Dev4ever pisze:Nie bez powodu esportowi gracze csgo dają niskie rozdziałki i najniższe możliwe ustawienia graficzne, właśnie po to, by mieć jak największą ilość fps.
I nie tylko po to bowiem jest to Cheat wbudowany w grę. Ustawiasz najniższe detale i sprawiasz, że skracasz tym samym intensywność i czas działania poszczególnych efektów graficznych, które przy wyższych detalach zmniejszałyby o wiele dłużej widoczność w kluczowych momentach.
Dev4ever pisze:Wbrew pozorom różnica między 120fps a 300/400 nawet jak się ma 120hz monitor jest odczuwalna.
Gdy sobie to przemyślałem to uświadomiłem sobie, że też widzę tą różnicę 60Hz monitorze, tylko że o niej zapomniałem. Przyczyną jest to, że:
Dev4ever pisze:Grasz w gry AAA lub nie jesteś bezwzględnym tryhardem? możesz spać spokojnie, gdyż celowanie wyżej niż 60fps nie da Ci bardzo wymiernych korzyści.
Przestałem być tryhardem, i nie zależy mi na rangach lecz czerpię przyjemność z samej rozgrywki. Nie wygląda to w ten sposób, że mi nie zależy bo lubię rozwijać swoje umiejętności, lubię też mieć najwięcej punktów z drużyny podczas meczów w Rocket League, oraz tym samym wygrywać mecze, lecz przestałem mieć na to parcie.
Dev4ever pisze:Moja subiektywna opinia jest taka, że do gier sieciowych wymagam minimum 200fps, a do gier AAA 80/90 wystarczy spokojnie

I ja Ci się wcale nie dziwię, bo sam jeszcze gdy mi zależało w podobny sposób postępowałem. Gry SP wszystko możliwie na najwyższych detalach, aby nie było spadku poniżej 60FPS, a w grach sieciowych ile sprzęt pozwala.
Zawsze mnie ta sprawa ciekawiła, o co chodzi z tymi FPS'ami. Zdarzało mi się grać na 15 FPS'ach i było OK
Wszystko opiera się o to jak dynamiczna jest rozgrywka. Grając w Roller Coaster Tycoon 2 nie potrzebuję 60FPS, a 30FPS w zupełności mi wystarcza. Mam jednak ustawione 60FPS bo korzystam z nieoficjalnego klienta Gry, który ma pewne udogodnienia jak skalowanie HUD-a choć... nie działa to perfekcyjnie ale w skrócie chodzi o to, że same przesuwanie kamery jest o wiele płynniejsza a co za tym idzie przyjemniejsza. W taki sposób unikam Rozszarpywania Obrazu, który osobiście bardzo mnie irytuje i jestem zresztą na to bardzo wyczulony.
Silver Dragon pisze:Teraz widzę że współcześni gracze, szczególnie ci multiplayerow,i mają wręcz kosmiczne wymagania. Tak więc nie dziwię się, że wiele gier ma takie kolosalne wymagania pod względem samej grafiki
Postęp technologiczny im na to pozwala, a esport przyczynił się pośrednio(a może bezpośrednio?) do zwiększenia ogólnego poziomu świadomości, w tej tematyce. Jeżeli nawet można mówić o częściowym efekcie "Placebo" bo ktoś komuś powiedział, że tak jest o wiele lepiej to mimo wszystko, to mu pomaga nie tylko na poziomie świadomości.
Gry esportowe cechują się tym, że mają niższe wymagania sprzętowe, i zawsze tak będzie chociażby ze względu na to, że mogą tym samym dostarczyć o wiele więcej "wodotrysyków" nie wymagając przy tym dużej mocy obliczeniowej, którą też musiałyby poświęcić na renderowanie postaci w grze SP, oraz co za tym idzie dodatkowego AI.
Oczywiście to jeden z podstawowych przykładów, ale wystarczy porównać obciążenie podzespołów tej samej Gry, w trybie SP i MP, albo i zupełnie odmiennych Gier, które oferują zupełnie co innego.