Za mało domów, za dużo ludzi i fabryk
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
W każdych miejscach inna grupa, inne motywacje, inna ich historia i inne cele, jakie sobie obrali. I teraz to rozgryźć... Twardy easter egg, zęby można połamać.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Pamiętajcie jeszcze o menelach. Jeden z nich ma kij baseballowy(w AWP), a inni łopaty lub pistolety i atakują gracza jak wejdzie do takiego dużego budynku na mapie Industry.
Trudno nazwać ich gangiem, ale widać, że też są agresywni.
Trudno nazwać ich gangiem, ale widać, że też są agresywni.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Widzę, że tworzycie tutaj bardziej zakręcone historie niż te z burmistrzem albo z Lower Paradise.
Jak dla mnie, to gang został wprowadzony do gry dla pewnego urozmaicenia, jako kolejna grupa po demonstrantach, wsiórach, terrorystach i całej tej hołocie, która włóczy się po ulicach Paradise. Wątpię jednak, żeby RWS dorysowywał im jakąkolwiek przeszłość. Okupują ruiny, bo takie otoczenie bardziej się nadaje na kryjówkę niż domki jednorodzinne albo centrum miasteczka i nie sądzę, żeby można to uznawać za easter-egg. Nie mam pomysłów na dalsze wywody, ale piszcie, piszcie, przyjemnie się to czyta.
Jak dla mnie, to gang został wprowadzony do gry dla pewnego urozmaicenia, jako kolejna grupa po demonstrantach, wsiórach, terrorystach i całej tej hołocie, która włóczy się po ulicach Paradise. Wątpię jednak, żeby RWS dorysowywał im jakąkolwiek przeszłość. Okupują ruiny, bo takie otoczenie bardziej się nadaje na kryjówkę niż domki jednorodzinne albo centrum miasteczka i nie sądzę, żeby można to uznawać za easter-egg. Nie mam pomysłów na dalsze wywody, ale piszcie, piszcie, przyjemnie się to czyta.
A pamiętacie, jak kazik w czasach jeszcze przedpotopowych pisał o dodatkowych okrzykach protestujących, których nie użyto w ostatecznej wersji gry? Jak myślicie? Ma to jakieś powiązanie z tym tematem? Może bezpośrednio z gangiem? Okrzyki były trzy:
1. Grzechu, grzechu, zostaw mnie! Bóg cię kocha, gej, czy nie!
2. Koniec z wołowiną! Muuu! Koniec z mięsem! Buuu!
3. Małpa myśli, małpa czuje. Niech nikt małp nie torturuje!
I teraz:
Do pierwszego: Czy możliwym jest, że ci "krawaciarze", jak to ich nazwał Tiquill są gejami? A może w Paradise występują inne ludki, które mogłyby tak krzyczeć?
Do drugiego: Na pewno chodzi tutaj o wegetarianów. Być może mieliby oni protestować przed budynkiem rzeźni, a potem rzeźnicy spychaliby ich do tej maszynki do mielenia mięsa?
Do trzeciego: Obrońcy praw zwierząt są w AW. Nie wiem, czy w trzewiach podstawki też jest ten tekst, ale jeśli jest, to być może już w podstawce twórcy ich planowali?
Jak widać planowano ich więcej, ale nie użyto wszystkich. Dlaczego? Być może tych grup byłoby wtedy za dużo jak na takie miasteczko jak Paradise? I tak jest ich sporo, a dodatkowe tylko odrealniłyby grę.
1. Grzechu, grzechu, zostaw mnie! Bóg cię kocha, gej, czy nie!
2. Koniec z wołowiną! Muuu! Koniec z mięsem! Buuu!
3. Małpa myśli, małpa czuje. Niech nikt małp nie torturuje!
I teraz:
Do pierwszego: Czy możliwym jest, że ci "krawaciarze", jak to ich nazwał Tiquill są gejami? A może w Paradise występują inne ludki, które mogłyby tak krzyczeć?
Do drugiego: Na pewno chodzi tutaj o wegetarianów. Być może mieliby oni protestować przed budynkiem rzeźni, a potem rzeźnicy spychaliby ich do tej maszynki do mielenia mięsa?
Do trzeciego: Obrońcy praw zwierząt są w AW. Nie wiem, czy w trzewiach podstawki też jest ten tekst, ale jeśli jest, to być może już w podstawce twórcy ich planowali?
Jak widać planowano ich więcej, ale nie użyto wszystkich. Dlaczego? Być może tych grup byłoby wtedy za dużo jak na takie miasteczko jak Paradise? I tak jest ich sporo, a dodatkowe tylko odrealniłyby grę.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
No cóż, w wielu produkcjach pewnych pomysłów, wykonanych już i działających w wersjach testowych, potem się nie używa, a więc rezygnuje się z nich, najczęściej nie usuwając konkretnych plików z samej gry.
Bardzo prawdopodobne, w końcu rzeźnia jest jedynym miejscem, gdzie możemy kupić mięso (nie licząc sklepu Habiba, bo tam też w zamrażalce są jakieś kawałki) i gdzie jest ono produkowane (nie licząc Kolesia i jego wyczynów na ulicach), więc logiczne wydaje się umiejscowienie protestów właśnie tam. W takim razie jak wyglądałaby czwartkowa misja? Koleś wchodzi do sklepu, podczas gdy jest on atakowany przez demonstrantów? Może stałoby się tak jak mówił Mr Minio, tzn. rzeźnicy zaczęliby ich przetwarzać na porcje rosołowe.Mr Minio pisze:Do drugiego: Na pewno chodzi tutaj o wegetarianów. Być może mieliby oni protestować przed budynkiem rzeźni, a potem rzeźnicy spychaliby ich do tej maszynki do mielenia mięsa?
Są, ale chodzi im bardziej o słonie i krowy. Czy małpy miały się pojawić w AW?Mr Minio pisze:Do trzeciego: Obrońcy praw zwierząt są w AW. Nie wiem, czy w trzewiach podstawki też jest ten tekst, ale jeśli jest, to być może już w podstawce twórcy ich planowali?
A potem policja wbija do rzeźni, po tym jak jakiś ocalały wegetarianin to zgłosił. Brzmi logicznie, trzyma się kupy.Escort pisze:tzn. rzeźnicy zaczęliby ich przetwarzać na porcje rosołowe.
Z tego co mi wiadomo, to nie. Jedyna małpka jaką widziałem w Postalu bez modów, to ta na mapce multi o nazwie Asylum, ale jest ona tam tylko jako Static Mesh. Nie rusza się, nie żyje. W samej grze jednak jest mowa o małpkach, które mają wygrać tegoroczny puchar, więc nie wiadomo jakie były zamysły RWS.Escort pisze:Czy małpy miały się pojawić w AW?
I teraz mi przyszło do głowy: Plaga zwierząt? Bo po co mielibyśmy zabijać te stworzenia? Krowy, bo są chore. Gołębie, bo ich za dużo. Koty, bo także nienormalne. Psy, bo wściekłe i atakują gracza. Koleś pogromcą nie tylko ludzi, ale i zwierząt. Nawet ranga specjalna: Oszalały Zwierzobójca. Coś w tym jest.
_________________
Teraz dopiero zobaczyłem, jakiego paskudnego byka walnąłem! Wegetarian, a nie wegetarianów.
Ostatnio zmieniony 26 mar 2011, 14:33 przez Mr Minio, łącznie zmieniany 1 raz.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
O małpiatkach, nie małpkach.Mr Minio pisze:W samej grze jednak jest mowa o małpkach, które mają wygrać tegoroczny puchar
W ED z PX wyhaczyłem dźwięki z dodatkowej misji z poniedziałku z AW7, tej z odnoszeniem płyty do salonu gier. Po polsku.Jak widać planowano ich więcej, ale nie użyto wszystkich. Dlaczego? Być może tych grup byłoby wtedy za dużo jak na takie miasteczko jak Paradise? I tak jest ich sporo, a dodatkowe tylko odrealniłyby grę.
Postal 2 miał się raczej skupiać na gorszeniu niepoprawnością i ilością krwi cieknącej po ekranie monitora. Przykładem jest chociażby Dzielnica: przed i zaraz za tunelem trafiamy na tabliczki informujące nas o odległościach od poszczególnych miast i oznaczenie przejścia granicznego z Meksykiem. Tymczasem... Dom wujka Dave'a otoczony jest ze wszystkich stron górami i żadnej drogi nie znajdujemy! Należy zatem założyć, że chłopcom z RWS nie chciało się zawracać głowy takimi szczegółami i nie zaszczycili nas drogą wyjazdu z Paradise. Zaś przysypane kamieniami tory po prostu są urozmaicającą krajobraz ścianą.
Obok zajezdni pociągów, ale też na mapie z cmentarzem, na szczycie skał jest jakby zaczęta, ale niedokończona droga. Taki kolor tekstur nie zdarza się na skałach w Paradise, i jest stosowany tylko przy drogach + linie wysokiego napięcia w tle dostarczające prąd... do Lower Paradise (?) (wg mnie bardzo prawdopodobne)
A co do gangów- prawie całe Paradise jest zrzeszone w takiej bądź innej grupie.
Domów może być po prostu za mało, bo jak wspominałem wcześniej- realizm nie był priorytetem przy tworzeniu Postala
Obok zajezdni pociągów, ale też na mapie z cmentarzem, na szczycie skał jest jakby zaczęta, ale niedokończona droga. Taki kolor tekstur nie zdarza się na skałach w Paradise, i jest stosowany tylko przy drogach + linie wysokiego napięcia w tle dostarczające prąd... do Lower Paradise (?) (wg mnie bardzo prawdopodobne)
A co do gangów- prawie całe Paradise jest zrzeszone w takiej bądź innej grupie.
Domów może być po prostu za mało, bo jak wspominałem wcześniej- realizm nie był priorytetem przy tworzeniu Postala
Ostatnio zmieniony 26 mar 2011, 22:13 przez Durka, łącznie zmieniany 3 razy.
Durka: Zbyt podobne te Twoje dwa posty tutaj i w tym temacie. Screeny takie same, tekst prawie też.
Do tego tematu pasuje jedynie kwestia linii wysokiego napięcia, ponieważ dają nam poczucie, że gdzieś ten prąd dostarczany być musi. Do Lower Paradise, albo...wiosek z mojej teorii.
Do tego tematu pasuje jedynie kwestia linii wysokiego napięcia, ponieważ dają nam poczucie, że gdzieś ten prąd dostarczany być musi. Do Lower Paradise, albo...wiosek z mojej teorii.
"Are the hills going to march off?
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Will heaven fall upon us?
Will the Earth open under us?
We don't know. We don't know, for a total eclipse has come upon us..."
Masz rację, trochę namieszałem, już zmieniłem. Ale ta kwestia w sumie pasuje do obu tematówMr Minio pisze:Durka: Zbyt podobne te Twoje dwa posty tutaj i w tym temacie. Screeny takie same, tekst prawie też.
Do tego tematu pasuje jedynie kwestia linii wysokiego napięcia, ponieważ dają nam poczucie, że gdzieś ten prąd dostarczany być musi. Do Lower Paradise, albo...wiosek z mojej teorii.
Teoria dotycząca buntu ludności naprawdę mi się podoba. Aż chciałoby się dodać do tego jeszcze mapę z komisariatem (a dokładniej jej "slamsową" część) - może właśnie tam to się wszystko zaczęło? Na samym początku wysadzono tory kolejowe, by utrudnić wszelkie dostawy (towarów, jak i... ludzi, wsparcia?), po czym duża część buntowników osiadła w tym miejscu, zaś reszta poszła działać w innych częściach miasta.
To dlaczego w każdy dzień tygodnia oprócz piątku ludzie raczej spokojnie przechodzą obok siebie i policjantów, ba, nawet rozmawiają między sobą? Czemu nie ma nigdzie barykad itd? Mi się po prostu wydaje, że te tory rozwaliły się z przyczyn bardziej przyziemnych (nie naprawiano mostu, źle go skonstruowano itp).Yama pisze:Teoria dotycząca buntu ludności naprawdę mi się podoba. Aż chciałoby się dodać do tego jeszcze mapę z komisariatem (a dokładniej jej "slamsową" część) - może właśnie tam to się wszystko zaczęło? Na samym początku wysadzono tory kolejowe, by utrudnić wszelkie dostawy (towarów, jak i... ludzi, wsparcia?), po czym duża część buntowników osiadła w tym miejscu, zaś reszta poszła działać w innych częściach miasta.
Ostatnio zmieniony 31 mar 2011, 18:03 przez Durka, łącznie zmieniany 1 raz.
Skoro sam szukałem Paradise na mapie USA i nawet - prawie - je znalazłem, to nie będę krytykował powyższych (bardzo jednak pokręconych ) teorii, powiem tylko, że Postal jest grą za bardzo przyziemną i olewającą wątki fabularne, by mogły one się sprawdzić. Jak każde miasto, tak i Paradise posiada dzielnice lepsze (galeria, biurowce, Chicken Estates) oraz gorsze (slumsy, fabryki, złomowisko), więc chyba nikogo nie dziwi widok starych domów na mapie z komisariatem. Inna sprawa, że znajdują się tam ludzie atakujący Kolesia (a potem nawet Al-Kaida, o ile nie wniósł tego AWP). Niemniej nie uważam, aby to miało coś wspólnego z jakimkolwiek buntem i popieram tym samym przedmówcę. Paradise to zadupie, więc wygląda na zadupie.
Most kolejowy jest zniszczonym, ponieważ trzeba było zablokować wyjazd z Paradise. Na północy wymyślono kamienie na torach, a tutaj zastosowano inną sztuczkę dla urozmaicenia.
Most kolejowy jest zniszczonym, ponieważ trzeba było zablokować wyjazd z Paradise. Na północy wymyślono kamienie na torach, a tutaj zastosowano inną sztuczkę dla urozmaicenia.
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
O nich właśnie mówiłem jako biedocie, a Blacharnia to ten właśnie budynek, który strzegą:Mr Minio pisze:Pamiętajcie jeszcze o menelach (...) inni łopaty lub pistolety i atakują gracza jak wejdzie do takiego dużego budynku na mapie Industry.
Tiquill pisze:biedota (ci z Blacharni z łopatami), wsióry, nie licząc talibów. Kto był kim w tych wydarzeniach. Biedota to autochtoni? Bezrobotni to i biedni.
Oczywiście. A dlaczego? Wyjaśnię skąd w ogóle wziąłem te gangi. Termin "gang" określa w grze, że dani bystanderzy, oznaczeni danym tagiem wspierają się wzajemnie i jeden broni drugiego, gdy ten zostaje zaatakowany. Owe tag-gangi bardzo dobrze spisują się w grze i są powszechne na mapach. Część z nich zyskała swój udział w misjach (przemieniając się w samodzielne klasy w skryptach gry), jakie należy zaliczyć (wsióry, rzeźnicy, różni pretestanci) a część pozostała tylko na potrzeby lokalnej rozgrywki na mapie. I zabrakło tylko czasu i/lub chęci autorom, by z nich również zrobić coś większego. Dla takich lokalnych grup tagi dali takie, aby autorom łatwiej się pracowało. "Krzesełkowi", bo przy wejściu tam jest pełno krzeseł, "ruinowi" bo - ruiny. Trudno rzeczy niewidzialne dla zwykłego gracza (jak owe tagi) brać za easter egg, to zrozumiałe. Ale sam wygląd, zachowanie i miejsce pobytu - już tak. To może coś sugerować, luźno, ot tak sobie, ale - nam się przyda.Escort pisze:Jak dla mnie, to gang został wprowadzony do gry dla pewnego urozmaicenia, jako kolejna grupa po demonstrantach, wsiórach, terrorystach i całej tej hołocie, która włóczy się po ulicach Paradise. Wątpię jednak, żeby RWS dorysowywał im jakąkolwiek przeszłość. Okupują ruiny, bo takie otoczenie bardziej się nadaje na kryjówkę niż domki jednorodzinne albo centrum miasteczka i nie sądzę, żeby można to uznawać za easter-egg
Pierwsze: Im towarzyszą kobiety, więc odpada. To normalna "koedukacyjna" grupa.Mr Minio pisze:Do pierwszego: Czy możliwym jest, że ci "krawaciarze", jak to ich nazwał Tiquill są gejami? A może w Paradise występują inne ludki, które mogłyby tak krzyczeć?
Do drugiego: Na pewno chodzi tutaj o wegetarianów. Być może mieliby oni protestować przed budynkiem rzeźni, a potem rzeźnicy spychaliby ich do tej maszynki do mielenia mięsa?
Do trzeciego: Obrońcy praw zwierząt są w AW. Nie wiem, czy w trzewiach podstawki też jest ten tekst, ale jeśli jest, to być może już w podstawce twórcy ich planowali?
Jak widać planowano ich więcej, ale nie użyto wszystkich. Dlaczego? Być może tych grup byłoby wtedy za dużo jak na takie miasteczko jak Paradise? I tak jest ich sporo, a dodatkowe tylko odrealniłyby grę.
Drugie i trzecie: To to samo, to krzyki tej samej grupy. To byłaby fajna misja. Być może sami autorzy zastanawiali się, kogo w tej misji wybrać: rzeźników czy obrońców zwierząt. Protestantów było i tak dużo już, więc wygrali rzeźnicy. A dla "zielonych" znalazła się doskonała misja z krowami w AW. Lecz gdyby tak w tej misji w masarni zwarły się obie grupy, a Koleś między nimi - byłoby ciekawie. Wybrałby, komu sprzyjać, albo walił równo do obu stron...
A że za dużo byłoby tych grup w Paradise? Nie sądzę. Nikomu Raju nie żałuję.
Durka pisze:To dlaczego w każdy dzień tygodnia oprócz piątku ludzie raczej spokojnie przechodzą obok siebie i policjantów, ba, nawet rozmawiają między sobą? Czemu nie ma nigdzie barykad itd? Mi się po prostu wydaje, że te tory rozwaliły się z przyczyn bardziej przyziemnych (nie naprawiano mostu, źle go skonstruowano itp).Yama pisze:Teoria dotycząca buntu ludności naprawdę mi się podoba. Aż chciałoby się dodać do tego jeszcze mapę z komisariatem (a dokładniej jej "slamsową" część) - może właśnie tam to się wszystko zaczęło? Na samym początku wysadzono tory kolejowe, by utrudnić wszelkie dostawy (towarów, jak i... ludzi, wsparcia?), po czym duża część buntowników osiadła w tym miejscu, zaś reszta poszła działać w innych częściach miasta.
Nie sądzę, aby mieszkańcy slamsów (a tym są od początku te domy) byli na tyle "opiniotwórczy" by pociągnąć za sobą całą resztę Paradise. Byli biedotą już wcześniej, a forma zabudowy sugeruje, że to nie budynki autochtonów, ale posklecane z byle czego domy przybyszów, ściągniętych do fabryk, ale zbyt biednych, by mieszkać w hotelach robotniczych. Im i tak była bieda, a ogniskiem buntu raczej byli wcześniej dobrze sytuowani autochtoni z Chicken Queen.Escort pisze:Most kolejowy jest zniszczonym, ponieważ trzeba było zablokować wyjazd z Paradise. Na północy wymyślono kamienie na torach, a tutaj zastosowano inną sztuczkę dla urozmaicenia.
Aby zablokować dla gracza wyjazd z Paradise, wystarczyło tunele zasypać kamieniami. Zniszczenie mostu świadczy o wydarzeniach przed akcją gry. To element owego buntu. A znajduje się w slamsach nie dlatego, że wzniecili go mieszkańcy slamsów, ale dlatego, że - wiadukt po prostu tam przebiega, a wiadukt najłatwiej zniszczyć, aby kolej trwale unieruchomić.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...