.svg)
Święte słowa. Konsole są niewygodne w obsłudze (szczególnie FPP i RTS) i nigdy nie będą miały MMORPG!!Tiquill pisze:Śmierć konsolom!
Xbox 360
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
Zgadzam się z poprzednikiem, na mojej PS2 mam tylko jedną strzelankę, a stało się tak, ponieważ strowanie jest tak lipne że kaloryfer mięknie i. A co do RTSów to nie wiem, bo sam miałem kiedyś command & conquer na PSXie spoko.
-
Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Przeżyłem kiedyś szok (szok kulturowy), kiedy przeczytałem, że na Zachodzie gry na pecety są dla małych dzieci, a starsi grają na konsolach. 
Że co 
Jest odwrotnie! Konsole widzę w pokoju dziecięcym, obok misiów lub lalek barbie. A pecet - w pokoju taty lub starszego brata, udzielony dziecięciu pod jednym warunkiem: "Tylko mi nic nie spieprz, gnoju. Widzisz te małe kwadraciki? To klawisze klawiatury, tym się steruje". 
Że co Jest odwrotnie! Konsole widzę w pokoju dziecięcym, obok misiów lub lalek barbie. A pecet - w pokoju taty lub starszego brata, udzielony dziecięciu pod jednym warunkiem: "Tylko mi nic nie spieprz, gnoju. Widzisz te małe kwadraciki? To klawisze klawiatury, tym się steruje". Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Miałem PSX-a, potem PS2... Ale i tak uważam, że lepiej pyka się na blaszakach 
No dobra kupuje X'a 360 mnie sie na kompie lepiej gra, ale na 360 jest lepsza grafika itp. No ale ja już do kompa to przyzwyczajony.
Ostatnio zmieniony 19 cze 2007, 21:45 przez Alixo, łącznie zmieniany 1 raz.
Zgadzam się z przedmówcą. Poza tym Xboxa 360 nie kupię, bo zwyczajnie nie mam pieniędzy. Te kilkaset złotych wydam na zmodyfikowanie kompa, tak, żeby jeszcze troche pociągnął.No właśnie dlatego nie kupie Potsla III na Xbox'a 360.
-
Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Dla gry na padzie nie kupię nigdy konsoli. Mam pada przy kompie i jest OK, a nawet lepiej, bo i tak z kilku dodatkowych klawiszy klawiatury mogę skorzystać.Mixer pisze:w niektore gry lepiej gra sie na padzie a w niektore na klawiszach
A że lepsza grafika? Kwestia czasu. Nawet jeśli jaka konsola ma lepszą grafikę, to i tak jest to za mało, bym po nią sięgnął. Konsole nie przedstawiają dla mnie żadnej wartości, potrzeba istnienia konsol = zero. Powinny już dawno odejść do lamusa, ale niestety siła rynku jest przeogromna. Jeśli coś może dać kasę, to trzeba stworzyć warunki do tego by dało tą kasę. I tak oto wielki kapitał ludzi otumania. Rozumiem, konsole jako tania alternatywa dla komputera. Nie stać cię na kompa - zadowalasz się jego erzacem. Tania namiastka PC. Tak powinno być i tak w końcu będzie.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
ja tez mam pada do kompaTiquill pisze:Mam pada przy kompie i jest OK,
mozna to podsumowac ze konsole sa dla ludzi ktorzy nie lubia sie bawic w instalowanie oczyszczanie wyrzucanie kopiowanie i wiele innych
konsole sa dla ludzi ktorzy chca wlaczyc gre i grac
konsole przydaja sie tez gdy mamy jakis wypad ze znajomymi albo jedziemy gdzies na wakacje
ja osobiscie wole komputery
Racja, ale najfajniesze wspomnienia z przyjaciółmi mam "za czasów" mojej konsoli PSX 
Chyba tylko w FIFIE obserwuję podobne emocje związane z rozgrywką, co na grach PlayStation. Już w żadną produkjcę na kompie nie pykaliśmy godzinami, co np. w wyścigi na PS. Tak więc, konsolę są do zabawy multiplayer, ale nie dają tylu możliwości co blaszaki. Wybieram PC!
Chyba tylko w FIFIE obserwuję podobne emocje związane z rozgrywką, co na grach PlayStation. Już w żadną produkjcę na kompie nie pykaliśmy godzinami, co np. w wyścigi na PS. Tak więc, konsolę są do zabawy multiplayer, ale nie dają tylu możliwości co blaszaki. Wybieram PC!