Analiza misji w Postalu
: 25 sty 2015, 17:24
Temat ciekawostka. Dla lubiących pogłówkować i pofantazjować.
Analizujemy tu misje wykonywane przez Kolesia. Ich sens, podłoże, okoliczności, następstwa i skutki. Czy wszystkie były zlecane przez żonkę, czy tylko część. Wiele spraw związanych z misjami jest zagmatwanych i niejasnych.
Oto moja analiza misji:
Poniedziałek:
1. Kupić mleko - tu nie ma chyba co wyjaśniać, proste zadanie zlecone przez żonkę, celem uzupełnienia braków w wyżywieniu. Jeśli zapłacimy, to jest ok, jeśli nie, goni nas sprzedawca Habib celem ubicia naszego bohatera. Typowe dla stereotypowego wizerunku imigrantów z Bliskiego Wschodu, także wszystko jest jasne.
2. Wziąć czek - także raczej nieskomplikowane, Koleś musi odebrać czek od Vince'a, szefa RWSu który zwolnił go już po pierwszym dniu pracy, rzekomo "dla jaj". Ponieważ jest to RWS, a oni nie są do końca normalni, więc jest to całkiem logiczne uzasadnienie.
Po wzięciu czeku z biurka następuje atak na studio demonstrantów protestujących przeciwko brutalnym grom komputerowym. Jest to oczywiste nawiązanie do prawicowych świrów, którzy uważają gry komputerowe za zło.
3. Zrealizować czek - trzeba iść ze zdobytym czekiem do banku celem zamiany go na gotówkę. Można wykonać to na dwa sposoby, stojąc spokojnie w kolejce i dogadać się z kasjerką lub kradnąc pieniądze z bankowego sejfu. W pierwszym przypadku po wykonaniu zadania, na bank napadają zamaskowani bandyci, którzy strzelają do Kolesia i policji. W drugim przypadku Kolesia atakuje tylko policja, z wiadomej przyczyny.
Wtorek
1. Zdobyć podpisy pod petycję - Musimy zdobyć 7 podpisów pod petycję. Niestety nie wiemy, jaka to jest petycja (prawdopodobnie dotycząca rozpowszechniania brutalnych gier komputerowych, czyli odwrotność żądań demonstrantów z poniedziałku). Pytanie brzmi jeszcze, czemu akurat to Koleś ma zbierać te podpisy. Bo żona raczej tego mu nie kazała robić. Tu chyba nie ma logicznego uzasadnienia, po prostu zachcianka lub żart od RWSu.
2. Oddać książkę do biblioteki - małżonka wypożyczyła książkę, a Koleś ma się jej wysługiwać i oddać ją za nią. Ciekawostką jest, że żona Kolesia nie umie czytać, chyba że to był tylko żart z jego strony. Teoretycznie prosta misja (dwie opcje: stać w kolejce i zapłacić karę lub wrzucić książkę do skrzynki bez kary finansowej) zmienia się w piekło, gdy okazuje się, że miłośnicy drzew postanawiają podpalić bibliotekę i nie dopuścić by ktoś w niej przeżył. Naszym zadaniem jest wydostanie się z niej w jednym kawałku. Misja jest wyraźnym nawiązaniem do rozmaitych ekologicznych świrów przypinających się łąńcuchami do drzew i robiących z siebie idiotów.
3. Zdobyć autograf Garego Colemana - "słynny" aktor dziecięcy, znany z niewyparzonej gęby liliput Gary Coleman przybywa do Paradise promować swoją nową książkę. Żona każe Kolesiowi zdobyć od niego książkę z jego autografem (chce ją sprzedać za niezłą sumkę w internecie). Musimy więc udać się do centrum handlowego, stanąć w kolejce i zdobyć podpis od małego. Można też go oczywiście zabić i ukraść mu książkę. Jeśli jednak postąpimy zgodnie z prawem, to po zdobyciu autografu, nastąpi nalot policji na centrum handlowe, gliniarze zechcą aresztować małego, który jednak będzie się bronił. Pytanie brzmi tylko dlaczego policja chce go aresztować. Nie jest to wyraźnie powiedziane. Być może jest to kolejne nawiązanie twórców, tym razem do rozpuszczonych gwiazdeczek, które mają ciągłe problemy z prawem i uważają się za nie wiadomo kogo. Przynajmniej ja tak myslę. Co ciekawe, Garego można później spotkać w więzieniu.
4. Wyspowiadać się - Koleś poczuł potrzebę wyznania swych grzechów i oczyszczenia swej duszy. A może po prostu mu żona kazała. Tego nie wiemy, wiemy natomiast, że Koleś jest wyznania rzymskokatolickiego i idziemy do Kościoła położonego na drugim końcu miasta by się wyspowiadać. Na spowiedzi oczywiście kłamiemy, że daliśmy datek na Kościół (w rzeczywistości przeważnie kradnie się pieniądze ze skrzynki
) i dostajemy rozgrzeszenie. Można tez zrobić to inaczej, czyli najzwyczajniej w świecie zamordować księdza
. Co byśmy nie zrobili, skutek jest zawsze ten sam - atak islamistów na kościół. Terroryści i księża mordują się nawzajem w imię wiary, a my musimy postarać się wyjść z tego cało. Niestety, nie mamy tutaj większego wpływu na fabułę i nawet jak wyrżniemy wszystkich talibów, to i tak następnego dnia kościół zostanie przemianowany na meczet... Misja ta jest oczywistym nawiązaniem do ataku na WTC i do wezwań do świętej wojny, sugeruje to również wygląd talibów stylizowanych na Osamę bin Ladena.
Środa
1. Zagłosować w wyborach - Koleś korzysta z dobrodziejstw demokracji i postanawia zagłosować w wyborach samorządowych Paradise. Jednak karta do głosowania jest bardzo nieprecyzyjnie skonstruowana, przez co bohater nie może zagłosować dokładnie tak jakby chciał. Mimo to, jest optymistą i twierdzi, że miał przynajmniej dobre intencje. Misja ta wyśmiewa amerykańską demokrację i sposób glosowania w wyborach. Świadczą o tym również kandydaci na karcie do głosowania, którzy nie wyglądają na zbyt kompetentnych na stanowiska do których startują...
2. Zdobyć choinkę - małżonka każe zdobyć nam choinkę na święta. Dziwna prośba, zważywszy na to, że jest lipiec... No, ale z żoną się nie dyskutuje i trzeba działać. Choinka jest na skraju miasta w lesie, twórcy prześmiewczo otoczyli tę "najlepszą" światłem padającym na nią wprost z nieba. Gdy ją już weźmiemy, zostajemy zaatakowani przez miejscowych wieśniaków. Są uzbrojeni i mają psy, my zaś musimy zbiec cało z choinką. Moim zdaniem jest to dziwna misja, niejako chyba dodana na siłę, nie dość że powód raczej dziwny (choinka w lipcu??), to jeszcze następuje średnio uzasadniony atak wsiórów. IMO jedna ze słabszych misji w P2.
3. Obsikać tatę - Koleś wrócił do Paradise i postanawia odwiedzić grób swego znienawidzonego ojca. By dowieść jak bardzo go nienawidził, oddaje mocz na świeżo usypaną ziemię na jego grobie. Niestety, z tyłu podkradły się do niego wsióry i ogłuszyły łopatą, po czym zaciągnęli go do swej kryjówki. W następnej cut-scence widzimy wyraźne nawiązanie do filmu "Pulp Fiction", gdy zaś wydostajemy się z trumny (!) to uświadamiamy sobie, że przebrano nas w strój sado-maso. Naszym celem jest jak najszybsze wydostanie się z browaru w którym pracują wsióry. Misja oprócz nawiązania do filmu, wyśmiewa też charakterystyczny styl bycia rednecks, czyli prostych mieszkańców amerykańskiej prowincji na Południu. Gdy nam się uda, to musimy wykonać jeszcze jedno zadanie, a mianowicie...
4. Odebrać ciuchy z pralni - Koleś nie będzie łaził w stroju pokraka, ludzie się z niego śmieją, musi więc zdobyć swoje zwykłe łachy z pralni położonej niedaleko jego przyczepy. Prościutka misja, będąca następstwem ciągu przyczynowo-skutkowego, możemy ciuchy ukraść, lub normalnie odebrać i zapłacić za nie.
Czwartek
1. Zdobyć steki - Koleś musi zdobyć mięso na grilla organizowanego przez Zrzeszenie Psychotycznych Przyjaciół. Nie jest wyjaśnione kto oprócz Kolesia należy do tego stowarzyszenia, kto jest jego założycielem, no i oczywiście kiedy i gdzie jest ten grill. Tu akurat uzasadnienie tej misji jest wyjątkowo enigmatyczne. Udajemy się do rzeźni, nikogo nie ma w środku, więc idziemy na zaplecze, gdzie widzimy odrażającą scenkę, w której rzeźnicy mielą ludzi na steki. W sumie akurat takie mięso pasowałoby na grilla takiego stowarzyszenia jak nasze
. Musimy zdobyć steki, cały czas broniąc się przed rzeźnikami, a potem także z prawdopodobnie wezwaną przez nich policją. Nie wiadomo tylko, dlaczego policja współpracuje z rzeźnią, czyżby korupcja? Musieli im nieźle dać w łapę, skoro nawet antyterroryści wkraczają do akcji...
2. Zdobyć napalm - Nie wiadomo dokładnie czy Koleś, czy jego żona muszą zdobyć napalm. Możliwe, że żona, bo Koleś uzasadnia jego zdobycie potrzebą wypielenia ogrodu (gdzie niby on ma ogród, chyba że chodzi o ten trawnik dookoła przyczepy). Idziemy więc do fabryki, tam jeśli chcemy to płacimy przy kasie za napalm, a jeśli nie, to olewamy płacenie (ale wtedy ściga nas policja). Następnie podążamy wewnątrz fabryki do pomieszczenia z napalmem, gdy go odnajdujemy, następuje cut-scenka, w której w fabryce wybucha pożar spowodowany problemami gastrycznymi jednego z pracowników. Musimy się wydostać z fabryki, nie jest to proste, ale się udaje w końcu uciec nam przez ściek. Pod koniec dnia, Koleś przypadkowo spala napalmem dywan swojej żony w przyczepie, okazuje się, że celował wyżej, była więc to pierwsza nieudana próba zabicia małżonki. Jak widać, już wtedy nasz bohater nie miał do niej cierpliwości.
3. Zapłacić mandat - trzeba zapłacić mandat za przekroczenie przepisów ruchu drogowego. Idziemy do komisariatu, jak chcemy, to płacimy, jak nie, to idziemy na samą górę komisariatu i wrzucamy do skrzynki (podobnie jak z misją w bibliotece). W tym drugim wypadku atakuje nas policja. Misja ta jest typowym wypełniaczem.
4. Zdobyć zabawkę Krotchy - burmistrz Paradise ogłasza czwartek Dniem Krotchy'ego, kontrowersyjnej zabawki o wyglądzie męskich genitaliów. Musimy ją zdobyć albo po dobroci - proponując maskotce pieniądze za lalkę - albo włamując się na zaplecze sklepu i kradnąc zabawkę, czeka nas wtedy jednak walka z policją i atak maskotki, która jest silnym przeciwnikiem. Misja jest nawiązaniem do kontrowersyjnych zabawek i wyśmiewa popularne w Ameryce przebieranie się za różnorakie postaci i przedmioty.
Piątek
1. Odebrać paczkę - w magazynie paczek (czemu nie nazwali tego po prostu pocztą?) mamy odebrać pewną tajemniczą paczkę od nieznanego nadawcy. Idziemy więc tam i albo prosimy by podał ją nam jeden z pracowników, albo sami ją bierzemy. Okazuje się, że nadawcą paczki byli terroryści, którzy w ten sposób zamierzali pozbyć się Kolesia. Nie udaje się to jednak, gdyż ginie pracownik (choć o dziwo, gdy to my bierzemy paczkę, to nic nam się nie dzieje). Niezależnie kto wziął paczkę, czeka nas zmasowany atak listonoszy. Jak zwykle musimy uciec z magazynu. Później, podobnie jak w przypadku demonstrantów, drzewolubów, wsiórów i rzeźników, zostają oni naszymi zaprzysięgłymi wrogami i gdy któryś z nich nas zobaczy na ulicy, od razu przystępuje do ataku na naszą osobę.
2. Zdobyć alternator - Zajebatsu Kolesia od kilku dni stoi zepsute, bo wysiadł w nim alternator. Musimy iść więc na szrot, żeby takowy kupić. Oczywiście tylko jeśli nam się zechce, bo możemy go też zwyczajnie ukraść, co rzecz jasna nie spodoba się sprzedawcy. Po zdobyciu części, rzucają się na nas tutejsze psy (właściciel prowadzi widocznie także schronisko) i musimy jak zwykle uciekać. Misja jest typowym wypełniaczem, jako ciekawostkę można podać kobietę-terrorystkę, która stoi naprzeciwko sprzedawcy i w pewnym momencie atakuje go koktajlem Mołotowa (tylko czemu?).
3. Urodziny wujka Dave'a - Misja, która jest wyraźnym nawiązaniem do sekciarza Davida Koresha, wyśmiewa też rozmaite sekty, tworzone w Ameryce przez najróżniejszych nawiedzonych świrów. Naszym zadaniem jest wręczyć prezent naszemu wujowi okultyście, akurat w czasie, gdy jego twierdza jest oblężona przez siły specjalne. Gdy to zrobimy, następuje atak ATF na dom wuja. Możemy pomóc kultystom, możemy też wszystkich wymordować, albo olać sprawę i wrócić do domu. Można też zabić wuja przed wręczeniem prezentu, misję i tak nam zaliczy.
4. Wyleczyć się - Nie będzie tej misji, jeśli przez cały dzień nie oddamy moczu, jednak Koleś cały czas będzie wspominał, że musi "puścić strugę". Jeśli się odlejemy, Koleś poczuje duży ból i trzeba będzie udać się do kliniki. Tam zbada nas pielęgniarka i stwierdzi rzeżączkę. Gdy odlejemy się na lekomat, ten wydzieli nam odpowiednie pigułki, po zażyciu których nastąpi uzdrowienie. Misja parodiuje amerykański system opieki zdrowotnej. Pytanie brzmi tylko, jak nasz bohater złapał rzeżączkę? Czyżby jego żonka go zaraziła, a może ją zdradził jeszcze przed przybyciem do Paradise? Nie jest to dokładnie wyjaśnione.
Po wykonaniu zadań z Piątku następuje apokalipsa w której wszyscy strzelają do wszystkich, a zwłaszcza do nas i koty spadają z krwistoczerwonego nieba. Gdy wracamy do domu, żona przypomina nam, że jeszcze w poniedziałek kazała nam kupić ciasto migdałowe, a ponieważ jest już piątek, to pada strzał. Dokładne wyjaśnienie tej sceny jest w Postalu 3.
Przeprowadziłem więc analizę zadań od poniedziałku do piątku. Jeżeli macie jakieś swoje teorie lub spostrzeżenia, to piszcie.
![:) :-) :)](https://forum.postalsite.info/images/smilies/001.gif)
Analizujemy tu misje wykonywane przez Kolesia. Ich sens, podłoże, okoliczności, następstwa i skutki. Czy wszystkie były zlecane przez żonkę, czy tylko część. Wiele spraw związanych z misjami jest zagmatwanych i niejasnych.
Oto moja analiza misji:
Poniedziałek:
1. Kupić mleko - tu nie ma chyba co wyjaśniać, proste zadanie zlecone przez żonkę, celem uzupełnienia braków w wyżywieniu. Jeśli zapłacimy, to jest ok, jeśli nie, goni nas sprzedawca Habib celem ubicia naszego bohatera. Typowe dla stereotypowego wizerunku imigrantów z Bliskiego Wschodu, także wszystko jest jasne.
2. Wziąć czek - także raczej nieskomplikowane, Koleś musi odebrać czek od Vince'a, szefa RWSu który zwolnił go już po pierwszym dniu pracy, rzekomo "dla jaj". Ponieważ jest to RWS, a oni nie są do końca normalni, więc jest to całkiem logiczne uzasadnienie.
![:P :P](https://forum.postalsite.info/images/smilies/003.gif)
3. Zrealizować czek - trzeba iść ze zdobytym czekiem do banku celem zamiany go na gotówkę. Można wykonać to na dwa sposoby, stojąc spokojnie w kolejce i dogadać się z kasjerką lub kradnąc pieniądze z bankowego sejfu. W pierwszym przypadku po wykonaniu zadania, na bank napadają zamaskowani bandyci, którzy strzelają do Kolesia i policji. W drugim przypadku Kolesia atakuje tylko policja, z wiadomej przyczyny.
Wtorek
1. Zdobyć podpisy pod petycję - Musimy zdobyć 7 podpisów pod petycję. Niestety nie wiemy, jaka to jest petycja (prawdopodobnie dotycząca rozpowszechniania brutalnych gier komputerowych, czyli odwrotność żądań demonstrantów z poniedziałku). Pytanie brzmi jeszcze, czemu akurat to Koleś ma zbierać te podpisy. Bo żona raczej tego mu nie kazała robić. Tu chyba nie ma logicznego uzasadnienia, po prostu zachcianka lub żart od RWSu.
2. Oddać książkę do biblioteki - małżonka wypożyczyła książkę, a Koleś ma się jej wysługiwać i oddać ją za nią. Ciekawostką jest, że żona Kolesia nie umie czytać, chyba że to był tylko żart z jego strony. Teoretycznie prosta misja (dwie opcje: stać w kolejce i zapłacić karę lub wrzucić książkę do skrzynki bez kary finansowej) zmienia się w piekło, gdy okazuje się, że miłośnicy drzew postanawiają podpalić bibliotekę i nie dopuścić by ktoś w niej przeżył. Naszym zadaniem jest wydostanie się z niej w jednym kawałku. Misja jest wyraźnym nawiązaniem do rozmaitych ekologicznych świrów przypinających się łąńcuchami do drzew i robiących z siebie idiotów.
3. Zdobyć autograf Garego Colemana - "słynny" aktor dziecięcy, znany z niewyparzonej gęby liliput Gary Coleman przybywa do Paradise promować swoją nową książkę. Żona każe Kolesiowi zdobyć od niego książkę z jego autografem (chce ją sprzedać za niezłą sumkę w internecie). Musimy więc udać się do centrum handlowego, stanąć w kolejce i zdobyć podpis od małego. Można też go oczywiście zabić i ukraść mu książkę. Jeśli jednak postąpimy zgodnie z prawem, to po zdobyciu autografu, nastąpi nalot policji na centrum handlowe, gliniarze zechcą aresztować małego, który jednak będzie się bronił. Pytanie brzmi tylko dlaczego policja chce go aresztować. Nie jest to wyraźnie powiedziane. Być może jest to kolejne nawiązanie twórców, tym razem do rozpuszczonych gwiazdeczek, które mają ciągłe problemy z prawem i uważają się za nie wiadomo kogo. Przynajmniej ja tak myslę. Co ciekawe, Garego można później spotkać w więzieniu.
![:D :D](https://forum.postalsite.info/images/smilies/002.gif)
4. Wyspowiadać się - Koleś poczuł potrzebę wyznania swych grzechów i oczyszczenia swej duszy. A może po prostu mu żona kazała. Tego nie wiemy, wiemy natomiast, że Koleś jest wyznania rzymskokatolickiego i idziemy do Kościoła położonego na drugim końcu miasta by się wyspowiadać. Na spowiedzi oczywiście kłamiemy, że daliśmy datek na Kościół (w rzeczywistości przeważnie kradnie się pieniądze ze skrzynki
![:P :P](https://forum.postalsite.info/images/smilies/003.gif)
![:mgun2: :mgun2:](https://forum.postalsite.info/images/smilies/503.gif)
Środa
1. Zagłosować w wyborach - Koleś korzysta z dobrodziejstw demokracji i postanawia zagłosować w wyborach samorządowych Paradise. Jednak karta do głosowania jest bardzo nieprecyzyjnie skonstruowana, przez co bohater nie może zagłosować dokładnie tak jakby chciał. Mimo to, jest optymistą i twierdzi, że miał przynajmniej dobre intencje. Misja ta wyśmiewa amerykańską demokrację i sposób glosowania w wyborach. Świadczą o tym również kandydaci na karcie do głosowania, którzy nie wyglądają na zbyt kompetentnych na stanowiska do których startują...
2. Zdobyć choinkę - małżonka każe zdobyć nam choinkę na święta. Dziwna prośba, zważywszy na to, że jest lipiec... No, ale z żoną się nie dyskutuje i trzeba działać. Choinka jest na skraju miasta w lesie, twórcy prześmiewczo otoczyli tę "najlepszą" światłem padającym na nią wprost z nieba. Gdy ją już weźmiemy, zostajemy zaatakowani przez miejscowych wieśniaków. Są uzbrojeni i mają psy, my zaś musimy zbiec cało z choinką. Moim zdaniem jest to dziwna misja, niejako chyba dodana na siłę, nie dość że powód raczej dziwny (choinka w lipcu??), to jeszcze następuje średnio uzasadniony atak wsiórów. IMO jedna ze słabszych misji w P2.
3. Obsikać tatę - Koleś wrócił do Paradise i postanawia odwiedzić grób swego znienawidzonego ojca. By dowieść jak bardzo go nienawidził, oddaje mocz na świeżo usypaną ziemię na jego grobie. Niestety, z tyłu podkradły się do niego wsióry i ogłuszyły łopatą, po czym zaciągnęli go do swej kryjówki. W następnej cut-scence widzimy wyraźne nawiązanie do filmu "Pulp Fiction", gdy zaś wydostajemy się z trumny (!) to uświadamiamy sobie, że przebrano nas w strój sado-maso. Naszym celem jest jak najszybsze wydostanie się z browaru w którym pracują wsióry. Misja oprócz nawiązania do filmu, wyśmiewa też charakterystyczny styl bycia rednecks, czyli prostych mieszkańców amerykańskiej prowincji na Południu. Gdy nam się uda, to musimy wykonać jeszcze jedno zadanie, a mianowicie...
4. Odebrać ciuchy z pralni - Koleś nie będzie łaził w stroju pokraka, ludzie się z niego śmieją, musi więc zdobyć swoje zwykłe łachy z pralni położonej niedaleko jego przyczepy. Prościutka misja, będąca następstwem ciągu przyczynowo-skutkowego, możemy ciuchy ukraść, lub normalnie odebrać i zapłacić za nie.
Czwartek
1. Zdobyć steki - Koleś musi zdobyć mięso na grilla organizowanego przez Zrzeszenie Psychotycznych Przyjaciół. Nie jest wyjaśnione kto oprócz Kolesia należy do tego stowarzyszenia, kto jest jego założycielem, no i oczywiście kiedy i gdzie jest ten grill. Tu akurat uzasadnienie tej misji jest wyjątkowo enigmatyczne. Udajemy się do rzeźni, nikogo nie ma w środku, więc idziemy na zaplecze, gdzie widzimy odrażającą scenkę, w której rzeźnicy mielą ludzi na steki. W sumie akurat takie mięso pasowałoby na grilla takiego stowarzyszenia jak nasze
![;) ;)](https://forum.postalsite.info/images/smilies/004.gif)
2. Zdobyć napalm - Nie wiadomo dokładnie czy Koleś, czy jego żona muszą zdobyć napalm. Możliwe, że żona, bo Koleś uzasadnia jego zdobycie potrzebą wypielenia ogrodu (gdzie niby on ma ogród, chyba że chodzi o ten trawnik dookoła przyczepy). Idziemy więc do fabryki, tam jeśli chcemy to płacimy przy kasie za napalm, a jeśli nie, to olewamy płacenie (ale wtedy ściga nas policja). Następnie podążamy wewnątrz fabryki do pomieszczenia z napalmem, gdy go odnajdujemy, następuje cut-scenka, w której w fabryce wybucha pożar spowodowany problemami gastrycznymi jednego z pracowników. Musimy się wydostać z fabryki, nie jest to proste, ale się udaje w końcu uciec nam przez ściek. Pod koniec dnia, Koleś przypadkowo spala napalmem dywan swojej żony w przyczepie, okazuje się, że celował wyżej, była więc to pierwsza nieudana próba zabicia małżonki. Jak widać, już wtedy nasz bohater nie miał do niej cierpliwości.
3. Zapłacić mandat - trzeba zapłacić mandat za przekroczenie przepisów ruchu drogowego. Idziemy do komisariatu, jak chcemy, to płacimy, jak nie, to idziemy na samą górę komisariatu i wrzucamy do skrzynki (podobnie jak z misją w bibliotece). W tym drugim wypadku atakuje nas policja. Misja ta jest typowym wypełniaczem.
4. Zdobyć zabawkę Krotchy - burmistrz Paradise ogłasza czwartek Dniem Krotchy'ego, kontrowersyjnej zabawki o wyglądzie męskich genitaliów. Musimy ją zdobyć albo po dobroci - proponując maskotce pieniądze za lalkę - albo włamując się na zaplecze sklepu i kradnąc zabawkę, czeka nas wtedy jednak walka z policją i atak maskotki, która jest silnym przeciwnikiem. Misja jest nawiązaniem do kontrowersyjnych zabawek i wyśmiewa popularne w Ameryce przebieranie się za różnorakie postaci i przedmioty.
Piątek
1. Odebrać paczkę - w magazynie paczek (czemu nie nazwali tego po prostu pocztą?) mamy odebrać pewną tajemniczą paczkę od nieznanego nadawcy. Idziemy więc tam i albo prosimy by podał ją nam jeden z pracowników, albo sami ją bierzemy. Okazuje się, że nadawcą paczki byli terroryści, którzy w ten sposób zamierzali pozbyć się Kolesia. Nie udaje się to jednak, gdyż ginie pracownik (choć o dziwo, gdy to my bierzemy paczkę, to nic nam się nie dzieje). Niezależnie kto wziął paczkę, czeka nas zmasowany atak listonoszy. Jak zwykle musimy uciec z magazynu. Później, podobnie jak w przypadku demonstrantów, drzewolubów, wsiórów i rzeźników, zostają oni naszymi zaprzysięgłymi wrogami i gdy któryś z nich nas zobaczy na ulicy, od razu przystępuje do ataku na naszą osobę.
2. Zdobyć alternator - Zajebatsu Kolesia od kilku dni stoi zepsute, bo wysiadł w nim alternator. Musimy iść więc na szrot, żeby takowy kupić. Oczywiście tylko jeśli nam się zechce, bo możemy go też zwyczajnie ukraść, co rzecz jasna nie spodoba się sprzedawcy. Po zdobyciu części, rzucają się na nas tutejsze psy (właściciel prowadzi widocznie także schronisko) i musimy jak zwykle uciekać. Misja jest typowym wypełniaczem, jako ciekawostkę można podać kobietę-terrorystkę, która stoi naprzeciwko sprzedawcy i w pewnym momencie atakuje go koktajlem Mołotowa (tylko czemu?).
3. Urodziny wujka Dave'a - Misja, która jest wyraźnym nawiązaniem do sekciarza Davida Koresha, wyśmiewa też rozmaite sekty, tworzone w Ameryce przez najróżniejszych nawiedzonych świrów. Naszym zadaniem jest wręczyć prezent naszemu wujowi okultyście, akurat w czasie, gdy jego twierdza jest oblężona przez siły specjalne. Gdy to zrobimy, następuje atak ATF na dom wuja. Możemy pomóc kultystom, możemy też wszystkich wymordować, albo olać sprawę i wrócić do domu. Można też zabić wuja przed wręczeniem prezentu, misję i tak nam zaliczy.
4. Wyleczyć się - Nie będzie tej misji, jeśli przez cały dzień nie oddamy moczu, jednak Koleś cały czas będzie wspominał, że musi "puścić strugę". Jeśli się odlejemy, Koleś poczuje duży ból i trzeba będzie udać się do kliniki. Tam zbada nas pielęgniarka i stwierdzi rzeżączkę. Gdy odlejemy się na lekomat, ten wydzieli nam odpowiednie pigułki, po zażyciu których nastąpi uzdrowienie. Misja parodiuje amerykański system opieki zdrowotnej. Pytanie brzmi tylko, jak nasz bohater złapał rzeżączkę? Czyżby jego żonka go zaraziła, a może ją zdradził jeszcze przed przybyciem do Paradise? Nie jest to dokładnie wyjaśnione.
Po wykonaniu zadań z Piątku następuje apokalipsa w której wszyscy strzelają do wszystkich, a zwłaszcza do nas i koty spadają z krwistoczerwonego nieba. Gdy wracamy do domu, żona przypomina nam, że jeszcze w poniedziałek kazała nam kupić ciasto migdałowe, a ponieważ jest już piątek, to pada strzał. Dokładne wyjaśnienie tej sceny jest w Postalu 3.
Przeprowadziłem więc analizę zadań od poniedziałku do piątku. Jeżeli macie jakieś swoje teorie lub spostrzeżenia, to piszcie.