Wybory prezydenckie 2015

[seebeek17]

Na ten rok mamy m.in. tych kandydatów:
-Andrzej Duda
-Bronisław Komorowski
-Janusz Korwin-Mikke
-Paweł Kukiz
-Magdalena Ogórek
-Janusz Palikot
-Jacek Wilk

Pewnie wygra Andrzej Duda albo Komorowski.
Jako, że nie wiem czy będę głosować, podam tylko swoje typy.
Duda ma spore poparcie, nie wiem jaką ma swoją wizję przyszłości kraju, ale chyba myśli podobnie jak Korwin. Jeśli by wygrał Komorowski znowu przez 4 lata było by wszystko tak samo jak dotychczas - stagnacja kraju, nic się nie polepszy, a może być nawet gorzej. Paweł Kukiz też nie wiem jaki ma plan, więc go pomijam. Magda Ogórek jest dobrą dupeczką, ale lepiej by chyba jej wychodziło na wybiegu modelek, niż w polityce. Poza tym to raczej taka "marionetka" w rękach polityków. Ją też pomijam. Palikot to w ogóle debil i niech spada. Wilk? Kto to? Nie znam.
Gdybym miał głosować, zastanawiałbym się nad poparciem Korwina. Może i ma trochę nasrane w głowie, ale ja widzę w nim szansę polepszenia sytuacji Polski. Chce z powrotem wprowadzić kary śmierci? No i dobrze - o ile nie będzie to przesadzone, że za kradzież auta czy czegoś można od razu stracić głowę. Za to, np. po co trzymać seryjnych morderców w celach i jeszcze ich wygodnie utrzymywać z kasy podatników? Skoro nie umie ktoś żyć normalnie w społeczeństwie i od razu wychodzi z nożem na ulicę, to IMO miejsca dla niego na świecie nie ma. Przestępczość może i wtedy nawet zmaleć, bo ludzie pomyślą co im grozi zanim coś złego zrobią, a i kasy będzie więcej, bo ludzi w więzieniach mniej.
Dlatego moimi kandydatami są Korwin-Mikke albo Andrzej Duda.

Swoją drogą dziwi mnie trochę, że ludzie wolą głosować znowu na takiego Komorowskiego. Rozumiem - skoro przez 4 poprzednie lata było "w miarę" ok, to po co to zmieniać. "Niech będzie tak jak jest." Nie wiem... boją się zmian? Sądzą, że będą mieli wolność i spokój, gdy zagłosują na to samo skorumpowane ścierwo? (gdzie chodzi mi teraz ogólnie o cały rząd). Nwm. Piszcie co o tym sądzicie.

Wybory są za jakieś 2 tygodnie.

A wy na kogo oddacie (byście oddali) swój głos?

[EvilYeah]

ja powiem szczerze, że jestem ch*jem i nie idę na wybory

po pierwsze dlatego, że żaden kandydat mi nie odpowiada (chociaż Ogórek ładnie wygląda )

a po drugie, bo mam gdzieś kto jest prezydentem, czyli kimś kto się tylko pokazuję i czasami coś tam zawetuję(jest to funkcja głównie reprezentacyjna)

jak dla mnie Bronek może jeszcze z kadencję sobie porządzić

[Dzienis]

Gdybym był w Polsce to oddałbym głos na Pawła Kukiza. Gość ma poukładane w głowie, wie czego chce, ma mądre postulaty i nie jest tak jebnięty jak Korwin (którego kiedyś lubiłem, ale mi przeszło). Że muzyk?? I co z tego? W USA prezydentem był aktor Reagan i wyszli na tym całkiem nieźle.
Jednak osobiście nie podniecam się zbytnio tymi wyborami, bo prezydent:

jest to funkcja głównie reprezentacyjna

Do tego istnieje też duże prawdopodobieństwo (graniczące z pewnością), że wybory zostaną częściowo sfałszowane.

[Tardis]

Ja głosuję na Komorowskiego. Właściwie to wolałbym na Kukiza albo chociaż Ogórek, ale
myślę, że wszyscy teraz powinniśmy oddać swój głos na dawnego prezydenta, bo jeśli zawiedziemy
Duda może wygrać.

[Pangia]

Ja, jeśli pójdę, to na Korwina, w myśl zasady „jak nie ma być dobrze, to niech chociaż będzie śmiesznie”. Kukiz to populista, obiecuje gruszki na wierzbie i, co gorsze, on chyba sam wierzy w to, co mówi – że naprawdę będzie mógł coś realnie zmienić w tym kraju.

[Dzienis]

Właściwie to wolałbym na Kukiza albo chociaż Ogórek, ale
myślę, że wszyscy teraz powinniśmy oddać swój głos na dawnego prezydenta, bo jeśli zawiedziemy
Duda może wygrać.

I to jest właśnie kretyńskie myślenie. Oddać głos na rzekome "mniejsze zło".
W ten sposób (na nienawiści ludzi do PiSu) Platforma, Tusk i Komorowski wożą się u władzy od 8 lat. A w czym są oni lepsi od PiSu?
Od razu dodam jednak, że obie partie są siebie warte (to znaczy nic niewarte ).

a, jeśli pójdę, to na Korwina, w myśl zasady „jak nie ma być dobrze, to niech chociaż będzie śmiesznie”.

I co, kolejny prezydent z którego wszyscy będą się śmiali za granicą?

Kukiz to populista, obiecuje gruszki na wierzbie i, co gorsze, on chyba sam wierzy w to, co mówi – że naprawdę będzie mógł coś realnie zmienić w tym kraju.

Przynajmniej nie jest jeszcze tak przeżarty polityką, bezwzględnością i pazernością jak reszta kandydatów.
Komorowski, Duda, Jarubas, Ogórek - marionetki
Korwin, Palikot - błazny
Kukiz - w miarę normalny

Przypominam jeszcze, że to wybory prezydenckie, nie parlamentarne.

[Ryuq]

Przecież Kukiz jest podstawiony tylko po to, żeby zabrać głosy wszystkim partiom tak, żeby nikt w końcu nie dostał się ani na stołek prezydenta ani do parlamentu ani nigdzie. Zwykły sabotażysta będący dawniej za platformą z resztą, jakoś mi się podejrzanym wydają jego odwalone spoty, kampania...toć to śpiewaczyna zwykły. Niech robi koalicje z OPZZ Solidarność jak kiedyś gadał :v Jest lewy i śmierdzi na kilometr, jakie by postulaty nie miał to go lansują media (czego nie robią z resztą kandydatów antysystemowych) i znikąd pojawia się chłopina który nagle wszystkim głosy kradnie. Brawo narodzie zrobili was w Chuja wersja 2.0

[Tardis]

Dzienis
I właściwie to platforma, prócz LSD, przemawia do mnie dość dobrze ( to nie znaczy, że nie mogło być lepiej).
Więc to nie jest mniejsze zło.

Sam chciałem iść w politykę, aż się okazało, że realnie to można robić od 35 lat. Wtedy to ja już
dawno będę kręcił za granicą filmy, więc nici z ratowania kraju ;p

Bardzo się cieszę, że niedawno postawiono Ziobro przed trybunałem stanu. Należało się sku%##*

*Skurczybyka oczywiście miałem na myśli ;p

[Rycho3D]

Jak zagłosuję, to na M.Ogórek. Zawsze to przyjemniej będzie oglądać wiadomości.
Gęba Komorowskiego mnie wkurwia, wygląda jakby walił bąki i udawał że to nie jego.
Korwina nie trawię bo to pajac. Chwali się angielszczyzną, a po polsku nie potrafi poprawnie mówić.
Duda to tresowana świnka PISu

Ja, jeśli pójdę, to na Korwina, w myśl zasady „jak nie ma być dobrze, to niech chociaż będzie śmiesznie”.

Niech będzie śmiesznie nam, a nie niech śmieją się z nas.

[Dzienis]

Przecież Kukiz jest podstawiony tylko po to, żeby zabrać głosy wszystkim partiom tak, żeby nikt w końcu nie dostał się ani na stołek prezydenta ani do parlamentu ani nigdzie.

To samo można napisać o Korwinie. Że zabiera głosy innym.
Chociaż coś w tym jest, że więcej o Kukizie ostatnio piszą niż o innych kandydatach. Do tego strasznie dużo pozytywnych komentarzy o nim pod artykułami. Wcześniej podobnie było z Korwinem, a jeszcze wcześniej (przed wyborami parlamentarnymi) z Palikotem. Też dużo o nich pisali i też mieli dużo dobrych komentarzy. Mam wrażenie, że te wszystkie komenty piszą wynajęci ludzie... Kogo potem będą lansować? Ruch Narodowy??
Zresztą po co ja to wszystko piszę, i tak na 99,9% wybory wygra Komorowski. Nieważne czy legalnie czy nielegalnie.

[Yossarian]

Cóż, też zagłosuję na JKM. Niech nastanie chaos

[seebeek17]

Ja ma przekonanie do Korwina jeszcze z jednego powodu.
Uważa, że UE trzeba rozwiązać i zniszczyć, bo to zło (popieranie homosiów, zasrane nakazy).
W sumie dobrze gada , ale z drugiej strony - co by było na świecie gdyby Unia na prawdę znikła?

[Piroziom]

No cóż, ostatnimi czasy nie głosowałem wcale. Ale gdybym miał głosować to poszedłbym na PIS. Za rodzicami. I tak wątpie w to że coś się nagle zmieni. Politycy się zmieniają jak w kalejdoskopie a tak naprawdę nic się nie dzieje.

[Tardis]

Piroziom
I bardzo słusznie. Najbardziej podobało mi się pierwsze zdanie
Ciekawy jestem czy będzie można pisać w tym temacie podczas ciszy wyborczej? ;p

[Rycho3D]

A potem się dziwicie że pisiory rządzą. Babcia głosuje jak ksiądz kazał, córka głosuje tak jak babcia, bo stara i mądra, a wnuczki za rodzicami, chodź nie mają pojęcia dlaczego. Jak macie głosować tylko dlatego że ktoś tak głosuje, to sobie darujcie.