Zbrodnie w Postalu

[Mr Minio]

Mam wam coś ciekawego do pokazania, ale, ponieważ nie jest to zjawisko paranormalne, można byłoby przemianować tytuł tematu na Ciekawostki, ciekawe rzeczy i rzeczy paranormalne w Postalu.

Dom szalonego naukowca na Estates Chicken Queen!


W tym niemałym domu na mapie Estates Chicken Queen szalony naukowiec i jego współtowarzysz przeprowadzają tajne eksperymenty w toalecie!

Poniżej prezentuję zdjęcia łazienki i szalonego naukowca:






Ale to nie wszystko! Facet ma czarnego wspólnika który zawsze jest taki sam, tzn. tak samo wygląda. Oto on:


Warto zaznaczyć, że facet był uzbrojony w pistolet, zaś jego kolega w toalecie atakował mnie strzykawkami. Pójdzie tam, a zobaczycie. w wannie, oraz na ścianie jest krew. była tam już od samego początku.

PS: Zapewne już każdy tam był, ale nie zwrócił na to uwagi.

[Dr. Dundersztyc]

Dom szalonego naukowca na Estates Chicken Queen!

W tym niemałym domu na mapie Estates Chicken Queen szalony naukowiec i jego współtowarzysz przeprowadzają tajne eksperymenty w toalecie!

Elmo Experiments!

Na tym niemałym obrazku na servie iFotos.pl szalony Elmo i jego współtowarzysz Luigi również przeprowadzają tajne eksperymenty!

[Robseßed]

Doktor Mengele.

[Mr Minio]

A ładnie to tak spamować? Szczególnie Adminom i Moderatorom?

[Robseßed]

Wyraziłem tym postem swoje zdanie na temat owego człowieka, którego chatę znalazłeś.

[Mr Minio]

Dobra, dobra, niech Ci będzie, ale użytkownikowi, bodajże titkowi ktoś(nie mówie, że ty, no nie wiem) wlepił warna za krótkiego posta...
Tak czy inaczej już się nie czepiam. Jak piszesz, wyraziłeś swoje zdanie i tyle.

[Robseßed]

Co wolno wojewodzie, to nie...

Ale jestem tylko użytkownikiem, panie Wazelina. B-e-z o-d-b-i-o-r-u.

[Tiquill]

W tym niemałym domu na mapie Estates Chicken Queen szalony naukowiec i jego współtowarzysz przeprowadzają tajne eksperymenty w toalecie!

No a za domem tego naukowca świadectwo jego wcześniejszych zbrodniczych eksperymentów: świeży grób!

Ale niech każdy, kto tego nie widział, sam sobie to zobaczy.

Mam wam coś ciekawego do pokazania, ale, ponieważ nie jest to zjawisko paranormalne, można byłoby przemianować tytuł tematu na Ciekawostki, ciekawe rzeczy i rzeczy paranormalne w Postalu.

Temat (ten), z którego wyciąłem powyższe posty pozostanie ze starym tytułem. I trzymajmy się w nim tematyki, na jaką wskazuje tytuł. Tylko zjawiska paranormalne.

To zaś dałem do nowego tematu. Szukajmy więc dowodów zbrodni w grze (ale nie naszych! bo tych nikt nie zliczy). Co nam twórcy gry w swej makabrycznej wyobraźni zaserwowali?

[Mr Minio]

O jaki grób Ci chodzi Tiquill? Ja tam żadnego nie widzę!

[Silver Dragon]

Zerknij na tyły domu, nie sposób tego przeoczyć

[Mr Minio]

Ale ja tam niczego nie widzę!

EDIT:

Przed domem znalazłem warstwę dziwnie wyglądającej ziemii.


Kolejna dziwna ziemia




Za domem sąsiada znalazłem trzy 'kupki ziemii'. Może szalony naukowiec zakopywał w nocy ciała swoich ofiar za domem sąsiada, aby nie było podejrzeń?



Tak czy inaczej Wam chodzi chyba o to:



Te odkrycia zawiodły mnie do lasu, gdzie leży kocyk bez właściciela, bowiem właściciel(e) nie żyj(e/ą)
Na 1 skrinie podwójny grób. Na reszcie coś co może byc grobem...


Znowu dziwnie wyglądająca ziemia...

Dla mnie to jest grób:

Nagle naukowiec wyszedł z łazienki i pochodził sobie po domu...



Poczym wyszedł na dwór...

Użyłem kodu armedndangerous, a psychol dostał gnata.
Naukowiec zobaczył jak jego kolega zablokował się na poręczy...

Poczym postanowił zaatakowac swojego dawnego wspólnika...

Nie zauważył jednak, że jego wspólnik miał potężniejszą broń, dynamit, który rozerwał naukowca...

Wspólnik uciekł z miejsca przestępstwa...

[Punisher]

To dla mnie się raczej na historie lub na komiks zalicza <haha> to normalne że ludzie się zabijają po prostu na ulicach a może to ty spowodowałeś to kodem kto wie ?

[Mr Minio]

Ja wpisałem armedndangerous, ale on sam zaatakował tego murzyna. A na ulicy chodzą ludzie z bronią i się nawzajem nie zabijają.

[little_psycho]

Ja wpisałem armedndangerous, ale on sam zaatakował tego murzyna. A na ulicy chodzą ludzie z bronią i się nawzajem nie zabijają.

Owszem, zabijają

[Punisher]

Ja jak tylko gdzieś spokojnie idę to zawsze spotykam ludzi nawalających do siebie (i o dziwo to nie z mojej winy !xD)...