Eutanazja

[Dzienis]

Człowiek ma wolną wolę, więc jeśli widzi że jego stan zdrowia nie rokuje poprawy, odczuwa nieznośny ból którego nie uśmierza nawet morfina, to powinien mieć prawo do eutanazji i żadnemu księdzu/politykowi/filozofowi nic do tego. O ile aborcji jestem raczej przeciwny to za rozsądną eutanazję popieram. Choć może nie w tak rozbuchanej formie jak w Holandii czy Belgii, tam już trochę przesadzają...

[Cziko]

Oglądałam dzisiaj fragment wiadomości nt dziewczynki z pęcherzowym oddzielaniem się naskórka i parę innych materiałów nt dzieci z tym. Pęcherze wszędzie, brak możliwości przyjmowania pokarmów stałych - bo pęcherze i rany są też w układzie pokarmowym, niegojące się rany, przykurcz palców, które wrastają w zaropiałą i poranioną dłoń albo amputacja ich i całe ciało łącznie z wnętrzem w jednej wielkiej ropiejącej ranie. Dla mnie to okropne, że wiadomo o wadzie w okresie prenatalnym, a mimo tego rodzice decydują się dziecko urodzić, a potem biedni, bo nie mają paru mln na leczenie a wiedzieli(!), że to będzie wymagane. Jak postawić gołębnik pod lasem i narzekać na jastrzębie. Oczywiście nieuleczalne. Dziecko pyta, czemu mama je takim urodziła, czy chciała mieć chore dziecko, czy tak będzie do końca życia, przez te ciągłe ropienie wpada w anemię, ale nie można go poddać eutanazji, bo to niehumanitarne?! WTF, niektórzy powinni mieć paprotkę zamiast dziecka

[EvilYeah]

ja jestem przeciw eutanazji i tyle ode mnie w temacie

[Rycho3D]

ja jestem przeciw eutanazji i tyle ode mnie w temacie

Warzywa powinno się trzymać w lodówce.
Wyobraź sobie że leżysz sparaliżowany we własnych odchodach i patrzysz całymi dniami w sufit, bo nikt ci głowy nie odwróci. Chciał byś żyć ?

[Dzienis]

ja jestem przeciw eutanazji i tyle ode mnie w temacie

A uzasadnienie? Jakiekolwiek?

Wyobraź sobie że leżysz sparaliżowany we własnych odchodach i patrzysz całymi dniami w sufit, bo nikt ci głowy nie odwróci. Chciał byś żyć ?

Jeśli masz bardzo dużo kasy, to nawet paraliż od szyi w dół nie jest taki straszny (jak choćby ten gościu z filmu "Nietykalni"). IMO najgorsze chyba są nieuleczalne megabolesne choroby (np. to co opisała Cziko) i zespół zamknięcia (jedyne co możesz robić to ruszyć powieką). Natomiast z niektórymi kalectwami da się żyć.

[Rycho3D]

Jeśli masz bardzo dużo kasy, to nawet paraliż od szyi w dół nie jest taki straszny

I co by ci było po tej kasie ?
Życie to nie film.

Natomiast z niektórymi kalectwami da się żyć.

Eutanazja nie jest dla wszystkich, tylko dla tych którzy nie chcą żyć.

[Dzienis]

I co by ci było po tej kasie ?
Życie to nie film.

Akurat tamten film był oparty na faktach. Gdyby tamten człowiek chciał się zabić, to by to raczej zrobił, ale widocznie nadal chciał żyć.
Świetnym filmem na temat eutanazji jest "Za wszelką cenę" z H.Swank i C.Eastwoodem.

Eutanazja nie jest dla wszystkich, tylko dla tych którzy nie chcą żyć.

Wiem, pisałem tylko że nie każde kalectwo powoduje na tyle wysoką depresję i ból, że dany człowiek ma już dość swojej wegetacji.

[Cziko]

Nadal lepiej napisać jedno zdanie niż powoływać się na Boga (co powinno skutkować zaprzestaniem dyskusji), bo tak to ja mogę napisać że mój kaczy bóg powiedział mi to to i to i dlatego każdemu nieuleczalnie choremu należą się chrupki serowe. Podważy ktoś to? Nie?

Natomiast z niektórymi kalectwami da się żyć.

I właśnie część tych anty- to myli, niestety, a potem padają teksty o "poddawaniu aborcji dzieci z wadami, więc już się nie rodzą" (WTF) i inne cuda. Jak się urodzisz bez nóg to możesz nosić protezy (choć wyobrażam sobie, jak to musi strasznie grzać w lecie), jak masz rozszczepione podniebienie to można zoperować. Wrzucanie do jednego worka dzieci z pęcherzowym oddzielaniem się naskórka/rybią łuską/bezmózgowiem i takimi wadami jak zajęcza warga jest jak dla mnie nie w porządku. To zupełnie inna kategoria. A co do bezmózgowia:
[youtube][/youtube]
Nazwać "zwycięstwo Chrystusa" dziecko, które przewala się w rękach i jest bliskie w swojej ruchowości martwemu ptakowi - to jest pomysł! [A tak w ogóle mają >100 filmików z nią]

[Dzienis]

Nazwać "zwycięstwo Chrystusa" dziecko, które przewala się w rękach i jest bliskie w swojej ruchowości martwemu ptakowi - to jest pomysł! [A tak w ogóle mają >100 filmików z nią]

Wiem, że to może być chamskie porównanie, ale przypomniała mi się jedna kura, którą się opiekowałem jak byłem mały. Tak okulała, że nie mogła chodzić, ale ukrywałem ją przed rodzicami w stodole (niechybnie by ją ścięli) i dawałem jej jedzenie oraz wodę pod sam dziób przez kilka tygodni. Kura miała się nieźle, ale miała tak zniszczone nogi, że nie miała szans więcej chodzić. W końcu jednak matka ją znalazła i ucięła.
A co do tego dziecka - to jest problem jego rodziców. Jeżeli chcą je utrzymywać przy życiu to jest to ich sprawa.

bo tak to ja mogę napisać że mój kaczy bóg powiedział mi to to i to i dlatego każdemu nieuleczalnie choremu należą się chrupki serowe. Podważy ktoś to? Nie?

Naprawdę nie odczuwasz żadnych potrzeb duchowych i zwykła wiara w ewolucję ci wystarcza? Ateiści i ewolucjoniści są nieraz tak samo zatwardziali jak katole i fanatycy religijni.

[Cziko]

Ewolucja jest faktem, ja mogę to co najwyżej podważasz szukając dowodów na to, że to nieprawda. I może wyjść śmiesznie ł: Chodziło mi o bezsens powoływania się na wiarę przy dyskusji. Są uniwersalne argumenty, ten uniwersalny nie jest, i czemu akurat ten bóg? A czemu nie inny? Czemu jeden bóg może coś powiedzieć, a mój nie może powiedzieć, że każdemu należą się chrupki serowe?

Jeżeli chcą je utrzymywać przy życiu to jest to ich sprawa.

Ich sprawa brzmi trochę dziwnie zważywszy na ilość filmików. Tak jakby ich, ale niech cały świat wie. Trochę IMO ekshibicjonizm emocjonalny... wstawiać swoje dziecko przy kąpieli. Są jakieś granice intymności i jak dla mnie wstawienie nagrania jak się kąpie dziecko jest jego ich przekroczeniem.

[Dzienis]

a mój nie może powiedzieć, że każdemu należą się chrupki serowe?

Hmmm... Bo to zwyczajnie niepoważne?

Ewolucja jest faktem, ja mogę to co najwyżej podważasz szukając dowodów na to, że to nieprawda.

Faktem jest to, że nie widziałem jeszcze by coś na moich oczach wyewoulowało, ty z pewnością też nie.
A wciskać gadkę o tym, że trzeba na to setek/tysięcy/dziesiątek tysięcy lat może każdy. Ja też mogę powiedzieć, że za 10.000 lat kury wyewolują do inteligentniejszych form życia i zajmą miejsce ludzi, kto mi zabroni? (tu zastosowałem twoją argumentację o chrupkach serowych )

Ich sprawa brzmi trochę dziwnie zważywszy na ilość filmików. Tak jakby ich, ale niech cały świat wie. Trochę IMO ekshibicjonizm emocjonalny... wstawiać swoje dziecko przy kąpieli.

Może wstawiając na siłę wszystkie filmiki ze swoim dzieckiem próbują uciszyć swoje wyrzuty sumienia?

[Yossarian]

Ewolucja jest faktem

TEORIA ewolucji, nie FAKT

[Cziko]

Faktem jest to, że nie widziałem jeszcze by coś na moich oczach wyewoulowało, ty z pewnością też nie.

A dostosowywanie się wirusów/bakterii do określonych substancji i tym samym konieczność wymyślania nowych antybiotyków i innych leków? Tego też nie zobaczysz na własne oczy, ale jest to jakiś mniej abstrakcyjny przykład.

[Tiszer]

Ewolucja zachodzi zwykle powoli. Zmiany powstają w skali jednego lub kilkudziesięciu pokoleń są najczęściej niezauważalne, ale w skali geologicznej setek tysięcy lub milionów lat są znaczne. Zwykle zatem możemy zaobserwować tylko skutki doboru naturalnego-przystosowania do środowiska jakie cechują wszystkie organizmy a rzadko mamy okazję śledzić ten proces na bieżąco. Najlepiej znanym przykładem zmiany ewolucyjnej która zaszła w stosunkowo krótkim czasie jest tzw. Melanizm przemysłowy; zmiana ubarwienia skrzydeł ciem występujących na terenach przemysłowych. Zmianę tę zaobserwowano po raz pierwszy w Anglii i pospolitej ćmy –krępaka brzozowego. Na początku XX w jeszcze przed rewolucją przemysłową wszystkie osobniki tego gatunku miały skrzydła z charakterystycznym wzorem naśladującym porosty nadrzewne, wśród których te ćmy odpoczywały za dnia. Takie ubarwienie maskowało je przed ptakami. W połowie XIX wieku zaczęły się pojawiać ciemno ubarwione osobniki, a na początku XXw w niektórych rejonach prawie wszystkie ćmy miały ciemne skrzydła. Okazało się że przyczyną było zanieczyszczenie powietrza które doprowadziło do wyginięcia porostów nadrzewnych. Jasne ćmy były bardzo dobrze widoczne na tle ciemnej kory drzew i dlatego stały się łatwym łupem ptaków, natomiast ciemno ubarwione ćmy łatwo się maskowały przed drapieżnikami.

[Dzienis]

A dostosowywanie się wirusów/bakterii do określonych substancji i tym samym konieczność wymyślania nowych antybiotyków i innych leków?

Po prostu dostosowują się do sytuacji. Tak samo np. ludzie urodzeni i mieszkający w wysokich górach (choćby Szerpowie w Nepalu) mają przystosowane płuca do oddychania rzadszym powietrzem, podczas gdy Europejczycy się tam niemalże duszą. To przystosowanie się do warunków, a nie ewolucja.

Co do zmiany barwy skrzydeł ciem to słaby przykład dałeś. Mogłeś np. podać przykład różnic wzrostu ludzi w średniowieczu i dzisiaj, albo coś w tym rodzaju.