Strona 1 z 1

Ustawione wyniki Lotto

: 16 cze 2015, 22:09
autor: seebeek17
W naszym świecie, a właściwie mam na myśli naszą Ziemię, jak pewnie wiecie, oddziałuje wiele sił. Między innymi grawitacja i energia masy.
W takim razie można by to wykorzystać do czysto zarobkowych celów?
Na to wychodzi.
Co jeśliby przed losowaniem liczb "Lotka" poustawiać kulki w takiej samej pozycji, rotacji i nachyleniu?
Według moich przemyśleń, możliwe jest wylosowanie takich samych numerów 2 razy.
Chyba, że nieco większe siły tj. obrót Ziemi, mają znaczący wpływ na losowość kulek. To wtedy lekko mówiąc chu*nia. :P

Ale ogólnie w teorii wygląda nieźle, można by chyba nawet móc przewidzieć liczby wylosowane w następnym losowaniu biorąc właśnie pod uwagę nachylenie, pozycję i rotację piłeczek.
Czy to już by podchodziło pod prawo? "Chęć oszukania kolektury"?

Sory za naukowość, hujkę itp. ale miał wypaść dość mądrze ten tekst. :P

Piszcie co o tym myślicie.

: 16 cze 2015, 22:35
autor: Dzienis
Kulki w komorze mają specjalne magnesy, tak by dmuchawa wyłapywała te z odpowiednimi numerami. Losowania są sterowane (kumulacje również, kiedyś nie było ich tak często), nie możesz obstawić swoich numerków tuż przed losowaniem, tylko najpóźniej pół godziny przed (żeby komputer mógł wybrać odpowiednie liczby przed czasem), nie ma nawet już specjalnej trzyosobowej komisji, a kiedyś w polsatowskich losowaniach była obecna...
Krótko mówiąc, losowanie to lipa, a każdy kto gra w totka i liczy że wygra 6tkę jest.... niemądry. ;)

: 17 cze 2015, 00:05
autor: seebeek17
Ta... i wybierają te liczby, które skreśliło najmniej osób (lub wcale nie były typowane).
Oni zgarniają hajs, a ludzie myślą, że życie jest niesprawiedliwe. :)

: 17 cze 2015, 06:06
autor: Rycho3D
Ostatnio jakiś żul wygrał 12M. Zakłady spirytusowa zacierają ręce :D

Piłeczki zawsze są ustawione kolejno, więc twoja teoria seebeek kuleje.
Tu chodzi o czas ich mieszania. Gdyby powtórzyć losowanie z dokładnością do setnej sekundy, to możliwe by było wylosowanie podobnych cyfr. Pod warunkiem że urządzenie jest precyzyjne. ;)

: 17 cze 2015, 17:19
autor: EvilYeah
moi rodzice czasem grają
raz trafiła się trójka - 24zł :)

: 17 cze 2015, 17:57
autor: Dzienis
EvilYeah pisze:moi rodzice czasem grają
raz trafiła się trójka - 24zł :)
Mój ojciec raz trafił piątkę. Tyle, że dużo ludzi wtedy również trafiło 5tkę i zarobił "tylko" 2,5 tys. zł. Co z tego, skoro zaraz znowu przepuścił te pieniądze na.... totolotka. :D
BTW: Nie cieszył się z wygranej, tylko się wkurwiał, że zabrakło mu 1 numerka do 6tki. :lol:
Rycho3D pisze:Ostatnio jakiś żul wygrał 12M. Zakłady spirytusowa zacierają ręce :D
Miejscowa mafia i dresiarze również. xD
Rycho3D pisze:Tu chodzi o czas ich mieszania. Gdyby powtórzyć losowanie z dokładnością do setnej sekundy, to możliwe by było wylosowanie podobnych cyfr. Pod warunkiem że urządzenie jest precyzyjne. ;)
Gdyby babcia miała wąsy to by była dziadkiem. ;)
Ja nie ufam tym maszynom. Lepsze były tradycyjne losowania jak za komuny. Chociaż i je można było ustawiać.
seebeek17 pisze:Ta... i wybierają te liczby, które skreśliło najmniej osób (lub wcale nie były typowane).
Oni zgarniają hajs, a ludzie myślą, że życie jest niesprawiedliwe. :)
Pozwalają na niewielkie wygrane (trójki, czwórki, piątki itp.), czasem na szóstki, ale na ogół jest tak, że przez długi okres nikt nie trafia szóstki i rośnie kumulacja. Potem trąbią o niej w radiu/TV by plebs się podniecił wysoką kwotą i pobiegł do kolektury. W ten sposób gra dwa-trzy razy więcej ludzi niż normalnie i zyski rosną. Wystarczy popytać dookoła ilu ludzi gra tylko gdy sa wielkie kumulacje, a ilu gra regularnie, nawet przy niskich kwotach.
Totalizator musi zarabiać, dlatego steruje kumulacjami i trafieniami szóstek. Zresztą tak jest wszędzie, również na Zachodzie.

: 18 cze 2015, 23:21
autor: EvilYeah
coś w tym jest
żaden by to był dla nich interes jakby wszyscy wygrywali