Gothic. Ech, wspaniala seria. Kiedy wlaczylem G1 po raz pierwszy, mialem nieprzyjemne wrazenie - kwadratowa grafika, dziwne sterowanie itp. Pozniej jednak odkrylem, ze interfejs Gothica jest naprawde latwy, tylko nietypowy. No i ten klimat... cudo. Na grafike juz dluzej nie zwracalem uwagi.
G2+NK (nie gralem w podstawke G2) - no coz, tutaj mam nieco gorsza opinie. Nie ma klimatu jak z G1, ale nadrabia za to wielkosc swiata i znacznie realistyczniejsza interakcja z postaciami.
G3 - Aghh... ta gra mnie zabila. Lagami. O tej grze powiedziec zbyt duzo nie moge, bo nie dalo sie w nia grac, tak lagowalo. Muzyka piekna, grafa piekna (postanowilem zaryzykowac i ustawic sobie chocby srednie detale...), i kurr, cudo! Tylko zeby to jakos zoptymalizowac... niestety, ale patche nie pomogly. Szkoda, wielka szkoda. Przez to nie da sie grac, nawet nie udalo mi sie wydostac z okolic Ardei.
