Strona 1 z 1

Opowiedz o swojej pracy/ szkole/ stażu etc.

: 15 lip 2018, 11:46
autor: Piroziom
Gdzieś pracujesz? Może jesteś na stażu? A może jeszcze się uczysz? Opowiedz nam o tym! :)

Co do Pira to Piro jest na ośmiomiesięcznym stażu w Starostwie Powiatowym w Wydziale Geodezji na stanowisku młodszego referenta. To takie jakby stanowisko biurowe. Siedzę sobie w archiwum z mnóstwem segregatorów. Dostaję od ludzi z różnych pokojów tzw. zawiadomienia o zmianach ewidencyjnych typu grunty i budynki, zmiany adresów po nadaniu nazw ulic itd. a moim zadaniem jest posegregowanie i włożenie tego do segregatorów w zależności od obrębu ewidencyjnego- w moim powiecie jest ich 144 jeżeli się nie mylę (8 gmin). Ponadto zanoszę do sądu rejonowego- do wydziału ksiąg wieczystych zawiadomienia o wprowadzonych zmianach. Co jakiś czas przychodzą również rzeczoznawcy którym wydają segregatory z zawiadomieniami z rożnych obrębów.

Czy lubię swoją pracę? Ooo tak :D Sam sobie organizuję pracę, często spóźniam się do 10 minut i nikt nic nawet nie powie, mam czajniczek i mogę sobie kawę zrobić a odpoczynek- to już moja sprawa bo moja praca jest elastyczna. Ja mam tylko spełnić swoje zadanie :D

: 15 lip 2018, 12:06
autor: Zaver
Bardzo fajne stanowisko dla spokojnego i rezolutnego człowieka. Ta praca daje wiele możliwości, jedną z nich jest mentalny wysiłek który inni cenią za wszystko, w szczególności fizyczni. Wypełnianie papierków to jest jeden z moich ulubionych zajęć i sam mógłbym pracować w ten sposób zaraz po studiach. Trzeba mieć o tym pojęcie i na pewno to jest ekscytujące tak samo, jak robienie map. Bardzo fajnie, że zajmujesz się dobrem miasta, za to musisz być niezwykle pracowity. Idę na fizykę, więc będę fizycznym. Ja jak na razie nie mam żadnej pracy ponieważ wciąż się uczę. Teraz chodzę do szkoły wieczorowej i nie tak bardzo się cieszę ale ta szkoła jest bardzo fajna. Ale jestem leniwy. :D

: 15 lip 2018, 13:36
autor: Rycho3D
No to teraz połowa gruntów w gminie będzie należeć do Piro xD
Zrób sobie pieczątkę "wysadzić w powietrze" i podbijaj na dokumentach xD
Ja mam ciężką pracę, ale mało stresującą i dochodową. Montuję ogrodzenia, bramy, korty, itp.
Czasem wykopię jakąś bombę, albo pociski, a czasem buty, kości, i inne pamiątki z przeszłości. :D Ogólnie jestem zadowolony.

: 15 lip 2018, 13:41
autor: Dzienis
Gdybym nie lubił swojej pracy to bym nie pracował. :D

Pracuję przy roślinach doniczkowych - produkcja i wysyłka. Sadzimy w doniczki, rozstawiamy i potem sprzedajemy. Nasze flance idą na całe Niemcy, a także do Czech i Polski. Kiedyś lilie wysyłaliśmy nawet do Australii.
Osobiście głównie zbieram kwiatki na sprzedaż, a także rozstawiam te świeżo posadzone lub wywożę te podrośnięte ze szklarni na pole. Czasem jak nie ma co robić to jakieś sprzątanie, drobne naprawy, przebudowy czy zmiana folii na polu. Praca na ogół nie jest zbyt ciężka, większość doniczek ma 2 litry, reszta to głównie piątki albo małe doniczki w platkach. Trzeba jednak dużo się nachodzić i mieć trochę kondycji, ale poza tym jest spoko. Zarobków cudownych nie ma jak na Niemcy, ale wolę robić to niż jakieś spawanie czy pakowanie na produkcji, bo chociaż nie jest nudno.

: 15 lip 2018, 14:25
autor: Piroziom
Dzienis pisze:Pracuję przy roślinach doniczkowych - produkcja i wysyłka. Sadzimy w doniczki, rozstawiamy i potem sprzedajemy. Nasze flance idą na całe Niemcy, a także do Czech i Polski. Kiedyś lilie wysyłaliśmy nawet do Australii.
Osobiście głównie zbieram kwiatki na sprzedaż, a także rozstawiam te świeżo posadzone lub wywożę te podrośnięte ze szklarni na pole. Czasem jak nie ma co robić to jakieś sprzątanie, drobne naprawy, przebudowy czy zmiana folii na polu. Praca na ogół nie jest zbyt ciężka, większość doniczek ma 2 litry, reszta to głównie piątki albo małe doniczki w platkach. Trzeba jednak dużo się nachodzić i mieć trochę kondycji, ale poza tym jest spoko. Zarobków cudownych nie ma jak na Niemcy, ale wolę robić to niż jakieś spawanie czy pakowanie na produkcji, bo chociaż nie jest nudno.
Fajną masz pracę :)
Ja w ogródku siedzę praktycznie codziennie prawie do wieczora z przerwami i co chwila coś sadzę lub zbieram owoce. Choć pracy "po pracy" dużo to bardzo ją lubię.

Paru osobom już opyliłem maliny z mojego ogródka łącznie za ponad 160 zł. Do tej pory zerwałem 23 kilo :D

: 15 lip 2018, 14:27
autor: Radzik
Od połowy Lutego obecnego roku pracuję jako "Specjalista Service Desk" w Centrali PZU SA.
Zostałem zatrudniony w ramach projektu "Operacji Podstawowej Wymiany" która teoretycznie oznacza:

1. Przygotowywanie komputerów zgodnych ze standardami firmy
2. Prowadzenie ewidencji sprzętu komputerowego
3. Wymianę komputerów stacjonarnych/laptopów u pracowników.

Realnie oprócz tego zakresu obowiązków zajmuje się również tym co robią Koledzy z Zespołu. Zespół w którym pracuję to: Zespół Wsparcia Bezpośredniego Użytkownika.
Dlatego też do innych rzeczy, którymi się zajmuję przykładowo należą:

1. Rozwiązywanie problemów u pracowników związanych z niepoprawnym działaniem oprogramowania powiązanego z system Windows 7/10, pakietu Office 2010/2016 Chrome, klient VPN, brak możliwości drukowania.
2. Rozwiązywanie problemów sprzętowych dotyczących podstawowego sprzętu, czyli komputerów i laptopów, z wyłączeniem drukarek.
3. Udzielanie porad dotyczących oprogramowania, tego z punktu pierwszego.
4. Wydawanie sprzętu dla nowych pracowników.
5. Przeprowadzki między pokojami, albo lokalizacjami ograniczające się do odłączania/podłączania sprzętu.
6. Czasami zdarza się też, że porządkuję kable w pokoju jeżeli ich rozłożenie jest niezgodne z przepisami BHP.
To chyba tak w skrócie. Można powiedzieć, że daję się wykorzystywać czy coś, ale prawda jest taka, że zależy mi na tym, by dostać się bezpośrednio do PZU, bo jak na razie jest zatrudniony przez firmę zewnętrzną. Po za tym jak to zwykle w korpo bywa z dostawami sprzętu są niezłe patologie, więc miesiąc po rozpoczęciu pracy wypłukaliśmy się z nowego sprzętu, a dostawa następnego jest odkładana po raz n-ty bo wiecie przetargi xD
Dodatkowo zajebałbym się z nudów, gdybym robił tylko trzy rzeczy, a tak się rozwijam. Nauczyłem się więcej, niż kiedykolwiek wcześniej, i nadal się uczę co bardzo mnie cieszy i zachęca do dalszego rozwoju. Efektem ubocznym jest to, że po powrocie do domu, chcę by po kliknięciu działało, ale wiecie jak czasami nakminię przez kilka godzin w pracy to później marzę tylko o odpoczynku.Pracuję od poniedziałku do piątku, 8-16 a dojazd zajmuje mi około godzinę licząc od momentu wyjścia z domu.

Obrazek

: 15 lip 2018, 23:14
autor: Komar
Zacznę od tego, że zmieniłem szkołę z technikum na szkołę branżową I stopnia, lub jak kto woli, szkołę zawodową. Będę w klasie o profilu blacharza. Od razu gdy rozpocznę naukę dostanę przydział do jednego z wielu miejsc pracy, które współpracują ze szkołą gdzie będę praktykował zawód. Mam nadzieje że dobrze zrobiłem idąc na ten kierunek.
Więcej napiszę jak już będę miał więcej informacji. :)

: 03 wrz 2018, 15:49
autor: Komar
Witam :)
Tak więc, informacje dotarły i jestem gotowy się nimi podzielić. Pierwsze wrażenia: Bardzo pozytywne. :D
Na rozpoczęciu roku szkolnego dowiedziałem się, iż szkoła funduje praktycznie wszystko, od zeszytów i książek przez dopłaty do migawki (lub też biletu okresowego MPK) kończąc na karnecie na siłownię i tablecie który, będzie służył do pomocy naukowej. W piątek, czyli wtedy, kiedy powinniśmy dostać wszystkie zagwarantowane rzeczy po lekcjach będziemy mieli grilla w zastępstwie za ciulowatą wycieczkę integracyjną. :)
Do samej szkoły będzie uczęszczało +/- 55 osób, co za tym idzie zero tłoku i tłumów. :D
Teraz tylko trzeba zadzwonić do pracodawcy i umówić się na spotkanie w celu omówienia godzin w jakich mam przychodzić i wynagrodzenia. :)

: 03 wrz 2018, 16:26
autor: seebeek17
Z tego co piszesz, to była to chyba dobra decyzja. ;)

: 03 wrz 2018, 17:09
autor: Dzienis
Nie potnij się tylko tą blachą. :)

: 03 wrz 2018, 18:11
autor: Komar
seebeek17 pisze:Z tego co piszesz, to była to chyba dobra decyzja.
W moim odczuciu to była bardzo dobra decyzja :D
Dzienis pisze:Nie potnij się tylko tą blachą.
Hehe, postaram się xD

: 05 wrz 2018, 18:04
autor: Rycho3D
Naprawisz Smoleńskiego Tupolewa :D

: 05 wrz 2018, 18:51
autor: Dzienis
W końcu skończyliśmy te jebane pole i jutro już lżejsza praca.