymi blaszanymi pudełkami", lecz zaczynałem rozumieć, co to jest płyta główna, procesor, socket, RAM, dysk twardy itd. Szkoda. Ta ignorancja była naprawdę fajna.
Później miałem PlayStation 2. O ludzie. Gran Turismo 3, Gran Turismo 4 (z 1000 godzin w to przegrałem!), MGS2 i 3 (RIP MGO1), Crash Bandicoot: Wrath of Cortex, Crash Twinsanity, Shadow of Rome (jedna z najlepszych gier na tę konsolę IMO), Devil May Cry 3, Soul Calibur 2 i 3, Fight Night Round 2 i 3 (2 IMO lepsza, szybsza i dynamiczniejsza), Driver: Parallel Lines... poddaję się, za dużo tych gier by je wymieniać.
[youtube][/youtube]
PS2, wraz ze wszystkimi grami, oddałem komuś w zamian za PS3 z pakietem kilku gier: Gran Turismo 5, CoD: Black Ops II, Battlefield 3 oraz Mortal Kombat. Jak nietrudno się domyślić, prawie wszystkie te gry posprzedawałem (zostawiłem sobie tylko Mortal Kombat, Gran Turismo 5 sprzedałem, bo zamknęli serwery w maju tego roku, a szkoda... granie w tę grę miało taki niepowtarzalny klimat, może nawet bardzo podobny do tego uczucia "kosmosu" przy pierwszym korzystaniu z komputera). Mortal Kombat oddałem bratu by miał w co grać (on bardziej lubi tę grę niż ja), a ja sobie kupiłem Metal Gear Solid 4 (6 lat po premierze!), Metal Gear Solid HD Collection (by móc powrócić do MGS2 i MGS3) oraz Metal Gear Solid 5: Ground Zeroes. I tak oto zostałem z PS3 z samymi MGSami.
Ostatnio zmieniony 09 paź 2014, 12:30 przez Loc, łącznie zmieniany 3 razy.
- Dzienis
- V.I.P.
- Posty: 12101
- Rejestracja: 03 lut 2012, 18:53
- Lokalizacja: Pojezierze Litewskie
- Postawił piwo: 14 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
- Kontakt:
A ja nic nie mam, ino laptopy. 
A tak na serio to naprawdę nigdy nie miałem konsoli, zawsze grałem na komputerze, miałem kiedyś co najwyżej taką "gierkę" w sensie takie urządzonko na baterie na którym można było grać w bardzo proste gry jak wąż, tetris czy wyścigi samochodzików, grafika to były takie pikselowe kwadraciki tylko, ale nie pamiętam jak ten dinks w ogóle się nazywał, później brat mi kupił w prezencie drugi mniejszy, ale za to wyposażony w radio tzw. "gierka z radiem".

A tak na serio to naprawdę nigdy nie miałem konsoli, zawsze grałem na komputerze, miałem kiedyś co najwyżej taką "gierkę" w sensie takie urządzonko na baterie na którym można było grać w bardzo proste gry jak wąż, tetris czy wyścigi samochodzików, grafika to były takie pikselowe kwadraciki tylko, ale nie pamiętam jak ten dinks w ogóle się nazywał, później brat mi kupił w prezencie drugi mniejszy, ale za to wyposażony w radio tzw. "gierka z radiem".

I regret nothing
-
- Grabarz
- Posty: 6421
- Rejestracja: 06 sie 2008, 14:54
- Postawił piwo: 6 razy
- Otrzymał piwo: 3 razy
PSP Fat (w kolorze sperm white
) - grało się w gimbazie na przerwach w wrestling i ścigałki 
PS2 Slim - miałem przerobioną, ale wymieniłem za oryginał + kilka gierek oryginalnych i 50zł dopłaty
PSX - kupione od kolegi za 20zł jakieś kilka lat temu


PS2 Slim - miałem przerobioną, ale wymieniłem za oryginał + kilka gierek oryginalnych i 50zł dopłaty

PSX - kupione od kolegi za 20zł jakieś kilka lat temu

No to tak się wtrącę, miałam kiedyś Xbox-a 360 ale mi padł, pamiętam jak mi okropnie było szkoda, ale nikt nie dał mu szans, rozbebeszyli i zostawili...
Teraz mam PS3 już około rok, ale ten Xbox tak mi się zakorzenił, że kiedy ktoś mi mówi jakich przycisków do czego używać to ja nadal je mylę z tymi xboxowymi... Mało tego, jak mnie pytają co nacisnąć żeby zrobić coś to ja: no naciśnij B albo Y... Co śmieszne miejsca się zgadzają, tylko symbole już nie.
Także no... Może jakby nie to, że za bardzo się bałam, że kolejny mi wykorkuje na to samo to bym zamiast kupować PS3 kupiła kolejną 360? Kto wie. Ahh te czasy kiedy biegałam do sklepu po baterie do pada bo się wyczerpały w ważnym momencie...
Tylko tęsknię za dead rising i ninja gaiden bo na ps3 ich nie ma, kuurde
Teraz mam PS3 już około rok, ale ten Xbox tak mi się zakorzenił, że kiedy ktoś mi mówi jakich przycisków do czego używać to ja nadal je mylę z tymi xboxowymi... Mało tego, jak mnie pytają co nacisnąć żeby zrobić coś to ja: no naciśnij B albo Y... Co śmieszne miejsca się zgadzają, tylko symbole już nie.

Także no... Może jakby nie to, że za bardzo się bałam, że kolejny mi wykorkuje na to samo to bym zamiast kupować PS3 kupiła kolejną 360? Kto wie. Ahh te czasy kiedy biegałam do sklepu po baterie do pada bo się wyczerpały w ważnym momencie...

Tylko tęsknię za dead rising i ninja gaiden bo na ps3 ich nie ma, kuurde

Nie ma Ninja Gaiden na PS3? 
Dziwne, bo mój kolega z bloku obok ma jakiegoś
A Dead Rising to pewnie exclusive na XKloca
W sumie marzy mi się jeszcze kupić Oryginalnego Xboxa (czyli tą pierwszą wersję). Mimo że jestem pół-pecetowcem i pół-konsolowcem z czego większość konsol to PlayStacje, to tenże Xbox mi przypadł do gustu

Dziwne, bo mój kolega z bloku obok ma jakiegoś

A Dead Rising to pewnie exclusive na XKloca

W sumie marzy mi się jeszcze kupić Oryginalnego Xboxa (czyli tą pierwszą wersję). Mimo że jestem pół-pecetowcem i pół-konsolowcem z czego większość konsol to PlayStacje, to tenże Xbox mi przypadł do gustu
A ja nigdy konsoli nie miałem
A jak już, to czasami grałem na X-Boxie 360 mojego kolegi. I boże, za Chiny nie ogarniałem sterowania w Rayman Legends (platformówka). Nawet nie umiałem biegać 
Jedyne co, było moją "konsolką" to taki pseudo gameboy, no ale nie gameboy. Było dużo gier a ja ogarnąłem tylko węża i tetrisa. Gry w jakieś czołgi nie ciepiałem
Jak miałbym wybrać jakąś konsolę, to chyba PS4. Bo Uncharted. Bo Crash Bandicoot. Ale i tak ja zawszę pecetowcem (PC Master Race kurde
).
Miałem jeszcze emulatory poków na fonie, ale nie czy zaliczyć to jako konsolę.


Jedyne co, było moją "konsolką" to taki pseudo gameboy, no ale nie gameboy. Było dużo gier a ja ogarnąłem tylko węża i tetrisa. Gry w jakieś czołgi nie ciepiałem

Jak miałbym wybrać jakąś konsolę, to chyba PS4. Bo Uncharted. Bo Crash Bandicoot. Ale i tak ja zawszę pecetowcem (PC Master Race kurde

Miałem jeszcze emulatory poków na fonie, ale nie czy zaliczyć to jako konsolę.
Dwójki niestety nie ma... Musiałam nie doprecyzować, że chodzi akurat o tą część. Swoją drogą nawet na Xpudełku mi się potem ta gra zepsuła a szkoda, bo fajna była w niej zabawa nawet jeśli ktoś niezbyt siedzi w japońskim klimatach, a wtedy sama nie siedziałam za bardzo.ShaQ pisze:Nie ma Ninja Gaiden na PS3?
Dziwne, bo mój kolega z bloku obok ma jakiegoś![]()