Zasady Internetu

31 gru 2008, 11:16

kazik pisze:A jak ktoś lubi chłopców to mamy na forum dla takich specjalną, różowiutką rangę.

ROFL

Wiecie co? Ja tam wole nie gadać o /b/... On nam shackóje foróm!!!11one!

31 gru 2008, 13:05

kazik, sztywniak...

31 gru 2008, 20:09

Tia, rozmowa o zasadach internetu bez rozmowy o zasadach internetu i z ich naginaniem. Intrygujące...

31 gru 2008, 20:12

Tiquill, forum o postalu z zakazem przeklinania... Intrygujące...

31 gru 2008, 20:26

MastaDJMax pisze:Tiquill, forum o postalu z zakazem przeklinania... Intrygujące...

Pomyśl. Wchodzisz na forum, patrzysz na to co piszą userzy i widzisz same c****, k**** i tym podobne $%#@. Odechciewa się czytać i rejestrować.

31 gru 2008, 20:29

Silver Dragon pisze:
MastaDJMax pisze:Tiquill, forum o postalu z zakazem przeklinania... Intrygujące...
Pomyśl. Wchodzisz na forum, patrzysz na to co piszą userzy i widzisz same c****, k**** i tym podobne $%#@. Odechciewa się czytać i rejestrować.

pomyśl włączasz grę i słyszysz same c****, k**** i tym podobne $%#@. Odechciewa się grać

31 gru 2008, 20:33

Tiquill pisze:Tia, rozmowa o zasadach internetu bez rozmowy o zasadach internetu i z ich naginaniem. Intrygujące...

Kto tego nie zrozumiał, to pewno i tłumaczyć nie trzeba, bo i tak nie zrozumie. A pewne rzeczy jednak są męczące, jeśli trwają za długo, także dla widza...

Rozumiemy się? Nie, nikt mnie przecież nie rozumie.

31 gru 2008, 20:40

prawdziwy 666 pisze:
Silver Dragon pisze:
MastaDJMax pisze:Tiquill, forum o postalu z zakazem przeklinania... Intrygujące...
Pomyśl. Wchodzisz na forum, patrzysz na to co piszą userzy i widzisz same c****, k**** i tym podobne $%#@. Odechciewa się czytać i rejestrować.
pomyśl włączasz grę i słyszysz same c****, k**** i tym podobne $%#@. Odechciewa się grać

Każdy ma swój mózg i myśli inaczej.
W grze mi to nie przeszkadza. Co innego forum. Kultura musi być.

31 gru 2008, 20:45

Przecież, żak grasz w Postala 2 nie słyszysz tam ani jednego przekleństwa. Najbliższym przekleństwem jest słynne "kurrr", które koleś wypowiada po postrzelaniu. Na forum też nie będziemy chamami i będziemy cenzurowali niektóre wyrazy lub używali cytatów bezpośrednio z gry.

31 gru 2008, 20:55

zielAK to jest tylko przykład polskiego złagodzenia dialogów w oryginalne masz same "fuck" i "damm"

Tiq znam pewne forum na którym takie tematy jak ten (czyli bez tematu jeden wielki off top) są legalne i wychodzą z tego naprawdę ciekawe dyskusje

w przeciwieństwie do tematów sztywno trzymających się konkretnego tematy (takie często giną po osiągnięciu długości dwóch stron)

nie wiem skąd u ludzi to uprzedzenie do offtopów?

31 gru 2008, 21:11

zielAK, w pedalskiej polskiej wersji fakt, nie ma przekleństw, a szczyt wulgaryzmu to zajebioza". Ale w angielskiej wersji roi się od "fuck" i "bitch". Jakby Vince tu wszedł to by rzucił:

What the fuck is this forum? Are those admins fucked or what?! Can't swear of forum about Postal?! Fucking morons..."

prawdziwy 666, zgadzam się, tematy są po to by pisać. Jak się robi off-top to znaczy, że główny topic się znudził, ale czemu od razu zamykać cały temat?

Silver Dragon, kultura. Jasne że kultura. Ale czybrakiem kultury byłoby np. "ups, rozjebałem tego kolesia na tym etapie"?

LUDZIE! CO ZŁĘGO JEST W SŁOWIE "KURWA" ŻE SIĘ GO TAK PANICZNIE BOICIE?!

31 gru 2008, 22:01

prawdziwy 666, mnie nie chodziło o offtop. Dobra, powiem, moim zdaniem za dużo jazdy było ze Smugglera, to już męczyło. A sam offtop? A niech sobie będzie, w Małym Hyde Parku luz jest dopuszczalny.

31 gru 2008, 22:04

Tiquill, to fakt, z tym Smugglerem to była przesada. Chyba ktoś się oburzył za mój żart. Mam nadzieję że ten ktoś nigdy nie zostanie prawnikiem...

01 sty 2009, 20:48

MastaDJMax pisze:zielAK, w pedalskiej polskiej wersji fakt, nie ma przekleństw, a szczyt wulgaryzmu to zajebioza". Ale w angielskiej wersji roi się od "fuck" i "bitch". Jakby Vince tu wszedł to by rzucił:

What the fuck is this forum? Are those admins fucked or what?! Can't swear of forum about Postal?! Fucking morons..."

Co czyni Polskiego Postala naprawdę grą wyjątkową i oryginalną. Kiedyś gadałem z kumplem na temat z P2 i był pozytywnie zdziwiony, że niema w niej ani jednego przekleństwa, tylko same podteksty do nich.

Nie wiem, mnie jakoś takie "Fucking" nie drażni. Bardziej to robi "ku**a".

MastaDJMax pisze:LUDZIE! CO ZŁĘGO JEST W SŁOWIE "KURWA" ŻE SIĘ GO TAK PANICZNIE BOICIE?!

W samym słowie nic. Ja też sobie lubię czasem pokur*ić w życiu codziennym jak jestem na coś zły. Wiadomo, że nie będę mówił: "Co za poje<pii> kre<pii>n sprzedał mi to kur<pii>skie gó<pii>o? Przecież kur<pii>a tego nie da się pić!" bo by mnie zamknęli w zakładzie psychiatrycznym. Ale tu na forum, mogę się odprężyć i nie muszę przeklinać gdy nie jestem wkur**ony.

Czy ty Masta jesteś na coś wkur**ny nieustannie i niemiłosiernie gdy odpisujesz komuś na posta? Przemyśl to jeszcze raz.

01 sty 2009, 21:06

W życiu codziennym bluźnię zbyt często. Pisząc, potrafię się powstrzymać.