PostalSite.info

Będziemy mieli borsuko-piłę, rzecz bardzo nierealną. Małpka gwałcąca w usta będzie może i realna, ale szalona. Po filmach widać na razie zwykłe realne miasta i przechodniów. Szaleństwa możemy się spodziewać dużo, ale jakie proporcje będą nierealizmu (wiem, słowo potworek, ale niech będzie)? Wolimy realizm, czy dziwactwa? I co sugerują nam filmowe zapowiedzi?

Osobiście wolę grę stawiającą na realizm rozgrywki. Z połączeniem wygody w granie w nią. Bronie bez przeładowania, ale zadające realne obrażenia i będące realnymi. To przede wszystkim.

Ciężko odpowiedzieć... chciałbym realizm, ale jeśli gra ma być w typowo groteskowych klimatach - wolę "mutanta". Jak się coś robi, to idzie się na całość.

Hmm, realne bronie? A nie chciałbyś super wypasionego pistoletu laserowego, który przetnie wszystko przed Tobą w nieograniczonej odległości?

Co do borsuka, faktycznie, dobija.

Jeśli chodzi o Maybacha - wolałbym już, żeby z nim nie było realistycznie i żeby Koleś mógł go używać... jako broni połączonej ze środkiem transportu. Np. żeby miał przymocowane działko z przyciskiem od strzału i inne bajery (np. coś jak z UT2004 - ostrza z boku, które by odcinały stopy przechodniom i żeby można było np. wskoczyć nim na przeciwnika, albo nawet przejechać nim po ich głowach (heh, szczerze mówiąc, sam nie wiem ). Chciałbym, aby fragment z Maybachem był rozwinięty, bo szkoda by było tak go zmarnować, żeby "tylko" jeździło się nim.

Ale poza tym - tak, chcę realistyczną grę, z wiarygodnym światem.

Loc pisze:A nie chciałbyś super wypasionego pistoletu laserowego, który przetnie wszystko przed Tobą w nieograniczonej odległości?

Nie w samej grze, w trakcie jej misji. A po jej ukończeniu, jako bonus - tez nie! Mam chęć na takie rzeczy, ale tylko w modach fanów - tam czemu nie. Futura do Postala nie pasuje, nie da rady, aby była w oryginalnej grze. Gorzej, niż głupie.

Loc pisze:Co do borsuka, faktycznie, dobija.

Ej, nie jest taki zły. Może to nie obiekt, jaki pragnąłem w P3, ale może uda mu się obronić. Nie spisuje go na straty, zobaczymy. Małpka za to dobija. Bez gustu i wyczucia.