Coś zwróciło moją uwagę:
A - Paradise na San Simon Paradise Road
B - Paradise Valley
Czerwone kółko - miejsce lokalizacji Paradise z Postala na podstawie znaku.
Według znaku żadne Paradise nie pasuje do naszego. Nasze musi byś w odległości 10 kilometrów (?) od Nogales, czyli żadne z naszych miasteczek nie pasuje.
W poszukiwaniu "utraconego" Paradise
Moderatorzy: Moderatorzy, Admini
- Silver Dragon
- V.I.P.
- Posty: 7080
- Rejestracja: 11 sie 2007, 23:28
- Lokalizacja: East Mayberry
- Otrzymał piwo: 2 razy
Mnie się zdaje że tylko nazwa tej 'zapadłej dziury' została wykorzystana. W rzeczywistości wszystkie znane z gry miejsca znajdują się w Tucson. RWS bowiem znajduje się w tym mieście.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2008, 00:40 przez Silver Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
Przybyłem, zobaczyłem... i polała się krew
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
No, zapewne każdy raz się tym zainteresował. Więc to nie jest nowość, sądzę. Ale nowością jest, żę wreszcie o tym dyskutujemy.eddie pisze:Dawno wiedziałem o Paradise AZ, aż się zdziwiłem że dopiero teraz je odkryliście. Myślałem że też wiecie
Całkiem niewykluczone, a i prawdopodobne, bo ta droga do lasu jest faktycznie podobna.kazik pisze:że na focie zapadła dziura? Coś mi się wydaje, że idąc tą dróżką z foty zaszlibyśmy do lasu, a potem na plac defilad.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie buduje miasta wśród gór. Wybiera się w miarę sporą równinę na osiedla. Ale nadmiar gór w P2 można wytłumaczyć właśnie ograniczeniem wielkości map - czyli konieczną zmianą względem faktycznej rzeźby terenu.kazik pisze:Na mapie satelitarnej widać, że ów Paradise leży w łańcuchu górskim, więc wszystko możliwe.Tiquill pisze:Poza tym, wątpię, by teren tam był tak górzysty jak w grze. Miasto z gry jest jakie jest tylko dlatego, że trzeba było górami otoczyć mapę, bo granice danej mapy gdzieś musiały być zakamuflowane, by gracz nie natknął się na skraj mapy. A góry nadawały się na to bardzo dobrze.
Tablica i statua zaiste podobne. Coraz bliżej! Jedynie panorama miasta nie jest zgodna z grą. Lecz zabudowa Postalowego Paradise może iść całkiem poza realiami miasteczka. To miasteczka w AZ nie wskazuje na istnienie w nim przemysłu - tak więc dzielnica przemysłowa, sieć ulic i choćby kolej mogły być tworzone w myśl wymogów gry a nie zgody z faktycznym miastem.zielAK pisze:Wykopałem coś ciekawego. To chyba to miasteczko:
https://www.ghosttowns.com/states/az/paradise.html
Na jednym ze zdjęć jest podobna tablica wyjazdowa.
Ale tu mam cos jeszcze lepszego:
Obrazek
Fotka pochodzi z TĄD
Jest tam jeszcze fotka Barry Goldwater chyba założyciela. Czy nie podobna stoi przed bankiem na mapie Zieleń?
kazik pisze:Według znaku żadne Paradise nie pasuje do naszego. Nasze musi byś w odległości 10 kilometrów (?) od Nogales, czyli żadne z naszych miasteczek nie pasuje.
I to całkiem możliwe.Silver Dragon pisze:Mnie się zdaje że tylko nazwa tej 'zapadłej dziury' została wykorzystana. W rzeczywistości wszystkie znane z gry miejsca znajdują się w Tucson. RWS bowiem znajduje się w tym mieście.
Paradise AZ jawi się jako pretekst i inspiracja do wykreowania świata Kolesia.
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt:
Nie jest wykluczone, że Postalowe Paradise może być połączeniem kilku Paradise istniejących w rzeczywistości.
Paradise Valley - może byś odzwierciedlaniem w grze takich map jak Chicken Qeens, czy mapy gdzie znajduje się rzeźnia i poczta [nazwy nie pamiętam]. Nie wykluczam nawet samych biurowców z siedzibą RWS.
Paradise zadupie - mogą być to slamsy, jak również mapa dom.
Tak jak napisał kazik - może to być w obrębie 10 mil [nie km!] od Nogales. Czy jednak jest? Poszukiwania legendarnego Paradise zaczynają nabierać charakteru poszukiwań zaginionych złotych miast w Ameryce Pd. Czy jednak kiedykolwiek odnajdziemy nasze Eldorado?
[ Dodano: 2008-07-11, 12:03 ]
A jeszcze coś.
Na tej tablicy jest do Paradise 1.5 mili, co by mogło oznaczać, że miasteczko jest położone na wschód albo pd. wschód albo pd. wschód - ponieważ od niego wartości rosną, aż do Tuscon - 160 mil. Co o tym sądzicie?
[ Dodano: 2008-07-11, 12:04 ]
A jeszcze coś spostrzegłem.
Na wschód od Nogales idzie linia kolejowa.
Paradise Valley - może byś odzwierciedlaniem w grze takich map jak Chicken Qeens, czy mapy gdzie znajduje się rzeźnia i poczta [nazwy nie pamiętam]. Nie wykluczam nawet samych biurowców z siedzibą RWS.
Paradise zadupie - mogą być to slamsy, jak również mapa dom.
Tak jak napisał kazik - może to być w obrębie 10 mil [nie km!] od Nogales. Czy jednak jest? Poszukiwania legendarnego Paradise zaczynają nabierać charakteru poszukiwań zaginionych złotych miast w Ameryce Pd. Czy jednak kiedykolwiek odnajdziemy nasze Eldorado?
[ Dodano: 2008-07-11, 12:03 ]
A jeszcze coś.
Na tej tablicy jest do Paradise 1.5 mili, co by mogło oznaczać, że miasteczko jest położone na wschód albo pd. wschód albo pd. wschód - ponieważ od niego wartości rosną, aż do Tuscon - 160 mil. Co o tym sądzicie?
[ Dodano: 2008-07-11, 12:04 ]
A jeszcze coś spostrzegłem.
Na wschód od Nogales idzie linia kolejowa.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2008, 23:37 przez Dr. Dundersztyc, łącznie zmieniany 1 raz.
może zorganizjemy wycieczkę do tych Paradise w celu sprawdzenia jak to naprawdę jest? ...jednocześnie można zapyać się ludzi co sądzą o grze...
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Jest kolej. Jest coraz bliżej prawdy. Niedługo znajdziemy podwórko, na którym stała przyczepa Kolesia.
A ja temat wydzieliłem i nadałem mu adekwatny tytuł. W końcu zaczynamy działalność śledczą, nie? To trzeba usystematyzować nasze dochodzenie.
P.S. Cholercia, a może dałby się przeprowadzić wywiad z sąsiadem Kolesia? Znaczy: z właścicielem działki, za którą zamieszkał nasz ulubieniec? Jeśli jeszcze on żyje!
A ja temat wydzieliłem i nadałem mu adekwatny tytuł. W końcu zaczynamy działalność śledczą, nie? To trzeba usystematyzować nasze dochodzenie.
P.S. Cholercia, a może dałby się przeprowadzić wywiad z sąsiadem Kolesia? Znaczy: z właścicielem działki, za którą zamieszkał nasz ulubieniec? Jeśli jeszcze on żyje!
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
Południe odpada. Nogales leży na granicy, wszystko co na południe to już Meksyk, a Paradise leży w USA.zielAK pisze: Na tej tablicy jest do Paradise 1.5 mili, co by mogło oznaczać, że miasteczko jest położone na wschód albo pd. wschód albo pd. zachód - ponieważ od niego wartości rosną, aż do Tuscon - 160 mil. Co o tym sądzicie?
myślę że można by w mailu zapytać się twórców gry czy stworzyli Paradise z głowy czy też przenieśli jakiś teren na potrzeby gry...sądzę że Vince mógłby odpowiedzieć na to pytanie jesli nie odpowiedział już w jakimś wywiadzie...
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
- Tiquill
- V.I.P.
- Posty: 14479
- Rejestracja: 25 sty 2007, 02:00
- Lokalizacja: z naprzeciwka
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 1 raz
- Kontakt:
Wątpię by nikt o to nie pytał. I by sam Vince o tym nigdzie nie powiedział. Z pewnością to gdzieś jest, ale tylko przypadek chyba pozwoliłby nam to znaleźć...
Zawsze jest ryzyko, że wyczerpałeś już limit dobrych dni i czeka cię już tylko samo zło...
zawsze warto poszukać...czasami można znaleźć jakieś wywiady które zostały wprowadzone na podstawie czasopism...jednakże jeszcze się na takowe nie natknąłem...Tiquill pisze:Wątpię by nikt o to nie pytał. I by sam Vince o tym nigdzie nie powiedział. Z pewnością to gdzieś jest, ale tylko przypadek chyba pozwoliłby nam to znaleźć...
Planet Earth is great to visit, but You wouldn't wanna live there...
- Loc
- Wytrenowany morderca
- Posty: 1996
- Rejestracja: 20 sie 2008, 14:31
- Lokalizacja: Outer-Outer Heaven
Postanowilem napisac do Vince'a emaila, (mimo iz Tiquill zapewnial ze Vince nie odpisuje na listy fanow ), no i dostalem odpowiedz. Oto ona.
https://en.wikipedia.org/wiki/Bisbee,_Arizona
no Tiquill, wygralem!
BTW, na Google Earth sa dosc dobre zdjecia, wiec mozna tez oblukac Teren faktycznie jest gorzysty, moim zdaniem Vince nie klamal.
https://en.wikipedia.org/wiki/Bisbee,_Arizona
no Tiquill, wygralem!
BTW, na Google Earth sa dosc dobre zdjecia, wiec mozna tez oblukac Teren faktycznie jest gorzysty, moim zdaniem Vince nie klamal.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2008, 17:56 przez Loc, łącznie zmieniany 3 razy.
Loc... udało Ci się.
O lol niema jak gratulacje mega wielkie
Szkoda że sie nie zarejestrowałem wcześniej też chciałbym pouczestniczyć w śledztwie
Szkoda że sie nie zarejestrowałem wcześniej też chciałbym pouczestniczyć w śledztwie
- Dr. Dundersztyc
- Szalony Naukowiec
- Posty: 1299
- Rejestracja: 05 gru 2007, 22:48
- Lokalizacja: Druelselstein
- Kontakt: