Strona 1 z 2

Moje opowiadanko

: 06 mar 2007, 17:28
autor: Punisher
Wczoraj na innym z forów czytałem bosskie opowiadanko pt.Death Night - Vice City Koleś który to napisał zainspirował mnie i chciałem napisać coś podobnego mam już 6 odcinków dam narazie 1 odcinek jeśli ocena bedzie pozytywna dam reszte (cały czas pracuje nad następnymi odcinkami).Dałem nowy tytuł w końcu to troszke inna wersja.



Shadow of Vice City odcinek 1

Clarkson jest nowa sprawa - gdzie? odpowiedział swojemu przełożonemu. W stanie San Andreas grasuje tam 2 morderców policja prosiła o pomoc nas - no to się zaczynam pakować, kto ze mną leci - Anderson.

3 lata pózniej.

Kur** ta sprawa była już uciążliwa ale nam się udało - Tak odpowiedział Clarkson i dodał nareszcie wracamy do słonecznego Vice City- nawet nie wiedzieli jak się mylą. 2godziny pózniej.
O kur*** to chyba nie Vice City - powiedziała Anderson i wskazał na okno samolotu.Clarkson widząc co się stało o mało nie zemdlał. Całe niegdyś słoneczne i piękne miasto zmieniło się w walącą ruinę, cień dawnego pięknego Vice City teraz można było tylko dostrzec gdzieniegdzie pożary i ruiny budynków.
Nagle coś uderzyło o skrzydło samolotu. Od stewardesy usłyszeli prośbę o zapięcie pasów i zapewnienia że wszystko będzie wporządku ale nadal spadali. Uderzyli o ziemię, wbijając się jednym skrzydłem w bank Vice City a drugim zachaczając o jedno z drzew. Clarkson wylądował na ulicy przez wyłamane drzwi


To be continued...


Mam nadzieję że pierwszy odcinek choć trochę się spodobał jeśli oceny beda satysfakcjonujące to dodam reszte odcinków. A jeszcze jedno reszta odcinków jest troche dłuższa od 1

: 06 mar 2007, 17:32
autor: Robseßed
:-/ Nie wiem, co o tym myśleć :-?. Daj może jeszcze 3 odcinki to wtedy zobaczymy...

: 06 mar 2007, 17:55
autor: Punisher
OK dam do 2 a wtedy oceniac.

Shadow Of Vice City odcinek 2



Clarkson obudziwszy się po dość mocnym upadku podbiegł do samolotu wszedł na pokład pierwsze co zobaczył była to martwa stewardesa przygnieciona siedzeniami. Po krótkiej chwili zauwarzył swojego partnera który był przebity przez kawał metalu - Clarkson zaczą wołać swego przyjaciela Andersona.
-Ej stary nie umieraj mi tu
-Ekh ekh nie mam zamiaru umierać ale wezwij pomoc.
-Cholera już ide kogoś poszukać
-John - zawołał Anderson
-Tak, słucham
-Wróć szybko bo długo już niepociągne
-Sie wie partnerze.
Clarkson na wypadek wyją swój pistolet Desert Eagle i pobiegł szukać pomoc. Zauwarzył kilka osób w grupie było ich 5 dziwnie się zachowywali ale i tak nie miał wyjścia - zawołał ich
-Ej chłopaki pomoglibyście mi m...
-Argh aaagh
-Coś ci sie stało - zapytał z niepokojem Clarkson
Dziwne postacie zaczęły iść w jego kierunku jęcząc.Wyją swój pistolet i wycelował mówiąc żeby się zatrzymali. Lecz postacie nie reagowały na ostrzeżenia. Zaczął strzelać 2 kule trafiły w nogę jednego z kolesi lecz ten nawet nie zareagował na ostrzał. Postacie Wyszły ze mgły. Co do stu diabłow to jakieś zo...zom...zombie. ponownie wycelował w gości tym razem celował w głowe. 3 z nich padło lecz Johnowi skończyła się amunicja ręce mu się trzęsły a żywe trupy były już bardzo blisko...


To be continued...

Teraz myślę że można na tym odcinku wzorować ocenę. Zapomniałem dodać to moje pierwsze opowiadanie więc się nie zrażać i wstawiać oceny na które to dzieło zasługuje

: 06 mar 2007, 20:12
autor: Luigi
Oj ku**** daj wszystkie odcinki na raz! A nie komplikujesz niepotrzebnie sprawę!

: 07 mar 2007, 00:18
autor: Tiquill
Dawaj dalej! :-) Na razie spoko. Dwa tylko błędy ortograficzne mnie rażą tak, że je wytknę: pisze się 'zauważył' i 'zahaczając'... ;-)

: 07 mar 2007, 10:49
autor: kazik
Mi też się podoba :mrgreen: daj następne części

: 07 mar 2007, 13:38
autor: Punisher
OK jeśli wam się podoba to bedę dodawał



Shadow Of Vice City odcinek 3

Clarkson szybko zareagował na to że postacie są już bardzo blisko udało mu się przeładować i strzelił kilka razy obie postacie padły martwe pomyślał Matko Boska co to za potwory. Clarkson wrócił do samolotu ale Frank już nie żył, spakował do plecaka swój pistolet, pistolet Franka 3 granaty i mini-guna (prezent od wojska za złapanie przestępców) i obmyślił plan dojścia do salonu samochodowego Sunshine Autos w poszukiwaniu transportu, skradał się cicho jak tylko mógł ciągle rozglądając się czy nic go nie chce zaatakowac. Przeszedł na drugą stronę ulicy zauwarzył że w salonie samochodowym jest kilka śmierdzących zombiaków i jeden zardzewiały samochód ostrożnie podszedł pod wejście. Odłożył mini-guna i wyciągną pistolet partnera zastrzelił je podszedł obok samochodu i zobaczył kluczyki w stacyjce nagle usłyszał jęki potępieńców. Próbował odpalić samochód ale niemógł. Monstra były już bardzo blisko kiedy odpalił wrzucił na tylne siedzenie mini-guna i ruszył a zombi znikneły za najbliższym zakrętem pomyślał żeby pojechać do bazy wojskowej bo była stosunkowo blisko i była mała szansa żeby znalezć tam żywych ludzi po dojezdzie ktoś zaczą do niego strzelać szybko wychamował i wyskoczył z samochodu zaczą krzyczeć
-Ej nie strzelać kurde ja jestem żywym człowiekiem
-Ok możesz wyjść nie bój się myśleliśmy że jesteś jednym z nich.


To be continued...

oceniać np w skali 0-10 już niedługo następne odcinki narazie mam ich 6 pisze 7

: 07 mar 2007, 13:57
autor: Luigi
A chcesz warna?! Powiedziałem ci coś raz! Daj wszystkie częsci od razu! I nie jeb się z tym tak.

: 07 mar 2007, 15:20
autor: Punisher
Ja kurde nie mam czasu tak siedzieć przy kompie jak niektórzy ja to przepisuje od razu z kartki jak nie pasi to już dodawać nie bede

: 07 mar 2007, 15:34
autor: Tiquill
Pisz, jak i kiedy to chcesz. Mnie nie pilno. Tylko jakby te części były trochę dłuższe. Za szybko się to czyta.

: 07 mar 2007, 15:45
autor: Punisher
Dzięki Tiquill pisze krótkie bo to dopiero pierwsze moje opowiadanie ale w pózniejszym czasie naucze sie pisać i bedzie dłuższe. A dlatego nie dodam wszystkich bo są własnie krótkie a to ma trzymać w napięciu widza i jak dam wszystkie to kit bedzie. Bede wieczorkiem wtedy dam kolejny odc. ale teraz musze znależć życiorys Shakespeara na polaka więc narazie all.

: 07 mar 2007, 15:50
autor: Luigi
Ach. Było od razu mowic ze masz to na kartce, a nie na kompie.
Ocena 4/10 Częsci niezbyt się z sobą łączą... Postaciom brak psychologicznego profilu. Brak występowania związku przyczynowo-skutkowego powiązanego w logiczną, chronologiczną całość. I błedy ortograficzne.

: 10 mar 2007, 09:13
autor: Punisher
Przepraszam że wczoraj i przedwczoraj nie pisałem ale neta mi wyłączyli (mam sieciówke) coś się im zryło.


Shadow Of Vice City odcinek 4


Po wejściu do bazy John zaczą się wydzierać
-Gdzie twój przełożony idioto
-Sorry nie chciałem myślałem...
-Myśleć to ty możesz ale zanim zaczniesz strzelać pozatym widziałeś kiedyś jeżdzącego samochodem zoombi
-Naprawde przepraszam
-Gdzie dowódca tej bazy
-Niech pan za mną pujdzie
Żołnierz zabrał go do podziemi tejże bazy
-Dzieńdobry
-Pan mnie zna
-Nie żartuj to ja Mike
-To ty stary matko jak dawno się niewidzieliśmy
-Prawda
-O co chodzi z tymi zoombi ? Skąd się wzieły ?
-Dla nas też jest to zagadką nie wiemy dokładnie skąd są ale pierwsze pojawiły się blisko North Point Mall. Podejrzewam eksperymenty na ludzkich zwłokach.Ale teraz idz za tym żołnierzem on ci wskaże pokój musisz być zmęczony po tym wszystkim.

To be continued...

Cały czas pisze następne odcinki ale zawsze robie to w szkole narazie mam 7 miałbym 8 gdyby na wolnej lekcji mnie nie przezywali :evil: ale jednego pobiłem więc chyba zaprzestaną mnie zaczepiać :mrgreen:

: 10 mar 2007, 10:47
autor: Luigi
Cały czas pisze następne odcinki ale zawsze robie to w szkole narazie mam 7 miałbym 8 gdyby na wolnej lekcji mnie nie przezywali ale jednego pobiłem więc chyba zaprzestaną mnie zaczepiać
Weż idz stąd dziecko. Rozumiem... swoim 12 letnim rowniesnikom zaimponowales tym swoim "opowiadaniem" ale nam juz raczej nie. I z twojej wypowiedzi moge wnioskowac ze nikt cię nie lubi.

: 10 mar 2007, 12:37
autor: konrad pl
co ty pieprzysz lugi??chłopak czymś sie interesuje to niech to rozwija a nie zniszczyć w ogniu krytyki.Jak jesteś taki dobry to napisz scenariusz do brazylijskiej telenoweli....