Strona 1 z 3

Czy otworzyłbyś kopertę z datą swojej śmierci?

: 31 mar 2007, 20:49
autor: bobo
Jeżeli dostalibyście kopertę, w której znajdowałaby się kartka, z datą waszej śmierci, czy bylibyście na tyle odważni by ją otworzyć? Dałby ją np. Bóg (dokładnie mi chodzi o to że ta data jest w 100% prawdziwa...)

P.S
Możecie śmiało pisać dlaczego tak a nie inaczej 8-)

: 31 mar 2007, 21:11
autor: konrad pl
ja bym otworzyl ,moze udalo by się jakos jej zapobiec....

ups sory dopiero teraz zauwazylem ankiete

: 31 mar 2007, 22:01
autor: Robseßed
Tak, otworzyłbym ją, chociaż nie wierzę w te bzdury. W internecie przwinęły się już 3 zegary śmierci i każdy pokazywał mi inną datę śmierci.

: 31 mar 2007, 22:02
autor: kazik
Ja bym otworzył, wtedy zaplanowałbym dokładnie każdy pozostały dzień życia. Tak żeby umierając mógłbym z czystym sumieniem powiedzieć: Niczego nie żałuję.

: 31 mar 2007, 22:03
autor: Robseßed
kazik pisze:Ja bym otworzył, wtedy zaplanowałbym dokładnie każdy pozostały dzień życia. Tak żeby umierając mógłbym z czystym sumieniem powiedzieć: Niczego nie żałuję.
...wciskając na klawiaturze literę "K". Następnie wczytałbyś grę (znaczy się życie) do momentu pójścia do szkoły poprzedniego dnia ;-)

: 31 mar 2007, 22:07
autor: kazik
Przydałoby się coś takiego 8-) Wpadasz pod samochód - naciskasz spację i wczytujesz ostatni zapis :-P

: 31 mar 2007, 22:09
autor: bobo
Taa, wbiegasz do pokoju nauczycielskiego z granatem w japie, boooom, a po chwili z powrotem stoisz pod salą od biologi 8-)

: 31 mar 2007, 23:26
autor: Luigi
Nie, ja bym nie otworzył. Dlaczego? Ponieważ wtedy moje życie stało by się oczekiwaniem na śmierć. W każdym dniu zycia myślałbym o tym dniu.

Obrazek

: 01 kwie 2007, 03:55
autor: Tiquill
Nie! A tego, który przyniósłby mi taką kopertę, powiesiłbym za wory, pociął skalpelem, posypał solą i wepchał do mordy gniazdo dzikich os. :evil: I zostawił, niech se teraz sam sobie powróży... 8-)

Nie dlatego, że się boję przyszłości. Ale to tylko ja o sobie stanowię i żaden pojeb nie będzie mi sugerował, co mam robić... Bo takie wróżby spod kaprawookiej wiedźmy to nic innego jak granie na podświadomości i ludzkich emocjach.

: 01 kwie 2007, 11:37
autor: Robseßed
To coś w stylu spotkasz wysokiego blondyna ;-). I... to może się spełnić. W końcu ilu jest blondynów na świecie, nie? Dziewczyna weźmie sobie to do serca i odrzuci każdego niskiego/wysokiego szatyna/rudego.

: 01 kwie 2007, 12:32
autor: Mixer
ja bym otworzyl wiedzialbym ile mam czasu zeby zaszalec jesli bylo to za pol roku...
rzucilbym szkole i wyrabal na hawaje

: 01 kwie 2007, 13:24
autor: Kariko
Ja bym otworzył, bo wiedziałbym, kiedy i czy porzucić szkołę i zacząć szaleć. A takie życie w niewiedzy jest trochę nudne, bo nigdy nie wiesz, czy przyjdzie ci za coś beknąć.

: 01 kwie 2007, 14:52
autor: Guardb
Ta właśnie skończyłeś naukę na jakimś najwyższym uniwersytecie czy gdzie tam i by cię auto potrąciło ...

: 01 kwie 2007, 17:30
autor: konrad pl
no to bylo by chamskie.....dlatego niewiem czy ide na jakies studia :mrgreen:

: 02 kwie 2007, 11:54
autor: Kariko
Dlatego, jakbym wiedział, kiedy umrę, to bym olał szkołę i zaczął zabawę