Co teraz robisz?

[Dev4ever]

słucham muzyki, przeglądam forum i zaraz idę spać.

[Tiquill]

Zamykam laptopa, kucając przy stoliku. Tak jest, gdy tylko na chwilę włączę. (A czasem trwa to zdecydowanie za długo i potem - w nogi włazi, hehe). Pora spać. To był dobry dzień.

[Piroziom]

Dla mnie niestety wczoraj nie był dobry dzień. Duża encyklopedia chemiczna prawdopodobnie zatłukła mojego laptopa .

"SMART hard drive detects imminent failure (F.A. : 1 )"

Teraz idę po bilet miesięczny na autobus, potem na grzyby i pewnie jeszcze dzisiaj będę odzyskiwał te wszystkie śmieci co miałem na kompie włącznie z najnowszą mapką niespodzianką, która jeszcze pozostaje tajemnicą.

[Dzienis]

Poprzednie dwa dni były dosyć pracowite, dzisiaj jest raczej luzik, potem jeszcze popiłuję trochę drzewa i porąbię gałęzie, wieczorem LM, w końcu jakiś meczyk się obejrzy.

[seebeek17]

Ucze sie tekstu rapsów
elo

[Rycho3D]

Nie powiem No dobra powiem. Piję. Szklaneczkę na rozgrzanie bo zmarzłem.
To był dobry dzień, choć jeszcze zostało kilka godzin i może być lepszy

[Tiquill]

I tak spożycie w kraju wzrasta...


Mnie też dzisiaj telepie. Zaraz będę jadł kolację doprawioną solidnie czosnkiem. Telepanie wzmoży się gdzieś dwukrotnie. Ale jutro będę zdrowy. ł:

[Dzienis]

wieczorem LM, w końcu jakiś meczyk się obejrzy.

Dupa, nie ma meczu, żadna ogólnodostępna telewizja nie wykupiła chyba praw w tym sezonie.

Piję. Szklaneczkę na rozgrzanie bo zmarzłem.

Taa, taa.

Mnie też dzisiaj telepie. Zaraz będę jadł kolację doprawioną solidnie czosnkiem. Telepanie wzmoży się gdzieś dwukrotnie. Ale jutro będę zdrowy. ł:

Wódka z pieprzem ci pomoże. Od czosnku będziesz śmierdział.

[Piroziom]

Wróciłem z grzybobrania które znowu przerosło moje oczekiwania

Przed chwilą walczyłem z durną myszą która zamieniła się w wirusa i zaczęła tworzyć nie wiem jak kopie moich zdjęć, przy czym zarówno ctrl + Z jak i Shift+delete pogorszył sprawę. Tak czy siak pierwsza walka ze Skynetem wygrana, mysz utłuczona ł:

A za chwilę standardowe obieranko grzybków.

[Komar]

u mnie grzybki się suszą i smierdzi w calym domu

[Rycho3D]

Wódka z pieprzem ci pomoże. Od czosnku będziesz śmierdział.

Pierdolisz Dzienis. Czosnek to zapach prawdziwego mężczyzny.
Możesz sobie zjeść czekoladę i biegać na golasa po łące. Ale prawdziwą radość daje mięso i czosnek

[Dzienis]

Pierdolisz Dzienis. Czosnek to zapach prawdziwego mężczyzny.

Czosnek jebie i żaden argument mnie nie przekona że jest inaczej.
Mężczyzna może wydzielać woń potu, nieprzetrawionego alkoholu, fajek czy być zwyczajnie brudny po robocie. Ale jak nażre się czosnku to po prostu od niego jebie.
Mój brat też jest fanem czosnku i nie znam większego śmierdziela.

Możesz sobie zjeść czekoladę i biegać na golasa po łące. Ale prawdziwą radość daje mięso i czosnek

Tylko co do mięsa się zgadzam.

[Komar]

jak to powiedział rycho ( pierdycho ) mięso daje prawdziwą radość... no i wóda jak sie najebiessz

[Yossarian]

Mięso daje radość? Czyżby Rycho dosłownie interpretował "beat meat"?

[Pangia]

Mężczyzna może wydzielać woń potu, nieprzetrawionego alkoholu, fajek czy być zwyczajnie brudny po robocie. Ale jak nażre się czosnku to po prostu od niego jebie.

Podpisuję się pod tym każdą możliwą kończyną.

Siedzę i gram, żeby zabić czas i myśli.