Jeden model kilka siatek?
: 26 wrz 2013, 21:28
Witam. Otóż zastanawiam się jak użyć kilku siatek w modelu, tak żebym na przykład miał auto i osobno drzwi, spoiler, każde koło itp. Ale żeby nadal model był "jednym" plikiem, ze szkieletem itp. Ale niezbyt wiem jak to zrobić, ale wiem że się da.
w Ogre3d format modeli to .mesh i .skeleton i nie wiem, jak mogę uzyskać coś takiego w nim? W Soldier of Fortune bodajże był podobny system właśnie, pozwalający na niezłą masakrę postaci.
Jest jakiś zdolny modelarz chętny do podpowiedzenia jak to uzyskać? Dysponuje jedynie blenderem. Jakiś tutorial może w necie? Bardzo ważne.
W google sketchup jest coś takiego że mogę "grupować" różne fragmenty. Na przykład zaznaczę rękę -> ppm -> Make Group -> i jest zrobiona grupa. Ale po eksporcie nie wiem czy to będzie to czego ja oczekuje. Raczej nie. Jakieś pomysły?
Głównie chodzi mi o takie coś, żebym mógł potem w grze zrobić że po strzale w drzwi, one się wginają. Ale żebym nie musiał sie pierdzielić z 20 modelami, łączeniem ich, synchronizacją itp. Wiem że można to inaczej zrobić, i coś musi być w tych meshach czy Submeshach. Ale nie do końca rozumiem. W sumie, w ogóle nie rozumiem
w Ogre3d format modeli to .mesh i .skeleton i nie wiem, jak mogę uzyskać coś takiego w nim? W Soldier of Fortune bodajże był podobny system właśnie, pozwalający na niezłą masakrę postaci.
Jest jakiś zdolny modelarz chętny do podpowiedzenia jak to uzyskać? Dysponuje jedynie blenderem. Jakiś tutorial może w necie? Bardzo ważne.
W google sketchup jest coś takiego że mogę "grupować" różne fragmenty. Na przykład zaznaczę rękę -> ppm -> Make Group -> i jest zrobiona grupa. Ale po eksporcie nie wiem czy to będzie to czego ja oczekuje. Raczej nie. Jakieś pomysły?
Głównie chodzi mi o takie coś, żebym mógł potem w grze zrobić że po strzale w drzwi, one się wginają. Ale żebym nie musiał sie pierdzielić z 20 modelami, łączeniem ich, synchronizacją itp. Wiem że można to inaczej zrobić, i coś musi być w tych meshach czy Submeshach. Ale nie do końca rozumiem. W sumie, w ogóle nie rozumiem