Jak często mieliście taką sytuację, że z jakiegoś względu nie mogliście po prostu odpalić żadnej gry? On-line grać nie można, bo coś się ściaga (Nie musi być piracka gra), karta grafiki się spaliła i nie można nic lepszego odpalać... wszyscy wiemy chyba jak to jest. I ja też wiem, bo tego dnia, wiele lat temu, wyczerpały się baterie w klawiaturze bezprzewodowej (od tamtego czasu używam tylko normalnych klawiatur na kabel...). Gdy do tego doszło, musiałem jakoś zająć sobie czas. Odpaliłem painta i podzieliłem go na 4 części - każda była innym państwem.
Co bystrzejsi zauważyli już że cała gra dzieje się w Paincie. Wtedy do gry używałem tylko wyobraźni. Prawym i lewym przyskiem myszy zmieniałem kolory na planszy, i tak wyglądały wojny... Ponieważ klawiatura nie działała, nie mogłem napisać żadnej nazwy dla gry, więc manipulując literami w wyrazach "Bez tytułu" stworzyłem "Byt". W końcu zdobyłem baterie i mogłem wrócić do moich normalnych gierek, ale o Bycie nie zapomniałem.
Pewnego dnia, gdy mi się nudziło przypomniałem sobie o tej grze. Postanowiłem znowu zagrać. Tak powstał Byt 2. W nowej wersji doszły nowe kolory państw, mogło być ich więcej niż 4 oraz pojawiły się stolice - armia która dotrze do stolicy przejmuje kontrolę nad całym państwem. Gra była dalej oparta na silniku Painta, ale dawała mi wystarczająco radochy. Oczywiście, była to strategia. Do czasu...
Kolejna wersja, Byt 3, powstała z połączenia kilku moich zainteresowań. Pierwszym były Mangacars - lubiłem bawić się w upgrade'owanie ich, ale kiepsko mi wychodziły, bo za bardzo chciałem je zmienić. Chciałem by były jak naj... Poza tym, moja fascynacja grami MMORPG - wyższy level, lepszy set, lepszy armor... takie tam. No i na końcu była moja fascynacja grą Starport. Sama gra była MMO o kosmicznym pilocie, który lata po galaktyce i może zdobywać planety, przewozić towary, takie tam. Gra była dosć ciekawa, i posiadała PRZEPIĘKNĄ muzykę. Doskonale oddawała klimat gry.
Niestety, z grą musiałem skończyć, bo do poruszania się potrzebny był warp fuel, a ten bardzo powolutku się odradzał, za to można było go kupić za pieniądze z reala. Nie stać mnie jeszcze na to było, więc zrezygnowałem.
Jednak tak powstał Byt 3 - "kosmiczny" rpg w paincie. Na czym polegał? Na rysowaniu. Najpierw rysowałęm kontury statku. Potem określałęm, w jaki sposób jest zbudowany. Na koniec, rysowałem poszczególne elementy - silnik, dysze, zbiornik paliwa itd. Potem rysowałem coraz lepsze komponenty, aż w końcu uznawałem że lepsze się po prostu nie zmieszczą - i zaczynałęm od nowa, tylko większy statek, który pierwotnie miał najlepsze komponenty ze starego - ale miał więcej miejsca, więc je rozbudowywałem. Zrobiłem tak ze 3-4 statki, nie pamiętam dokładnie.
Oto pierwszy, Boxy:

Jak widać wszystko co mogło uległo poprawieniu - większe działa, grubszy pancerz, większe zbiorniki paliwa etc. Jedyne co się nie zmienia to fotel...
Tutaj kolejny, Avenger:

Doszły silniki manewrowe oraz sterowniki systemów, widoczne po bokach, ale jak widać cała reszta podstawowych komponentów to zaawansowane elementy Boxy'ego.
A oto ostatni, Destructor:

Teoretycznie nie miał być ostatni, tylko kolejny, ale niestety zaliczyłem formata i nie zdążyłem go dokończyć. Tutaj doszły elementy uzbrojenia - działo jonowe, wyrzutnie rakiet oraz "Space-mine distributor". Jako ciekawostkę zaznaczę, że rysunek po lewej przedstawia statek z wyłączonymi przyrządami, a po prawej w pełni aktywowany.
Ponieważ nie chciałem wracać do Byta 3 po przeinstalowaniu systemu, zabrałem się za Byt 4. Tutaj zrezygnowałem z elementów sci-fi, i przeniosłem się setki lat wcześniej - do średniowiecza. Bochaterem gry był tym razem rycerz, który od "Wiejskiego ucznia" miał stać się Smoczym Generałem. Specjalnie dla tej gry przygotowałem 15 różnych setów zbroi - a następnie po kolei je "aplikowałem". Tym razem gra była o wiele bardziej zaawansowana, każda zbroja posiadała swoją cenę. Walczyłem w Saperze, notowałem w notatniku i obliczałem w kalkulatorze.
Ostatnia wersja gry, Byt 5 jest połączeniem strategii i RPG - dowodzę małą wsią i za pieniądze zdobywane przez mojego bohatera, rozbudowuję ją, a także jej armię. No i buduję podziemia.
Czy ktoś jest zainteresowany tego typu graniem? Wymagania są niestety dość wysokie, trzeba posiadać silną wyobraźnie. Ja z tym nie mam problemu. A wy?
Ps. Mam zamiar wrócić do Byt 3. Mam zamiar stworzyć nawet statki z wieloosobowymi załogami...
Ps.2 Na pewnym forum, gdzie opowiedziałem o tej grze, padła sugestia, by zrobić z tego niemal oficjalną grę forumową. Nie chcę tutaj wchodzić Smugglerowi w paradę, jednak... pomysł był dość interesujący
